Jest to sequel nie mający nic wspólnego z Stephenem Kingiem i niestety to widać.
Scenarzyści nawet nie próbowali naśladować klasycznego Kingowskiego klimatu, typowego dla niego narastającego napięcia. Do tego sporo błędów i bezsensów, ale ogólnie film godny obejrzenia, choć przy jedynce postawić go nie można.
Film jest zrobiony w prawie całkowitym oderwaniu od pierwszej części, oraz od książki. Historia w zarówno w książkowej podpalaczce jak i jedynce jest zamkniętą historią. Tu autorzy pociągnęli te wszystkie wątki zupełnie od czapy.
Do tego pozmieniano charaktery bohaterów. W filmie (tzn w jedynce) jak i książce...
Witam, ja chciałbym się zapytać 'czyjej pamięci' był poświęcony ten film?
Chodzi o to że na końcu napisów był napis "In memory of.." tylko nie wiem komu.
Pozdrawiam
bo jak widać scenarzyści nie oglądali oryginału i ta część wygląda tak jakby była to nowa wersja, nowe spojrzenie na tą historię, w jedynce bohaterka jest przedstawiona jako dziecko, a tutaj w dwójce jako dziecko w retrospekcjach a potem w teraźniejszości jako dorosła dziewczyna, no i właśnie te retrospekcje nie...
Oglądałem jedynkę i bardzo mi się podobała, może z racji tego, że byłem mały (ach, ta dziecięca wyobraźnia!) i brak lepszych efektów nie przeszkadzał, tak jak dziś.
Ale film jest zdecydowanie za długi (prawie 3 godziny!) co najmniej 15-20 minut to sceny powtarzane w samym filmie! A drugie 15-20 minut to inne wersje...
no musze przyznac ze spodziewallem sie czegos lepszego film w wiekszosci nudzil (zdecydowanie za malo akcji) dilogowo swietny duzo tlumaczenia dlaczego, po co, z jakiego powodu itd. ale malo sie dzialo efektowo mnie ten film nie urzekl firestarter1 nie ogladalem wiec nic nie moge powiedziec a bardzo bym chcial zobaczyc...
więcejBardzo, bardzo żałuję że nie miałem jeszcze okazji zobaczyć pierwszej części "Podpalaczki", bo druga mi się spodobała, a regułą mówi że jedynka jest lepsza od dwójki. Chociaż wolę horrorowego Kinga to "Podpalaczką" nie pogardzę mimo że ma parę słabych momentów. Całokształt prezentuje się jednak świetnie, a...
Film fajnie nakręcony, aktorzy też fajnie do sprawy podeszli byli naturalni w swojej odsłonie oprócz głupich paru rzeczy w reżyserce i mogłaby być to ciekawa kontynuacja kultowego filmu podpalaczka , gdyby nie parę faktów:
- brak synchronizacji z pierwotnym filmem - zupełnie inne sceny z cz. 1 - to już powoduje, że...
O niebo lepszy od jedynki. Mimo tego, że film ten jest dość długi, ani przez chwilę się nie nudziłam. Naprawdę godny polecenia.