PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=775970}

Kształt wody

The Shape of Water
6,4 129 421
ocen
6,4 10 1 129421
6,4 46
ocen krytyków
Kształt wody
powrót do forum filmu Kształt wody

Jestem bardzo, BARDZO zaskoczona tak dużą ilością negatywnych komentarzy o tym filmie.
A czytam oskarżenia o "lewackość", o seksualność głównej bohaterki, tyrady o "złych białych facetach" i "uciśnionych mniejszościach" itp.!!!

TO JEST BAŚŃ. TO JEST FANTASY!
Inne są zasady oceniania fantastyki i wyobraźni ludzkiej.
A przecież ta baśń nie jest wcale tak oczywista - bo jest podszyta smutkiem, niejednoznaczna - i w zależności od naszego nastawienia - możemy uznać, że wszystko zakończyło się albo dobrze, albo w sposób najstraszniejszy z możliwych.

Ta baśń hipnotyzuje i pochłania - bo opowiada o dobru i złu w człowieku. Tylko tyle - i aż tyle.
Żadna z postaci nie jest idealna - choć jasne jest, że Eliza - jako główna bohaterka baśni - jest i Kopciuszkiem, i Belle, i ma w sobie najwięcej cech pozytywnych - ale w baśniach każdy protagonista jest DOBRY.

Jej przeciwnikiem jest Potwór - i chyba każdy od razu rozumie, że tym Potworem jest Strickland!!! Strickland to typowy, baśniowy zły charakter. Ale w tym filmie i on jest wspaniale określony - bo ma swoje motywacje, ma własne problemy, był na wojnie - ogólnie jego okrucieństwo, ma odpowiednie uzasadnienie.

Zresztą największym zdrajcą tego filmu - nie jest wcale Strockland, czy ten generał - ale Brewster!!! - czarnoskóry:) mąż Zeldy - tchórz, oportunista - który bez wahania wydaje przyjaciółkę żony!!
Nawet Giles - choć ogólnie uroczy - pomógł swojej przyjaciółce - dopiero wówczas gdy został odtrącony przez chłopaka z kafejki i gdy nie dostał pracy.

To BAŚŃ o MIŁOŚCI! Prosta historia o zauroczeniu, fascynacji, pożądaniu itp. Każdy zachwyca się "Piękną i Bestią" - a przecież Belle wyznawała miłość nie jasnowłosemu księciu - ALE ROGATEJ BESTII. Podobnie Fiona zakochała się w OGRZE. Dlaczego tak wielu ma problemy akurat ze stworzeniem wyjątkowo humanoidalnym, czującym jak ludzie itp. - bo ma inną skórę, łuski, płetwy???

Dlaczego tak wielu jest urażonych seksualnością tego filmu??? Bo Eliza się masturbuje w wannie?? Bo pożądała akurat człowieka-ryby?? To uprawiała z nim seks?? Wolność seksualna - to chyba dla niektórych oksymoron. Ale co jest złego w namiętności dwóch stworzeń - które nikogo nie krzywdzą - a sprawiają sobie nawzajem dużo radości. Przecież scena w łazience zalanej wodą - aż po sufit - to coś wspaniałego!!! Albo kiedy Eliza wyobraża sobie - jak wyznaje uczucia swojemu księciu - że śpiewa i z nim tańczy!!!

To baśń o SAMOTNOŚCI - bo każdy z bohaterów - od Elizy po Stricklanda jest samotny i każdy cierpi z tego powodu i robi co w jego mocy - aby przełamać samotność.

To baśń o PRZYJAŹNI - a relacje Zeldy i Gilesa z Elizą - są urocze!!!

To baśń, która jest hołdem dla sztuki oryginalnej - dla kina, teatru, malarstwa - to czasami gorzkie zrozumienie, że jedna sztuka wypiera drugą, że tak łatwo jest lekceważyć obraz, taniec, stepowanie. Że zapominamy twórcach i ich dziełach.

Film jest dopieszczony - bo idealnie współdziała ze sobą reżyseria, zdjęcia, montaż, muzyka, scenografia.

JAKIE SĄ INNE KRYTERIA OCENY BAŚNI - niż odwołanie do ludzkiej wyobraźni, do uczuć, do wartości uniwersalnych i ponadczasowych???
Ta baśń to arcydzieło.

ocenił(a) film na 3
WhiteDemon

Nie rozumiem podziwu dla tego filmu. Mimo to szanuje każdą opinie. Uważam jednak, że ten film nie obrazuje nic pięknego wyniosłam z niego jedynie sformułowanie o treści ,,Jeśli nie pokocha cię ktoś przez twoje defekty polub zwierzęta". Film wydaje mi się jedynie dziełem, które chciało mieć podobny przekaz co Edward nożycoręki mimo to udało mu się jedynie zdjęcia.
(Przepraszam za język, którego używam jednak rzadko wyrażam własne poglądy i nie mam wprawy)

nan_s

Największa beka jest z tych wszystkich gloryfikujących ten obraz.

Nagle seks z rybą jest spoko a wręcz wysmakowany, a założe się, że jakby zobaczyli takiego pornola to by stwierdzili, że to żałosne i chore.

Wystarczy nałożyć filtry "artyzmu" aby niektórzy łykali wszystko jak pelikany.

Do tego film to kolejny z serii, który ma atakować białego heteroseksualnego faceta jako największe kurestvo świata.

Potem pisze jedna z drugą, że "zły macho taki przerażony ideeą dupczenia sie z bogiem mórz". Matko święta, macie chociaż pojecie co wy oglądacie?

Juz poprzedni film tego twórcy "Labirynt fauna" wybileał komunizm. Piorą wam mózgi i to konkretni ideologowie z bardzo wyrazistego frontu walki o umysły,a wy dajecie z radością dymać własne umysły, bo zaboczyłście parę ładnych obrazków.

użytkownik usunięty
xxxxxxxswew

I tak nikt Ciebie nie czyta....a jeśli już ma gdzieś twą polityczno-prokomunistyczną opnie, obsesyjnego maniaka.

Przecież to ty zachowujesz się jak jakiś maniak. Tak fanatycznie bronisz tego filmidła jakby twoje życie od tego zależało. Jak na jakiejś krucjacie. xD Do tego głosisz jakie to niby "arcydzieło", a gdyby nie ta poprawność polityczna i nominacja do "Oscara", to w Polsce nawet by do kin nie zagościł.

użytkownik usunięty
cloe4

Fanatycznie pisze wszędzie tamten użytkownik, mam prawo bronić, a do kin by trafił, gdyż trafiły też poprzednie filmy Del toro - najpierw sprawdź rzetelnie informacje, a później możesz się też "mądrzyć".

cloe4

Czyli nie tylko ja to zauważyłam XD

sentia

Nie tylko ty. XD

A i zgadzam się z twoją opinią. Zamienić rybę na wampira i mamy kolejny "Zmierzch".

użytkownik usunięty
cloe4

Zmierzch to akurat kiepski film i tu zgodzą się Prawie wszyscy - porównanie do tego filmu dzieła Del Toro to już zniewaga i żądam od Ciebie przeprosin.

użytkownik usunięty
cloe4

Ocena wyższa dla Pitbulla, niż dla docenianego za granicą dzieła Del Toro to już herezja.

I w tym momencie wchodzimy na żałosny poziom " przeglądania ocen" u przeciwnika i wyśmiewanie. Dla mnie herezją jest 10 dla Anomalisy która jest tak nużącym filmem, że miałam ochotę się pociąć oglądają go.
Jak widać mamy różne pojęcia herezji. Boże zniżam się to tego samego poziomu... :(
Jest mi smutno

sentia

Podpieranie sie erystyką to klasyka ze strony takich ludzi.

Od siebie dodam, że film bazje na wzbudzaniu litosci w widzu.

Przecież niema kobieta też zasługuje na miłość. Nieważne, że z jakimś dziwnym zwierzęciem, które w ogóle trzeba brać w nawias jezeli chodzi o pojmowaniem norm w rozumieniu ludzi, bo z tych nic sobie nie robi.

Film jest wstrętny i jestem w stanie wyobrazic toto sobie jako pseudo pornola, albo jakieś kino eksperymentalne robione za grosze.

xxxxxxxswew

Zawsze można poczekać aż zrobią film o seksie z kimś martwym lub półmartwym. I otoczymy ramką "pseudoromantyzmu". Hicior murowany!

użytkownik usunięty
cloe4

Jest już taki film - Nekromantik :)

Ale on wyprzedził swoją epokę i "wredni" ludzie nie docenili tej miłości. ;)

ocenił(a) film na 10
cloe4

Ale to już było - zmierzch ;)

użytkownik usunięty
sentia

Raczej byłaś już od dawna na tym poziomie, a w wojnie argumentowej liczy się każdy argument - nawet oceny.

Coż, to ty zacząłeś pierwszy czepiać się oceny Cloe dla Pitbulla. Ty jak widać musisz stosować takie zagrywki ponieważ potrafisz jedynie kopiować teksty z zagranicznych portali i porównywać film który ma 125 ocen po 2 dniach od premiery na festiwalu do filmu który miał premierę już praktycznie wszędzie i ma 75 tys ocen... XD

Pitbull to prosta seria dla ludu z ułomnym udźwiękowieniem, nikt jej Oscara nie da - 6/10 wydaje się chyba dla niej adekwatne. To filmy tylko niezłe i aż niezłe. Ale, żeby nie było to jedyne filmy Vegi jakie trawię. xD Choć mam nadzieję, że Pasikowski nakręci ostatnią część na wyższym poziomie.

I żeby nie było moda na wyśmiewanie się z Vegi wzięła się z tego co teraz wysrywa "Botoksy" i inne gówna. Nie inaczej może być z Del Toro, który poza naprawdę cudownym "Labiryntem Fauna" nie stworzył nic specjalnego, a jest mocno przeceniany. A każdy jego film od razu ma nominacje do Oscara za nic. To jednak pewna różnica.

Blade Runner wcześniej porównany zjada na śniadanie ten cały "Kształt wody".

użytkownik usunięty
cloe4

Które filmy poza wybitnym Labiryntem maja nominacje? Jesteś naprawdę ignorancka, a Shape of water to film równy Labiryntowi, stąd jest nagradzany. Del Toro przez 10 lat Nie był nagradzany, a Ty sugerujesz, ze był za każdy kolejny film.

użytkownik usunięty
cloe4

Obie części Blade Runnera i film Del Toro mają taka samą ocenę - 10/10.
Wiec chyba sama zjesz śniadanie.

Człowieku, zrozum że ja twoje zdanie mam w gdzieś. Ale nie mieszaj się do mojego. DLA MNIE "Kształt wody" jest słaby, dla ciebie nie. Nie zachowuj się jak jakiś fanatyk, bo aż cały dygoczesz nad tym, że ktoś krytykuje to co tak uwielbiasz.

użytkownik usunięty
cloe4

Sama wywołałaś dyskusje, pisząc, cytuje: tego filmidła jakby twoje życie od tego zależało. Jak na jakiejś krucjacie. xD Do tego głosisz jakie to niby "arcydzieło", a gdyby nie ta poprawność polityczna i nominacja do "Oscara", to w Polsce nawet by do kin nie zagościł.
Pisząc, ze masz moją opinie gdzieś, obrażasz i wykazujesz nietolerancje - każdy ma prawo poznać i zrozumieć inna opnie.

Matko... Ale spamujesz. I tak, fanatycznie bronisz tego filmu. To było stwierdzenie faktu. Zauważ, że są ludzie co oceniają ten film 10/10 i nie sieją takiego fermentu na forum jak ty.

ocenił(a) film na 1

Wiesz jaki film nie zagościł właśnie do polskich kin w tym roku a raczej w tamtym :"Godbye Christopher Robin", a tego nie jestem w stanie zrozumieć, ale widocznie tym razem ryby miały wiecej do powiedzenia (choć ja niewiele usłyszałam).

ocenił(a) film na 3

Dziękuje za usunięcie tego użytkownika był bardzo agresywny i mało wyrafinowany.

cloe4

Nie rozumiem, jak można zarzucać de Toro, że teraz chce się wybić na poprawności politycznej, skoro jego fascynacją odmiennością, jest nieodłącznym elementem jego filmów... od zawsze. Podobnie jak groteska i skłonność do pokazywania rzeczy obrzydliwych z innej strony. Ba, te rzeczy pokazane są z przymrużeniem oka i specyficzną wrażliwością, więc jeśli ktoś wie, że ogląda baśń (w pierwotnych baśniach braci Grimm też było sporo obrzydliwych motywów), to naprawdę nie rozumiem tego oburzenia I co z tego, że meksykański reżyser jeszcze raz nakręcił dla dorosłych historyjkę dla dzieci? Jest naprawdę niewielu twórców, którzy potrafili by to zrobić z taką klasą.

ocenił(a) film na 8
xxxxxxxswew

Wy tak serio o tej rybie cały czas? Obejrzyj sobie raz jeszcze film i zwróć uwagę na nie do końca jasne pochodzenie głównej bohaterki i jej tajemniczą więź z wodą. Rozumiem, że komuś ten film może się nie podobać, ale czasem strasznie przykro się czyta posty niektórych wiecznie nie zadowolonych polaków cebulaków.

ocenił(a) film na 3
_wojti_

Np. ja nie dam rady tego czegoś obejrzeć jeszcze raz (już za pierwszym razem dotarłem chyba gdzieś do połowy), uwielbiam baśnie, fantazję, ale ten film nie ma z tym nic do rzeczy. To obleśny gniot -i gdyby to był niszowy pornol- to by było zrozumiałe i szybko zapomniane, ale lansuje się film 'na poziomie', a to nie przedstawia wartości, nie trzyma się przysłowiowej kupy.
Tak bronisz tej filmowej propagandy, a z drugiej strony z łatwością wypluwasz "polaków cebulaków", wow, jestem za swobodą wypowiedzi... ale niech ktoś się wypowie inaczej niż ja sądzę!
Cebulaków możesz sobie poszukać w np. Wersalu czy innym holiłud.

xxxxxxxswew

Ale Ty jesteś prymitywny. Aż Ci zazdroszczę wrażliwości wiertarki udarowej, bo życie nagle stałoby się dużo prostsze.

Roxley

Błąd logiczny u podstaw zalożenia. Nielubienie tego filmu nie definiuje braku wrażliwosci czy prymitwizmu.

Pisanie o tym filmie w ten sposób wynika wyłącznie z tego jak go widze, czym dla mnie jest. Nie będe pięknie pisał o szambie.

Są różne stopnie wrażliwości, osoba, która jedzie po tym gniocie w taki sposób nie musi być odpowiednikiem osiedlowego dresa.

Jestem w stanie docenić muzykę klasyczną, filmy pokroju" Manchaster by the sea" etc.


No a już życie było takie proste nie?

xxxxxxxswew

Nie ma tu błędu logicznego z mojej strony, ponieważ Ty postawiłeś powyższą tezę. Moja opinia na Twój temat wynika z treści tego, co piszesz i w jaki sposób.

>> (...) życie nagle stałoby się dużo prostsze.
>> No a już życie było takie proste nie?
Kto tutaj ma problemy z logiką?

ocenił(a) film na 2
nan_s

i zżera koty

ocenił(a) film na 10
Czerwonymak

:) zupełnie jakby ludzie nie byli wszystkożerni i w chwili głodu gardzili psami czy kotami czy szczurami:)

ocenił(a) film na 2
nan_s

Fakt. Co jednak nie zmienia faktu, że nawet sam reżyser 'rybę' pokazuje jako istotę prymitywną, choć 'zdolną do komunikacji'.

ocenił(a) film na 3
nan_s

W jednej ze scen udawał on psa, nie wiem czy jakbym uznała tego bożka za człowieka nie był by on dla mnie furry.

ocenił(a) film na 3
Ola_Wieteska2610

chodziło o moment, w którym odgryzł głowę kotu.

nan_s

No przecież nikt ci nie broni zachwycania się tym filmem. Skoro uważasz go sobie za arcydzieło no to proszę bardzo.
Mnie jednak krew zalewa kiedy sobie uświadomię, że ten sam reżyser zrobił niesamowity Labirynt Fauna i Crimson Peak. I nie myślałam, że kiedyś to powiem, ale nawet głupoty które mieliśmy w Hobbicie nie przebiją tego filmu.

I nie rozchodzi się tutaj o to że " ryba" bo to jest akurat najmniejszy problem który mi jakoś nie przeszkadzał bo historia kinematografii i prozy zna historie o wampirach i zombie. Tu chodzi o to jak perfidnie i nachalnie ten obraz pokazuje problemy współczesnego świata, po to aby się przypodobać określonej grupie widzów. "Ale to jest baśń" - najgorszy argument jaki można napisać. I jest w sumie tak samo żałosny jak usprawiedliwianie wszystkich błędów logicznych w filmach Sc-fic tym że to filmy sc-fic.

No i do tego wszystkiego dochodzi prostota... Ten film nie skłania do żadnych refleksji ponieważ wszystko jest podane na tacy. Wszystko jest oczywiste i z góry wiadomo kto jest zły, kto dobry, kto jest prawdziwym potworem i jak to się skończy. Miłość , przyjaźń, samotność, walka ze stereotypem potwora bla bla bla.... Ckliwe i naiwne do bólu. A szkoda.

ocenił(a) film na 5
sentia

Podpisuję się pod tym, szczególnie pod 2 i 3 akapitem (Labiryntu Fauna i Hobbita nie widziałam).

ocenił(a) film na 6
sentia

Wg mnie taki film mógł nakręcić jedynie autor Fauna:)

ocenił(a) film na 9
nan_s

Zgadzam się w zupełności, dodam do tego, ze poza tym że to baśń, to jest to film zrobiony z miłością i z miłości do kina.
totalny mix gatunków (od filmu szpiegowskiego poprzez melodramat do filmu grozy czy monster movie), z dużą ilością humoru i różnymi smaczkami (zdjęcie/plakat Audrey Hepburn na ścianie, potwór oglądający film w kinie (już za to pokochać można ten film), oglądanie filmów w TV i w kinie, autotematyczne i intertekstualne motywy
del Toro bawi się kinem i konwencją.
pewnie mnóstwo tych osób, które go tu krytykuje za ten film, zachwyca się filmami Tarantino, który robi to samo.

Dla mnie piekny i magiczny film.

ocenił(a) film na 9
tecumseh27

Polacy hejtują bo kobieta uprawia seks ze stworkiem ;) Żałosne. Wolę seks z wymyślonym stworkiem niż dwóch gejów posuwających się na ekranie. To pierwsze to wymysł fantasy to.drugie to niestety smutna rzeczywistość.

użytkownik usunięty
DaveDovah1993

Problem w tym, że film na poziomie metaforycznym to hołd poparcia dla wszelkich środowisk lgbt.

No i co do gejów. Przecież masz tam jednego bohatera geja.

on tam jest tak kliszowaty, że psuje dla mnie odbiór filmu, bohaterzy Call Me by Your Name lepsi choć sam film na 7 jak i Kształt wody, który mnie rozczarował

DaveDovah1993

Przecież ten film odzwierciedla wszystkie problemy współczesnego świata.... jest tam wszystko geje, upośledzenie, problemy w imigrantami, strach przed tym co inne. Ta ryba jest tylko symbolem, który równie dobrze mógłby być wampirem albo zombie. A ponieważ wampiry są już passe to dali rybe.
Ot i cała wielka tajemnica tego średniaka

użytkownik usunięty
sentia

Albo olewasz moje komentarze i nie czytasz ich, gdyż są argumentem, że ten film jest czymś Więcej:
Jednak ten film ma symbolikę ukrytą w barwach, kolorach ,cytatach do Biblii. Może mieć w sobie dość ukryte (przerażające) treści (cytat ze strony illuminatiwatcher.com):

Birthing the Antichrist Moonchild: Illuminati Symbolism in Guillermo del Toro’s The Shape of Water

Del Toro’s latest film releases in December 2017, and it is about a mute that works in a government laboratory where she hooks up with an amphibious creature.
When I say “hook up” I mean it quite literally. The woman supposedly has sex with this creature. Aside from the obvious conspiracies we could delve into like that idea of a government Montauk Project (which inspired Stranger Things– another tale of significance); there is a far more insidious idea at play here.

The idea is that of the alchemical rebirth. Some depict this as the birth of the antichrist (e.g. Rosemary’s Baby), while others suggest it is the communion of man with demon. Another idea is the magical birthing of an immaculate conception through Aleister Crowley’s Moonchild. We can understand why these occultists pursue alchemical transmutations when we watch Kubrick’s 2001 which show us the rebirthed moonchild; enlightened through the Saturnian black cube.

An artist by the name of Marjorie Cameron was hooked into the occultism of Aleister Crowley by becoming a Thelemite (an official follower of Crowley’s Thelema religion- a faith based on the teachings of a disembodied spirit). She met Jack Parsons after he and L. Ron Hubbard conducted the BABALON WORKINGS magic ritual in the desert which sought to birth the incarnate of magical expression (a moon child to be immaculately conceived).

How curious is it to find her artwork depicting the sexual union of woman with alien demonic entity?…

Oraz jeszcze: Według teorii spiskowych w scenie, gdy bohaterka pokazywała w języku migowym "Fu...Y...", pokazana w języku migowym litera "F" może być odczytana jako cyfra 666 (i naprawdę tak to wygląda z profilu, ale to już każdego, gdyby kierować się tym rozumowaniem, kto pokaże tą literę w języku migowym można by uznać za okultystę, choć w tym filmie liczy się też cały kontekst ).

Nie ma to jak wstawiać wszędzie ten sam skopiowany tekst z zagranicznej strony jako poparcie swojej oceny. Sorry ale wydumane teorię o 666 są tak samo ważne jak objawienie się Jezusa na kawałku tosta.

użytkownik usunięty
sentia

Ale świadczy to, że film może być czymś więcej, jak zmyślone zarzuty o satanizm w "Labiryncie Fauna". Każdy argument jest dobry, jeśli inne do Ciebie nie docierają.

Ale nie jest. Tak samo ja satanizmem nie jest gwałcenie na ołtarzu dzieci i skąłdanie ofiar z kotow o czym co drugi nawiedzony idiota nie wie.

Skoncz. Film to banał, a wszystko co nadaje mu głębi, to jakieś bzdurne teorie z zakamarków internetu od ludzi pokroju antyszczepionkowców.

użytkownik usunięty
xxxxxxxswew

Film jest baśnią, a baśnie to głebokie metafory - analizy Freuda możesz sprawdzić, gdzie np. wilk to symbol zboczeńca.
Film nie jest banalny, otwórz Swój umysł na poznanie wyższe.

No tak bo trzeba być geniuszem żeby wiedzieć, że w baśniach wilk jest zły....
Kształt wody to akurat symbole bardzo proste do odczytania. A jeśli ktoś ma z tym problem to musi być hmm... nie do końca ogarnięty.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones