Ragnar geniusz!
Troszkę inaczej to sobie wyobrażałem. Myślałem, że wyjdzie z tej trumny pod osłoną nocy. No i gość otwierający bramę to nie Ragnar, hehe. I tak na dobre wyszło. Kanał History podpuszczał wczoraj ludzi na twiterze i facebooku. Sam Travis wrzucił swoje zdjęcie ze sceny, w której Lagertha go opuściła. Miał wtedy smutną minę, oczy zalane łzami.Podpisał fotkę, że czuje się tak samo jak wtedy. Sugerował rozstanie z serialem, śmierć.
Kanał History wrzucił wywiad z Hirstem, któy opowiadał, że widzi świat wikingów bez Ragnara, że jest na to gotowy, że inne postaci przejmą pałeczkę po Travisie.
Na szczęście trochę nas wkręcili. Wydaje mi się, że jeszcze co najmniej jeden sezon z Travisem nas czeka. Król Aella i węże czekają :)

Oczywiście koniec sezonu trzeciego nie był tak spektakularny jak drugiego. Aż tak bardzo nas nie zaskoczył. Większość domyślała się, że Ragnar upozoruje śmierć. Pozostawały tylko kwestie techniczne.
Echh i co on zrobi z tym biednym Flokim...

je vous salue... tekst Rolla w kontekście sytuacji powalił mnie :D

Taaak!!! A księżniczka tak się starała. Obrzuciła go stekiem wyzwisk. Łagodny ten nasz niedźwiedź.

No właśnie próbowałem zamieścić temat rano podsumowujący odcinek , ale chyba coś pokręciłem i się nie ukazał..widać nie umiem zamieszczać nowych topic'ów :] . Pisałem tam , że najbardziej mi się podobało z tego epizodu, gdy frankijski pasztecik z perkatym noskiem, z patosem przemawiał, że bez względu co tato-król postanowi Rollo jest jej obmierzłym poganinem, i nie dla niego jej dziewictwo.......a Rollo , któremu nawet tego nie przetłumaczono, z uśmiechem uczniaka który nauczy się trudnych wyrazów wydukał.....je vous salute - pozdrawiam was/pozdrawiam cię :D. Zaciekawił mnie też króciutki trailer promujący 4 sezon - Bjorn lejący się z niedźwiadkiem, ale teraz go nie widzę..zniknał :/

No właśnie próbowałem zamieścić temat rano podsumowujący odcinek , ale chyba coś pokręciłem i się nie ukazał..widać nie umiem zamieszczać nowych topic'ów :]
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXxx
ukazał się:
http://www.filmweb.pl/serial/Wikingowie-2013-659055/discussion/S03e10.....lingwi styczne+talenty+Rolla+czyli+%22Je+vous+salue%22,2631781
ale w ostatnich tygodniach "LAJKO-DEBILE" od FilmWebu coś "ulepszyli" i na dzień dobry pokazuje się lista tematów posortowana według "najlepsze wypowiedzi"
można to zmienić na "od najnowszych" (UWAGA - system lubi przywracać ustawienie "najlepsze wypowiedzi"
a najlepiej kliknąć "zobacz wszystkie tematy na forum" wtedy pokazuje ostatnie 30 tematów zamiast domyślnych 5, oraz kliknąć: "od najnowszych"

te "najlepsze" to takie co mają chociaż jednego "lajka" - czyli każdy nowy temat w domyślnym sortowaniu "najlepsze wypowiedzi" i 5 tematów będzie niewidoczny

w uzupełnieniu, do tego co napisałem poprzednio:
1) żaden nowy temat/wątek (powstały 3 tematy na temat odcinka s3o10)nie będzie miał "lajka"
2) "lajki" dostają najczęściej nie wypowiedzi "intelektualne, lecz "EMOcjonalne" typu: "świetna jatka była w tym odcinku" "podoba mi się!"

Rollo ewoluował - najpierw myślał głównie mięsniami, ba próbowano nim sterować przeciw bratu (vide śp. król Horik), ale w 3 sezonie używa mózgu i to mi się podoba u tego niedźwiedźia.

Gisla niby taka wredna i wyniosła ale widać że ma ochotę na małe co nieco z Rollem ;) Fajnie jej spojrzenie złagodniało jak Rollo zadukał po francusku ;)

liczyłem na przykładną smierć Horika. nie lubię psychopatów i fanatyków

CHyba Flokkiego

Czy mógłby mi ktoś napisać co dokładnie krzyczy Floki (a za nim wszyscy wojownicy) przed atakiem na Paryż? Trzy słowa zaczynające się na "S"?

sorry, miało być Flokiego, Horik jest już oczywiście dawno RIP

spokojnie dojdzie do tego prędzej czy później raczej, koncowa sekwencja sezonu pokazuja nam że Floki w sezonie 4 bedzie miał zdrowo przeyebane.

Dziwisz się? Floki zabił osobę, którą Ragnar traktował jako jedynego, prawdziwego przyjaciela.

a kto piszę że się dziwie? nie dziwie sie

Oby nie... Floki jest moją ulubioną postacią i mam nadzieję, że będzie z nami do końca serialu.

a ja myślę że Ragnar okaże się dobrym chrześcijaninem i wybaczy Flokiemu a ten zmieni się o 180'.

Nie! Floki był w tym odcinku absolutnie najzajebistszy, najcudowniejszy, najdoskonalszy ze wszystkich.

Więc mam nadzieję, że nie zginie szybko.

Biedny Floki. Ragnar teraz jest na niego wkurzony, Helga ma focha... szkoda mi go :)

Heldze trochę przechodzi. Ostatnio sama do niego zagadała.

Floki i Lagertha strasznie mnie irytowali w 3 sezonie. Floki prawie co 5 minut dramatyzował o tym Athelstanie i nie dało już się tego słuchać. Lubię go ale bardziej szkoda było mi Siggy niż możliwej śmierci Flokiego. Lagertha zrobiła się nagle taka ważna jakby chciała dorównać w czymś Ragnarowi, no i to jak się nazwała "Jarl Ingstad". Przecież to było śmieszne. I wkurzało mnie, że oddała się tak łatwo temu pajacowi królowi Egbercie za miłe słowo, a na koniec pieprzyła się z gościem, który prawdopodobnie według przepowiedni ją później zabije. A ta żona Bjørna jakaś stuknięta, wkurza mnie jej zachowanie bo od samego początku nie wie czego chce a na końcu już przeginała. Obecna żona Ragnara to już całkowita porażka, ogólnie jest ładna ale nie ma w sobie nic przyciągającego i daleko jej do Lagerthy. Właśnie nowa żonka Ragnara i król Horik są najsłabszymi postaciami w całym serialu. Moją ulubioną postacią jest zdecydowanie Księżniczka Kwenthrith ale jedyną postacią bez, której nie wyobrażam sobie tego serialu jest Ragnar. Uwielbiam Lagerthe, Rollo, Siggy, Flokiego, Bjørna, Borga, Helge i fajnie zapowiadającą się księżniczkę Gisel. Absolutnie nie lubię króla Egberta, Athelstana, króla Horika, Aslaug króla Ella i jarla Haraldsona. A Kalf i Aethelwulf to ciekawe postacie, fajnie dobrane ale jakoś im nie kibicuje. Chociaż w ostatnim odcinku Aethelwulf mocno podejrzewał ojca o to że nic dla niego nie znaczy i wcale się nie zdziwię jeśli go zabije po tym jak jego żona została kochanką jego ojca. I tego mu życzę.

Jak to mowi Ragnar: mysl glowa, nie sercem. Floki zrobil to, co uwazal za sluszne. To, co robia chrzescijanie od kilku tysiecy lat: bronil swojej wiary.
Mozna byc ateista, agnostykiem czy wierzacym, ale nie rozumieja znaczenia religii w spoleczenstwach tylko glupcy. Floki rozumie je instynktownie i widzial w Athelstanie zagrozenie dla stabilnosc jego spoleczenstwa. Ludzie boja sie zmian, wszyscy.
Floki przy swoich talentach ma rowniez ograniczeia, ale bardzo, bardzo niewielu ludzi tych ograniczen nie ma.
W tym serialu jest poki co dwoch ludzi, ktorzy sa rzeczywsicie otwarci na nowsci: Ragnar I Egbert.
Zabicie Flokiego mogloby byc zemsta, ale byloby tez pozbyciem sie wartosciowego czlowieka - chociazby talent Flokiego do szkutnictwa. Jakbym musiala sie zakladac, powiedzialbym, ze Ragnar go nie zabije.

Ragnar powiedział raczej "Myśl głową, nie genitaliami" :)

Mówił i tak i tak :)

mam nadzieję, że zabije.

Mi się wydawało, że na tej łodzi go dźgnie i wyrzuci ciało za burtę :)

to za proste , Flokiemu należy się bardziej ciekawa śmierć

Flokiemu się nie należy żadna śmierć wg mnie. Kurcze, taka genialna postać nie może zginąć.

myślę że Flokiemu już całkiem palma odbije i sam się wykończy

A ja tak kombinuję, że Floki teraz będzie myślał, że to Helga powiedziała Ragnarowi o Athelstanie i sie wścieknie i jej coś zrobi, a potem się dowie, że Ragnar sam się domyślił i z rozpaczy że zabił Helge, zabije też siebie.

No to już by było ewidentne przedramatyzowanie . To ma być film o Wikingach a nie antyczna tragedia ;)

Przecież Floki przy trumnie właściwie się przyznał do zabicia Athelstana.Ragnar nie jest głupi przecież.

Też uważałem Flokiego za genialną postać przynajmniej w 1 sezonie. A od 2 sezonu to taki fanatyk jak ch*j nie lubie czegoś takiego oby szybko zdechł

A ja mam nadzieję, że się opamięta i będzie taki jak na początku!

ja również kochałam Flokiego w 1 sezonie. No ale bez jaj... kolejne sezony im dalej, tym większa porażka. Fanatyk, wariat... ja chce Flokiego z pierwszego sezonu.

spoko, jest już zwiastun 4 sezonu i co nieco o zemście Ragnara na Flokim już widać

Też się tego bałam. Myślałam, że Ragnar ma tam pod futrem przygotowany sztylet. Oby nie :(

Aaa i spełniła się jeszczejedna przepowiednia widzącego. Ślub niedźwiedzia z księżniczką miał oznaczać kłopoty dla Ragnara. Rollo w zamian za tytuł, bogactwa i ziemię ma chronić Paryż przed swoim bratem. Znowu mu szajba odbije!

czyli Rollo pierwszym władcą wikińskiej Normandii...?

Przypomina mi się końcówka pierwszego sezonu gdy Rollo dostał propozycję od jarla Borga.

Właśnie ciekawe czy teraz już naprawdę będzie walczyć przeciw Ragnarowi czy może spróbuje jakoś politycznie wywalczyć pokój. Jako książę będzie miał trochę do gadania w tej kwestii.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rolf

Paryż został podbity przez Ragnara około 865 roku, wg wikipedii ten Rolf urodził się około 860 roku, a panował po 910 roku, więc mamy sprzeczność.

... a akcja rozpoczyna się w 793. I co z tego? Nic. To nie jest film dokumentalny, tylko film o epoce Wikingów w pigułce.

Z serialami historycznymi jest taka myk, że można łatwo dowiedzieć się co będzie potem. Rollo zostanie władną Normandii i (wg wiki) będzie okrutnie traktował swoją żonkę-Giselę. Nie będzie ona miała dzieci.

Scenarzyści dosyć luźno trzymają się historii, więc serial może jeszcze zaskoczyć.

Trochę zmieniają, jednak już wiemy jak zginie Ragnar bo pokazali już we wcześniejszych sezonach miejsce jego śmierci ;-)

Ale, że jak? Coś mi chyba umknęło :D
Wytłumacz.