PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659055}

Wikingowie

Vikings
8,4 174 320
ocen
8,4 10 1 174320
6,8 8
ocen krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

so3e10

ocenił(a) serial na 7

te oczy Flokiego na końcu!Ragnar mistrzem podstępu.A Rollo w końcu spełni i swoje ambicje - wszystko zgodnie z przepowiednią ślepca po śmierci Siggy.

ocenił(a) serial na 9
nomiko

Nie było. Rollo powiedział, I always resented you, czy coś w tym stylu. Co oznacza, że zawsze miał do niego żal, żywił urazę. Ja to odbieram tak, że można kogoś kochać a jednocześnie żywić urazę, być zazdrosnym. Rollo był takim niedocenionym, zazdrosnym człowiekiem. Rodzice woleli Ragnara, Lagherta wolała Ragnara, itp. itd. Ale nienawiść to już zbyt dużo. Nienawidził Floki Athelstana, nienawidził Ragnar Jarla Borga. Rollo nie mógł nienawidzić brata, nie potrafił go zabić...

użytkownik usunięty
krzys81

Finałowy odcinek trochę mnie zawiódł:
Plusy:
-scena niesienia trumny Ragnara. Bardzo się wzruszyłem-od razu przypomnieli się mi wszyscy bliscy mi zmarli :(
-wspaniały hymn śpiewany przez WIkingów w kondukcie żałobnym,
-scena powitanie Rolla z jego teściem,
i to w zasadzie wszystko.
Z kolei minusy:
-nieprzekonywujące zdobycie miasta. Jeden zakładnik wystarczył, aby sparaliżować obronę? Chyba, że chodziło o pokazanie, że bez Gizeli Francuzi sobie kompletnie nie radzą,
-systematyczne niszczenie wizerunku hrabiego Odona. Teraz zrobili z niego sadystę, który dodatkowo jest nieudacznikiem. Gdy księżniczka była zakładnikiem nie potrafił obronić miasta! Przypomnę, że to Odon założył dynastię która rządziła Francją do 1848r.
-zabójstwo biskupa przez Ragnara? Po co?

W kązdym bądź razie mamy otwarte wątki na 4 sezon:
-w Anglii każdy szykuje się do walki z każdym. Wikingowie będą mile widziani,
-Rollo ma bronić Francji przed Wikingami,
-Gizela ma być żoną Rolla, ale nienawidzi Rolla, ojca i hrabiego Odona, który ma zastąpić jej ojca na stołku króla
-Gizelę kochają Francuzi,
-Ragnar chrześcijanin: fanatyk, czy multi-kulti?
-w Kattegacie schował się gdzieś przed karą śmierci misjonarz Ansgar. Połączy siły z Ragnarem?

ocenił(a) serial na 8

Zacytuję wcześniejszą wypowiedź: Ragnar chce mieć wszystkich bogów po swojej stronie. Jezusa traktuje po prostu jak kolejne bóstwo. A ktoś jeszcze wcześniej napisał, że Ragnar chrzest, traktuje jak darmową wejściówkę do Nieba. Chyba na zasadzie: Idę do Walhali, a jak mi się tam znudzą ciągłe walki i kochanie się z Lagerthą, to odwiedzę, Athelstana w Niebie... Lub na odwrót. Więc chyba multi-kulti.
Z Biblii kojarzy mi się historia Jonasza. (mam nadzieję, że nic nie przekręcę) Na morzu rozpętała się burza i załoga rzuciła losy, czyjego boga obrazili. Wypadło na Jonasza, który wyjaśnił im, że obraził Jahwe i prosił, żeby go wyrzucili za burtę. Bóg, po wyrzuceniu Jonasza do wody, dał się przebłagać i burza ustąpiła. Wtedy załoga oddała cześć Bogu i dopisała go do listy swoich bóstw.
Zawsze lepiej mieć jednego przychylnego boga więcej... Zwłaszcza, że pomaga zdobyć Paryż. :)

Ragnar fanatyk? No nie przesadzajmy, to jedna z bardziej otwartych postaci w serialu. Niczego nie narzuca, sam wykazuje się niezwykłą ciekawością i dystansem - poza tym zgadzam się z tym, co napisał dominik3128: lepiej mieć wszystkie drzwi otwarte ... tak w razie czego ...
A misjonarz z Kattegat - wszak Aslaug kazała go ubić. A jak nie, to nie ma tragedii. Stawiam, że zastąpi Raganarowi Athelstana jako chrześcijanina. Taki objaśniacz tajników wiary - i wszystko - bo kumpla drugiego takiego jak Ath. nie znajdziem. (z tego co mi wiadomo, to Ath. odszedł, bo aktor zaangażował się w innej produkcji. być może niektóre zaplanowane dla Athelstana wątki muszą teraz zostać ujęte ... alternatywnie. ale to tylko gdybanie).

ocenił(a) serial na 7

"zabójstwo biskupa przez Ragnara? Po co?"
Mam dwa pomysły. Raz, Ragnar chciał pozbawić króla jego doradcy, bo ogarnął, że sam król większym zagrożeniem nie jest. Drugi pomysł - bardziej prawdopodobny, znając Ragnara - nasz wiking nie lubił biskupa, bo ten: a) nie chciał go ochrzcić, b) był dla niego niemiły, c)powiedział mu, że trafi do piekła.

ocenił(a) serial na 8
LadyLannister

albo d) wszystkie powyższe odpowiedzi są prawidłowe

ocenił(a) serial na 7
krzys81

Odcinek spokojny z lekkim bum na końcu - jak na podsumowanie to spoko.
Plan Ragnara grubymi nićmi szyty ale sama scena jak z wyskoczył z trumny, język do biskupa i ciach w gardło to poezja.
Plus dowiedział się co sądzą o nim jego najbliżsi - kto by tak nie chciał.
Bjorn Ironface jako prawnik i zastępca Ragnara - cieszę się, miałem wrażenie że twórcy już od paru odcinków olewali tą relację ojca z synem.
Król śmiesznowąsy nadal śmieszny, Gisela nadal brzydka, tylko hrabia Sodo maso pokazał nową twarz - fajne, ale po cholerę ta scena?
Rollo uroczy, Gisela brzydka.
Choć najlepsza scena jak dla mnie to księżniczka zakładniczka, nóż przy gardle i idziemy, to było sexy i kozackie.
Jeśli w pierwszym odcinku 4 sezonu nie skończą tego zakichanego wątku z Athelstanem to się wkurzę porządnie,


ocenił(a) serial na 7
Arayen

Najsłabszy sezon.
Ta akcja komando wikingow to jakas kpina xD. Jak z serialu dla nastolatków
Zabrakło pomysłu na cały sezon po sporym bum w drugim , nastapiło rozładowanie

ocenił(a) serial na 8
Wolfman_PL

Kpina to była dla mnie, jak Ragnar wychodzi bezbronny z trumny, jego wikingowie stoją bezbronni obok trumny, a Paryżanie zamiast rzucić się na nich, spokojnie czekają, aż ci wyjmą toporki i wezmą zakładnika.

ocenił(a) serial na 7
dominik3128

no i to nazwalem komando wikingow, akcja jak z desperado

ocenił(a) serial na 9
dominik3128

Paryżanie byli w szoku. NIe codzień trup wychodzi z trumny. Z resztą Ragnar prawie natychmiast skierował się w stronę króla. Nawet gdyby dźgnęli Lothbroka ten zdążyłby dziabnąć Króla.

ocenił(a) serial na 7
rafalniemiec712

Paryżanie to ogłupiałe owce, ktoś im język pokaże a oni padają na ziemię.
Tak się właśnie dzieje gdy się zawierzy bezpiecznym murom i bogu, ludzie stają się słabi i durni.
Nic dziwnego że ragnar ich przechytrzył.

ocenił(a) serial na 9
Wolfman_PL

Mniej więcej 2800 lat temu , akcję podobnego komanda opisał, a właściwie wyrecytował niejaki Homer :]

Arayen

Hrabia Sodo Maso :D

ocenił(a) serial na 7
Arayen

"Jeśli w pierwszym odcinku 4 sezonu nie skończą tego zakichanego wątku z Athelstanem to się wkurzę porządnie," Wg mnie ten wątek będzie żył tak długo, jak Ragnar. Król wikingów zwierza się zmarłemu kochankowi, nosi jego krzyżyk na szyi, zmienia dla niego wiarę, w gorączce mówi o nim i widzi jego zjawy, no i wygląda na to, że wciąż chce się zemścić na biednym Flokim. Przynajmniej ostatni aspekt miłości Ragnara na pewno w 4 sezonie zobaczymy.

ocenił(a) serial na 7
LadyLannister

to niech pamięciówkę robi, byle nie bredził już,

ocenił(a) serial na 8
LadyLannister

Jakiemu kochankowi :O Ta 'miłość' to przecież była relacja przyjacielska, żadnych homosiowych ciągot nie było ani z jednej, ani z drugiej strony. Nie było nawet takiej sugestii ze strony twórców i całe szczęście.

ocenił(a) serial na 7
Laura_N

Nie było sugestii? Jak dla mnie to było więcej niż sugestie. Ragnar dotykał Athelstana częściej niż swego czasu Lagerthę. Wszystkie ich gesty, większość rozmów, a w końcu wyznanie "I love you". Ragnar rozmawia z Athelstanem nawet po śmierci mnicha, bredzi o nim w gorączce (a o Lagarcie praktycznie zapomniał jak odeszła), poświęca dziesiątki wojowników dla zemsty na zabójcy ukochanego.

ocenił(a) serial na 8
LadyLannister

Z dotykaniem nie zwróciłam uwagi. Musiałabym oglądać od nowa i liczyć, ale do tej pory nie zaobserwowałabym niczego co spowodowałoby żebym doszła do wniosku że Ragnar 'kocha inaczej'. To stuprocentowy mężczyzna, a Athelstan jako osoba dla której wiara była zawsze istotna też nie posunąłby się do sodomii. Śluby czystości złamał dwukrotnie ale z kobietami a i to w czasie gdy bliżej mu było do wikingów niż chrześcijan W dodatku miał poważne wątpliwości czy wracać z Ragnarem czy zostać z Egbertem, do tego romans z Judith. Obie te rzeczy nie miałyby miejsca gdyby kochał Ragnara.. Uczucie do Lagercie zapomniał bo znalazł sobie inną babę, zresztą ich uczucie już wcześniej zaczęło wygasać m.in. z powodu braku kolejnych synów. Poza Lagerta odeszła, nie zmarła. Ragnar 'rozmawiał' też ze swoją zmarła córką, wielu ludzi rozmawia ze swoimi zmarłymi przyjaciółmi lub rodziną na ich grobach etc. Poza tym w dzisiejszych czasach nadmiernej tolerancji i poprawności politycznej gdzie takie homosiowe sceny się bardzo dobrze sprzedają twórcy raczej pokazaliby takie coś wprost. Tutaj nic takiego nie miało miejsca, zwykła męska przyjaźń, coś jak Sam i Frodo. Uważam że użycie słowa kochanek, którego zwykło się używać w odniesieniu do osób które utrzymują ze sobą stosunki seksualne jest spory nadużyciem. Athelstan był ważną osobą dla Ragnara, ale żadne bycie parą nie wchodzi w grę :)

ocenił(a) serial na 7
Laura_N

Ja tam nadal uważam, że oni się kochali bardziej niż przyjaciele. To myzianie po rączkach, głaskanie po nóżce, przytulanie się w niemal każdej scenie, w której byli obaj...jal Ragnar martwił się o Athlego, gdy ten był w Anglii (bardziej niż o politykę i znów (!) bardziej niż o poległych wikingów, których kochał jako przyjaciół). Przypomnij sobie teksty typu "I want you to come back" i zobacz jak Ragnar patrzy na mnicha, gdy mówi do niego takie rzeczy. Gdyby zamiast Athelstana zwrócił się tak do jakiejs dziewczyny, na pewno więcej ludzi widziałoby w tym podtekst erotyczny.
Co do łamania ślubów, to Athelstan miał z tym problemy tylko na początku pierwszego sezonu. Potem nawet pierwsze przykazanie średniawo wypełniał.
A wątek blessed Judith doprowadzał mnie do rozpaczy. Z tyloma kobietami Athi mógłby się przespać, a musiała być akurat ta ladacznica!
I wgl nie wiem na ile wikingowie określali orientację seksualną. Odniosłam wrażenie, że po prostu lubili sex, a chrześcijanie uważali że to coś złego (przynajmniej tak pobożni jak Athi zanim Ragnara poznał).

ocenił(a) serial na 8
LadyLannister

No nie wiem, ja tam nie widziałam między nimi jakiejś przesadnej czułości która sprawiłaby że zaczęłabym się zastanawiać czy coś jest na rzeczy. Nie było wcale tak wiele tego przytulania i miziania :P A jestem wyczulona na takie rzeczy, bo zwyczajnie takich motywów nie lubię :) Dalej tego nie kupuję.

ocenił(a) serial na 7
LadyLannister

to co w obecnych czasach dla Ciebie to pedalstwo. Dawniej mogła tak być okazywana przyjaźń. Walczyli razem, pili razem, dzielili sekrety To bardzo dużo. Inaczej wyglądały nawet relacje między ludźmi gdy nie było internetu i fb, a co dopiero tyle wieków temu. Jeśli nie widziałaś scen pełnych namiętnych pocałunków i Ragnara pokrywającego Athlestana to nie fantazjuj xD
Athlestan był bardzo mu bliski był inteligentny, wykształcony, interesował sie innymi kulturami , miał swoje zasady. Wikingowie, wraz z jego bratem ukazywani byli jako krzepcy brutale, nie jego "poziom" czy jak to zwać. Chociaż Rollo się zmienił i to bardzo, czekam aż pójdzie do fryzjera , ogoli zarost i zacznie się wysławiać ;)

ocenił(a) serial na 7
Wolfman_PL

Nigdzie nie nazwałam ich relacji "pedalstwem". Jeśli już, to pisałabym o gejach, ale nie wiem, jak wtedy, o ile wgl, określano orientacje seksualne. Więc używam słowa "miłość".
Ragnar Athelstana kochał, wszyscy słyszeliśmy i widzieliśmy to wyznanie. Przyjaciele takich rzeczy w taki sposób sobie nie mówią, choćby nie wiem w jak dawnych czasach żyli. Przyjaźnij się Ragnar z innymi wikingami, ale Athelstana kochał i to tak, jak kiedyś Lagerthę (choć może nie posunęli się do seksu).
Nie wszyscy wikingowie byli brutalami. Trafiał się czasem jakiś intelektualista jak np. Floki albo miejscowy wróżbita :p
Co do Rolla, to nie wyobrażam go sobie bez brody ;p chociaż może ja poświęci dla swojej Giseli, żeby go wybranka przestała od zwierząt wyzywać, kto wie...

ocenił(a) serial na 7
LadyLannister

edit: Przyjaźnił*

ocenił(a) serial na 7
LadyLannister

"Przyjaźnij się Ragnar z innymi wikingami, ale Athelstana kochał i to tak, jak kiedyś Lagerthę (choć może nie posunęli się do seksu). "

Dzizas kochali się jako przyjaciele. kochał jego jak Lagerthe? Hehehehe. Ok spytam tak masz rodzenstwo? Ich tez kochasz jak swojego chłopaka, zwierzątko domowe?

Floki nie był brutalem xD. On i ten wróżbita zrobiliby Ci usmiech od ucha do ucha. Jeden z Twej skóry by wynalazł nowe zastosowanie jako ozdoba na podłodze, a drugi by wróżył z kości. Zastanawiam się czy leci jakaś lżejsza wersja wikingów dla kobiet zaraz po 19. By mogły sobie ze swoimi pociechami obejrzeć.

Hm idąc Twym tokiem myślenia Floki musi być pederastą. Też kocha Ragnara. Wyeliminował konkurencje. Teraz czekamy na scene , aż Ragnarowi przejdzie foch i odbędzie się dziki seksualny akt miłosny.

ocenił(a) serial na 7
Wolfman_PL

Właśnie Floki i Ragnar kochali się jak przyjaciele (chociaż potem to już chyba było tylko jednostronne uczucie ze strony Flokiego). Floki powiedział do Ragnara "kocham cię", ale zupełnie inaczej niż Ragnar do Athelstana. No nie mów mi, że nie dostrzegasz różnicy w tych uczuciach. "Kocham cię" powiedziane do najlepszego kumpla, bo ten zginął to kompletnie inna sprawa niż wyznanie uczuć, żeby zatrzymać ukochanego przy sobie ("You cannot leave me! I love you.")

LadyLannister

Rany, ale się uśmiałam, dzięki.
Jesteś niemożliwa, gratuluję pomysłowości i poczucia humoru.
Normalnie Ragnar i Athelstan. Tajemnica Kattegat - szkoda, że nie mogą pociągnąć tego wątku w następnym sezonie.

ocenił(a) serial na 7
zuzanna_90

Nie mogą pociągnąć? (Chyba tylko dlatego, że George'a już nie zatrudnią w kolejnym sezonie). Bo jak na razie, mimo śmierci mnicha, romans nadal się ciągnie. Ragnar po bitwie idzie porozmawiać ze zmarłym Athelstanem (zamiast przedyskutować z kimś bardziej znającym się na rzeczy strategię kolejnego ataku). Ragnar w gorączce widzi zjawę Athelstana. W końcu Ragnar chrzci się dla Athelstana! żeby po śmierci mogli być razem (zamiast trafić do Walhalli i być znowu z Lagerthą - no chyba widać, kogo król wikingów kocha bardziej).

ocenił(a) serial na 7
LadyLannister

"(zamiast przedyskutować z kimś bardziej znającym się na rzeczy strategię kolejnego ataku)"

Po co? wcześniej to zrobił. Potrzebował podstępu, wiedział że inaczej nie przejdzie przez te mury. Widziałaś jego reakcje w czasie tej bitwy., dla Ciebie pewnie ptaszki oglądał i myślał o tyłku Athlestana xD

" Ragnar w gorączce widzi zjawę Athelstana. W końcu Ragnar chrzci się dla Athelstana! żeby po śmierci mogli być razem

Ochrzcił się dla podstępu. Tak by mieć chrześcijański pochówek.


ocenił(a) serial na 7
Wolfman_PL

Ta pierwsza bitwa pod murami Paryża to była zemsta na zabójcy ukochanego. Patrz ilu dobrych wojowników poświęcił, by się na Flokim zemścić.
Dla podstępu to Ragnar "umarł". Chrzest był prawdziwy.

ocenił(a) serial na 7
LadyLannister

"Ta pierwsza bitwa pod murami Paryża to była zemsta na zabójcy ukochanego. Patrz ilu dobrych wojowników poświęcił, by się na Flokim zemścić. :

Jasne mógł przecież od razu zachorować i zrobić akcje komando z trumną.
Idąc tym tokiem myślenia to Rollo tez jest chrześcijaninem

ocenił(a) serial na 7
Wolfman_PL

Mógł przynajmniej zacząć od tego drugiego ataku, a potem przejść do podstępu.
Rollo chrześcijaninem nie jest, bo jego motywy nie były szczere. Nie wierzył ani w chrześcijańskiego boga ani w sakramenty. Ochrzcił się, bo tego wymagały okoliczności, ktoś musiał to zrobić, więc Rollo zgłosił się tak od niechcenia, a co mu tam. Śmiał się z tego, dopóki Floki mu nie uświadomił, że to mogło rozzłościć bogów.
Jakoś niedawno sam Rollo tłumaczył, chyba Lagercie, ale nie jestem pewna, że jego "chrzest" był inny od tego, co zrobił Ragnar: "Gods protected me from christian magic".

ocenił(a) serial na 7
LadyLannister

"Mógł przynajmniej zacząć od tego drugiego ataku, a potem przejść do podstępu."

Jasne, durny Floki nie wymyslił od razu maszyn oblężniczych. Co za idiota. Jeszcze głupszy Ragnar , że nie był tam i nie widział na własne oczy co atakuje. Turyści.

"Rollo chrześcijaninem nie jest, bo jego motywy nie były szczere. Nie wierzył ani w chrześcijańskiego boga ani w sakramenty. Ochrzcił się, bo tego wymagały okoliczności"

O tak, Ragnar pokochał Boga, u niego to nie były okoliczności

ocenił(a) serial na 7
Wolfman_PL

Nie pokochał boga, tylko Athelstana. To dla niego przyjął chrzest, żeby spotkać się z nim śmierci. Nad grobem Athelstana mówił, że myślał, że po śmierci człowiek jest szczęśliwy, bo spotka się z tymi, których kochał, ale oni się nie spotkają, bo bóg Athelstana nie wpuści Ragnara do nieba. Ragnar znalazł więc sposób, żeby dostać się do nieba - chrzest.
A co do bitwy, to miałam na myśli to, że w tej pierwszej bitwie Ragnar wyglądał, jakby od początku nie wierzył w zwycięstwo. Jakby zaplanował przegraną, żeby ukarać Flokiego.

ocenił(a) serial na 7
LadyLannister

"A co do bitwy, to miałam na myśli to, że w tej pierwszej bitwie Ragnar wyglądał, jakby od początku nie wierzył w zwycięstwo. Jakby zaplanował przegraną, żeby ukarać Flokiego."

Powiedz co bierzesz bym mogł ten serial postrzegać jako melodramat z wątkiem gejowskim to chętnie spróbuję.
Z pewnością chciał wygubic 1/3 armii albo wszystkich by na koncu, wziąść chrzest , umrzec, wyskoczyc z trumny, zdobyc Paryż. No niekoniecznie w tej kolejności

ocenił(a) serial na 7
Wolfman_PL

Rozmiar jego zemsty na Flokim faktycznie był duży, ale to tylko potwierdza, jak musiało mu zależeć na Athelstanie. Dla swoich prywatnych celów, dla Athelstana, poświęcił wielu dobrych wojowników.

ocenił(a) serial na 7
LadyLannister

o tak, mam nadzieje w s4 bedzie wiekszy rozmach. Wygubi reszte armii. Czarownik wskrzesi Athelstana. Wybaczy Flokiemu. Złupia Paryż , pokonają Brytów. A końcu będą żyć szczęśliwe w miłosnym trójkącie na bezludnej wyspie. W końcu co dwie dupy to nie jedna

ocenił(a) serial na 7
Wolfman_PL

Twoja wypowiedź ma być po prostu ironiczna i śmieszna? Bo trochę odbiegasz od tematu.. no ale postaram się odpowiedzieć.
Ragnar już się zemścił poświęcając wikingów, nie będzie drugi raz robił tego samego. Jeśli jego zemsta na Flokim się nie skończyła, to będzie ją kontynuował w inny sposób. Albo, tak jak piszesz, mu wybaczy.
Jedynym trójkątem miłosnym w serialu był trójkąt Lagertha/Ragnar/Athelstan (choć podobno był również Ragnar/Lagertha/Aslaug no i nie zapominajmy o tej kobiecie z pierwszego sezonu z mężem i bogiem). Ale bezludna wyspa kompletnie Ragnarowi by nie odpowiadała. On potrzebuje poddanych i łodzi, by żeglować po nieznanych wodach.
A, no i Paryż już złupili. Nie słuchałeś wstrząsającej relacji Giseli w ostatnim odc?

LadyLannister

Ragnar sznował, cenił i kochał Athelstana. Nikt tego nie podważa. Ale są różne rodzaje miłości. Matki nie kochasz tak samo jak męża.
Ragnar kochał go jak brata, przyjaciela. Dopatrywanie się tam wątku miłości gejowskiej jest ogromnym nadużyciem, bo nic takiego nie miało miejsca.

ocenił(a) serial na 7
zuzanna_90

Ragnar kochał Athelstana inaczej niż swoje dzieci czy brata. Nie ogarniam, jak dostrzeganie miłości jest nadużyciem.

ocenił(a) serial na 4
LadyLannister

Ragnar dotykał Athelstana częściej niż swego czasu Lagerthę.
XXXXXXXXX
komentarz dałem na wątku: "Romans Ragnara i Athelstana potwierdzony!"
http://www.filmweb.pl/serial/Wikingowie-2013-659055/discussion/Romans+Ragnara+i+ Athelstana+potwierdzony%21,2626288#post_13473912

krzys81

Rollo to sprzedajna dziwka jakich mało.

ocenił(a) serial na 7
Private_Witt

pasowali z sobą z siggy

ocenił(a) serial na 10
Private_Witt

e tam, to że zgarnął co mu Paryż ofiarował nie znaczy jeszcze, że odwróci się od brata. w końcu chwilę wcześniej Ragnar zawarł przymierze z Paryżanami tylko po to, by ich podstępnie oszukać. myślę, że to wcale nie jest takie oczywiste, że Rollo skonfrontuje się z Ragnerem.

ocenił(a) serial na 8
nomiko

A mało to wikingowie mają krajów do łupienia? Wydaje mi się, że po ostatnich wydarzeniach skarbiec Paryża chyba nieco opustoszał. Bardzo prawdopodobne, że z pomocą Paryżan zaatakują inny kraj. Być może braci cesarza, którzy się od niego odwrócili w godzinie próby.

użytkownik usunięty
dominik3128

Najbogatszą częścią państwa Franków była dolina Renu i jej dopływy. Tam były najbogatsze miasta i klasztory. Wikingowie ochoczo wzięli się za łupienie tych ziem na dużą skalę po 880r. Np. w 881r. zdobyli Akwizgran stolicę Karola Wielkiego, zniszczyli jego grobowiec i złupili wiele, wiele innych bogatych miast nadreńskich.

ocenił(a) serial na 9
dominik3128

Chronologicznie rzecz biorąc , część Wikingów wracająca spod Paryża, złupiła Wschodnio-frankijski Hamburg z którego musiał uciekać biskup Ansgar, czyli ostatni "gość" Aslaug.

nomiko

Rollo załatwił sojusz, tak jak Ragnar chwilowo z Eckbertem. A przy okazji wreszcie został kimś kto podejmuje decyzję, a nie jest tylko bratem słynnego króla. Ragnar powinien to zrozumieć, zwłaszcza po "spowiedzi" nad trumną.




ocenił(a) serial na 10
Arg

też tak myślę :)

ocenił(a) serial na 9
krzys81

Nie było tupnięcia, jakiego się spodziewałam po finałowym odcinku. Podobnie jak większość myślałam, że Ragnar wyskoczy z trumny w nocy, otworzy cichcem bramy itd. (chociaż tam non stop stoi iluś tam strażników, więc pewnie nie udałoby się). Gizela drewniana - ok, ale przy okazji ma taki wyraz twarzy "to chciałabym, to boję się", a raczej trochę jeszcze rzucę focha, żeby nie było, ale brałabym Rollo ostro :P Król bez komentarza, aż ciężko patrzeć jak prosty lud całuje mu szaty niczym bohaterowi. I to ciągłe przywoływanie Karola Wielkiego, francuzik ma mocny kompleks.
Łezka się w oku zakręciła tylko przy scenie z Flokim i trumną Ragnara - z Athelstanem rywalizował o duszę/przyjaźń króla i widać jak bardzo czuje się zdradzony i odstawiony na dalszy plan, a jednak ciągle jest wierny przyjacielowi i robi to, co w jego mniemaniu słuszne.
Rollo znowu po drugiej stronie barykady. Cały czas szukał dla siebie miejsca nr 1, nawet jak na chwilę spokorniał. Teraz może tańczyć nago na plaży.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones