Żałuję,że dopiero teraz go obejrzałem....naprawdę rewelka.Już choćby dla samej muzyki obejrzę go raz jeszcze.Tylko....dlaczego aktorzy którzy tak zagrali cudowna Winona:) i Dennis nie otrzymali za to choćby jakiejś skromnej:) statuetki...? Należało im się.Prawda...?
Jedna z lepszych biografii muzyka, które widziałem. Zaraz obok "Spaceru po linie" i tuż po "I'm not there" (inne tytuły mi nie przychodzą do głowy). Naprawdę warto. Przede wszystkim klimat tamtych lat, no i genialne wręcz aktorstwo. Winona wypadła tu wprost fantastycznie (choć czasem ta aktorka mnie drażni), a Dennis...
więcejAbsolutnie rewelacyjna biografia jednego z najslynniejszych zyjacych muzykow lat 50/60, ktorzy stworzyli to, co dzisiaj nazywa sie rock'n'rollem. Jerry Lee Lewis cale zycie chcial byc "bigger then Elvis" i chyba po czesci mu sie to udalo. Ten film tez jest chyba najbardziej udana ekranizacja zycia muzyka z tamtych lat,...
więcejmam takie pytanie Czy on naprawdę podpalił pianino w realnym życiu? Czy to tylko na potrzeby filmu?
Nigdzie w internecie nie mogę się doszukać, czy to wydarzyło się naprawdę.
Fabularyzowana biografia Jerry'ego Lee Lewisa - twórcy skupili się na początkach jego kariery, docierając do momentu jej załamania po tym, jak ożenił się ze swoją trzynastoletnią kuzynką (i jak tu skubańca nie lubić?). Film pełen jest rockandrollowej energii, seans zaliczyć więc należy do nader przyjemnych. Co jednak...
więcejDosłowne tłumaczenie tytułów filmów jest idiotyczne. Tytuł oryginalny zawierał przenośnię która po waszym durnym przetłumaczeniu straciła sens. Radzę zmienić główny tytuł na "Gwiazda rock and rolla" bo pod nim film jest rozpoznawalny - w telewizji leciał właśnie jako "Gwiazda...".
Jerry Lee Lewis to jest postać tak barwna, że zapewne jeden film to za mało, by to szaleństwo i dzikość oddać. Jerry Lee miał "jedną dłoń czarną, a drugą białą" - do swojej muzyki wplatał tyle czarnych (zakazanych i grzesznych wtedy) dźwięków, że był jednocześnie uwielbiany i wyklęty. Grał na fortepianie jak wariat,...
więcej