Oczywiście, że NIgar miałam na myśli, już mi się poplątały te wszystkie odpowiedzi, mój błąd. Littlelotte pisała o NIgar i Ty jej odpisałaś a ja przez nieuwagę nie zwróciłam uwagi, że piszesz o Hatice - jeden wielki mętlik :)

Zwracam honor :)

myslalam, ze cos przeoczylam bo ogladam czasami jednym okiem

Nie akurat tutaj ja zawaliłam. :)

no ja jestem o duzo dalej niz serial w Polsce...
I mam teraz troche inne zdanie. Ale nie bede ni wiecej pisac zeby nie spojlerowac :) A Hatice nie znosze z kazdym odcienkiem coraz wiecej.

Zaraz się opamiętał? Ich romans trwał kilka lat! :D

Chodziło mi o jego pierwszy raz z Nigar. Zaraz się opamiętał i potem traktował ją jak powietrze ale ona nie odpuszczała.

To było wtedy, jak chustę zostawiła? :D

Tak :)

Dokładnie! Zgadzam się w 100% ;)

I Hatice znów jest happy, bo Ibrahim doskonale wie, jak sobie ją okręcić wokół małego palca :)

Początkowo lubiłam Hatice. Ale po tych wszystkich akcjach z nią to poprostu znienawidziłam! Zachowywała się jak jakaś opętana, nie dziwię się, że prostego chłopa do prostej baby ciągnęło (chociaż ja bym wybrała każdą inną, napewno nie Nigar bleee). Hatice sama sobie winna była. Potem się z nim nie chciała rozwodzić, bo chciała na złość Hurrem zrobić. No proszę was... A kiedy raczyła z nim na spokojnie porozmawiać (bo słowa Gulfem dały jej do myślenia) to kazała mu spalić jego ostatni list, w którym wyznaje jej miłość, ale jednocześnie mówi, że nie żałuje tego, że ją zdradził. O my God, zrozumieć ją jest trudno.

Ibrahim to moja ulubiona postac, inteligentny , zawisc Sulejmana -pantoflarza niestety spowodowala jego stracenie.
Majgorsza jest niestety hurrem prosta -baba która niszczy wszystko co jej się sprzeciwi

Zgadzam się.

A wlasciwie dlaczego Ibrahim nie mogl miec kochanki?
Byl w koncu muzulmaninem, poza tym w tamtych czasach nie tylko sultan mial swoj harem, ale i jego synowie i wysocy urzednicy takze. A Ibrahim byl wysokim urzednikiem, drugim po sultanie. Mogl miec tyle kobiet ile chcial, no ludzie ;)

Ja rozumiem, ze scenarzysci chcieli troche ubarwic akcje serialu i dodali ten romans Ibrahima, ale to wyglada wrecz smiesznie jak sultan lata i sypia z kim popadnie, jego synowie tez, a wielkie oburzenie, ze Ibrahim zyl ze sluzaca :) No ludzie. Owszem, jego zona byla siostra sultana, ale ona byla "tylko" kobieta, wazna tylko o tyle o ile mozna bylo przez jej malzenstwo cos osiagnac, z kims sie zwiazac. To czy maz ja zdradza, zwalszcza w tamtych czasach czy kulturze, nikogo nie obchodzilo.
Ten watek ze zdrada jest naciagany i w sumie niepotrzebnie rzuca cien na postac Ibrahima, bo oceniamy go po swojemu, czyli patrzac z perspektywy wspolczesnych mieszkancow Europy.

Hatice przed ślubem zażądała od niego rezygnacji z posiadania haremu. I on sie zgodził, bo ze szczęścia na wszystko by się zgodził.

Gdzie to wyczytałaś?

To bylo w serialu. Sułtan nieoczekiwanie zgodził sie na ich ślub, i ktoś wspomniał o haremie, a Hatice na to, ze ona sobie nie życzy i że się nie będzie dzielić swoim ukochanym. Nawet się jej nie dziwię bo kto by chciał ;). A że jest królewską córką to sobie moze pozwolić na fanaberie.

Na pewno tak nie było w serialu, tzn. w ogóle przed ślubem nie było mowy o tym czy Ibrahim ma mieć harem czy nie. Owszem, potem padła jakaś wzmianka w rozmowie Hatice z jakimiś kobietami i któraś coś tam palnela o haremie Ibrahima, nie wiem czy nie siostra Grittiego, bo nie znała się na realiach, czy Hurrem, żeby dopiec Hatice, na co Hati zareagowała z oburzeniem, że jej mąż nie może mieć haremu.

A, mozliwe. Niedługo będą powtarzać to sobie obejrzymy. :)))

Jaka siostra Grittiego?

Siostra seniora Grittiego, tego włoskiego dyplomaty. Była kiedyś zaproszona na kolację do paszy.

Jaka siostra Grittiego?

9 dni temu zadałaś to samo pytanie i Ci na nie odpowiedziałam. :) Monica Terese, siostra seniora Grittiego. Odcinek ostatni 1-go sezonu, o ile się nie mylę. Byli na kolacji u Paszy. To okres Sadyki - Victorii.
Odcinek 24 turecki - 1.04.01.
Miałam rację, to siostra Grittiego wspomniała o haremie Ibrahima a Hatice powiedziała, że Ibrahim nie może mieć haremu.

Dziękuję :) Wybacz, ale musiałam przeoczyć Twoją wcześniejszą odpowiedź :)

https://www.youtube.com/watch?v=Yg825b9Szcg

Grana zresztą przez Berguazar Corel, żonę Halita :-)

Patrz, nawet nie wiedziałam :)

ibrahim byl przechrzta.nie mogl miec haremu bo nie urodzil sie muzemlaninem.reszta sie zgadza.
hati niczego nie musiala na nim wymuszac, bo on takiego prawa nie mial z racji urodzenia w innej wierze

Ależ skąd każdy muzułmanin mógł mieć własny harem o ile oczywiście byłoby go stać na jego utrzymanie, a sytuacja mężów kobiet z dynastii Osmanów była trochę inna. Niedługo w serialu pojawi się kolejna siostra sułtana Sah i jej mąż wielki wezyr Lutfi Pasza też nie będzie miał haremu: w dodatku Sah wyraźnie będzie czuła obrzydzenie do starszego męża i po urodzinach córki Esmy Chan założy mu wieloletni szlaban na wspólne łoże, co skończy się ześwirowaniem wielkiego wezyra i rozwodem ku uciesze Hurrem i Rustema.

muzelmanin tak,ale ibrahim nie urodzil sie muzelmaninem

ja nie lubie Ibrahima. jestem po stronie hurrem

Ja lubię Ibrahima, ale jestem po stronie Hurrem, zbyt wiele razy ją wyrolował, lecz trzeba przyznać, że niesamowicie jej pomógł, gdy ją wrobili w zabójstwo Ajsze

On był wtedy pod wpływem emocji, bo sułtan wyraził zgodę na jego ślub z Hatice a w prywatnej rozmowie powiedział mu, że ma złamane serce. Ibrahim nie chciał, by sułtan cierpiał, więc niejako "oszczędził" Hurrem i oczyścił ją z zarzutów. Zrobił to tylko ze względu na sułtana. A Hurrem i tak go nienawidziła, wtedy jeszcze zupełnie nie mając do tego podstaw.

I to był z jego strony błąd, bo powinien przede wszystkim myśleć o własnym interesie i dojść do następującego wniosku: "Sułtanowi bardzo na tej kobiecie zależy, ale ta kobieta mnie strasznie nienawidzi, zatem nie mogę ryzykować. On musi być raz na zawsze odsunięta od sułtana, bo skoro sułtanowi tak bardzo na niej zależy to, jej złowrogi wpływ na niego może mnie kiedyś bardzo wiele kosztować". Nie rozumiem faceta: ja bym na jego miejscu chciał się jej pozbyć raz na zawsze, bo nie wyobrażałbym sobie życia ze świadomością, że w otoczeniu mojego najlepszego przyjaciela jest mój zagorzały wróg, który ciągle go nastawia przeciwko mnie.

Z jednej strony racja. Skrzypek na Topkapi znał najlepiej Sułtana od strony podbrzusza. Kilka kobiet i sporo dziatwy. Szybo by się pocieszył następną - jak teraz Victiorią. Jednak W.Wezyr nie mógł być tak przewidywalny, że z tupeciary wyrośnie mistrzyni intryg. Nader wszystko powinien oddać synowi matkę. I tak się stało. A wracając do głównego wątku czyli jego połowicy. Bardzo zły wpływ na ich związek miały te zainteresowania i wręcz powrót do "korzeni antycznych" Paszy. Ani dnia oddechu dla biednej Hatiuszki, patrzysz przez okno, wychodzisz przed strzechę a tam ciągle te symbole giaurów. Trzeba szanować pasje partnerów, próbować wciągnąć w nie najbliższych. Ale jeśli drażnią ukochaną osobę np. moje ołowiane żołnierzyki to nie rozstawiam ich w pokoju stołowym :P. A Jej tekst do Daye : "Chodź ze mną , bo matula zemdleje, gdy się dowie, że mam zgodę Sułtana na ślub z Ibrahimem..." świadczy, że robi użytek z szarych komórek i ma cięty języczek. Była otwarta i serdeczna od początku dla wszystkich, kochała na zabój...Skomplikowana, jak to tylko może być natura kobiety z Wenus :)

Z tymi "symbolami giaurów" to się zgadzam. Zresztą, dla Ibrahima problemem nie był związek z Hatice, bo dziewczyna tak go kochała, że wszystko mu wybaczyć potrafiła. Facet był wielkim szczęściarzem :) Prawdziwy problem Ibrahima tkwił gdzieś indziej:
był za bardzo pewny siebie i to go zgubiło. Powiedział kiedyś "Nic nie zdoła mnie poróżnić z sułtanem". Niestety, mylił się. Intrygi Hurrem nie zniszczyłyby go, gdyby nie to, że sułtan w odróżnienu od Hatice, który w odróżnieniu od niej nie wszystko potrafił wybaczyć. A grzechów Ibrahima w stosunku do sułtana trochę było: popiersie, nazwanie siebie "sułtanem" w czasie wojny z Persją, teksty jakie mówił do francuskiego posła "To ja jestem treserem, a sułtan jest lwem, którego ujarzmiam przy użyciu bicza prawdy i sprawiedliwości. To ja rządzę imperium osmańskim". (Sułtan się o tym dowiedział, będzie to w odcinkach we wrześniu, nie był tym zachwycony, delikatnie mówiąc). Hurrem to podsumowała wyjątkowo trafnie, chyba w rozmowie z Rustemem: "Wiesz kto jest największym wrogiem Ibrahima? On sam". Wracając do Hatice, powiem tylko tyle, że Ibrahim do końca jej życia był jedynym facetem którego kochała. Tylko tyle, bo nie chcę zdradzać treści fabuły. Jak dla mnie dziewczyna miała swoje wady (jak każdy człowiek), ale o takiej marzy chyba każdy facet: piękna i kochająca tak mocno, że nic nie było w stanie zniszczyć tego uczucia...

Spośród różnych przejawów pychy Ibrahima mnie najbardziej uderzyła kwestia finansowa - gdy sułtan podwyższył mu pobory do z 2 do 3 mlnów akce, on zażądał 4 mlnów (czyli tyle, ile dostawał wezyr Mahumd Pasza, zdobywca Konstantynopola). A dochody państwa wynosiły 10 mlnów akce...

Tak było w serialu?
Poza tym Ibrahim miał wielkie zasługi w ekspansji Imperium Osmańskiego, w dyplomacji oraz był reformatorem. Nie wiem skąd informacja o dochodach Imperium ale myślę, że nawet 4mln nie zrujnowałyby państwa. A skoro Mahmud mógł tyle dostawać, to znaczy, że państwo było na to stać.
Ale zgadzam się, że w dużej mierze Ibrahim sam przyczynił się do swojego upadku, choć intryganci mieli w tym wielki udział. A może nawet decydujący.
W każdym razie wiadomo, że sułtan do końca życia żałował swojej decyzji, więc samo to dowodzi, że decyzja o egzekucji była bardzo zła.

Najlepszy i podstawowy tekst Ibrahima w serialu to częsty zwrot: "sen kimsin ?" czyli: "kim jesteś ?"

Aha i co?
Jego też na wszystkie sposoby szkalowano, poniżano i obrażano i robili to ludzie, którzy mu do pięt nie dorastali.

Zasadniczo: nic, ale szkoda Ibrahima: tempo akcji w serialu wyraźnie spadło. A wszystko przez podejrzliwość sułtana.

A raczej przez głupotę sułtana i jego nieprzezwyciężony strach o stołek. A to jak dał się zmanipulować jest wręcz groteskowe.

Akurat tutaj nie widzę manipulacji ponieważ Hurrem sprzedała sułtanowi prawdziwe informacje o Ibrahimie. Mógł trzymać dziób na kłódkę zamiast pociskać pierdoły o lwie i treserze, zwłaszcza przy świadkach i skrybie.

Zgadzam się w kwestii tresera ale ona przecież non stop sączyła sułtanowi jad do ucha i oczerniała Ibrahima, nawet po wygranej wojnie, kiedy lud wychwalał Ibrahima, to ona sugerowała sułtanowi, ze to Ibrahim sam rozpowszechnia famę o swej chwale. Potem też drążyła, że Ibrahim dopuścił się zdrady, bo spotkał si,ę z Mustafą - chodziło o ślub z Heleną, takich sytuacji było mnóstwo. Ibrahim tego nie robił, choć wiele wiedział. I wiedział jakie grzechy Hurrem ma na sumieniu ale siedział cicho. Tylko na początku próbował z pamiętnikiem Leona ale potem już nic.

Fakt, ale wielki wezyr sam sobie wtedy zrobił kuku bo poprosił sułtana o pozwolenie doglądania budowy statków, a potajemnie pognał na spotkanie z księciem.

1. Tak było w serialu w 80. odcinku wg numeracji tureckiej ok. godziny (rozmowa sułtana z Ibrahimem).
2. Nie przeczę jego zasługom, ale widocznie Sulejman uznał, że nie mogły się one równać ze zdobyciem Konstantynopola, jednego z centrów ówczesnego chrześcijaństwa.
3. O dochodach państwa była mowa w odcinku 88 wg numeracji tureckiej ok. 47 min. (rozmowa Lutfi Paszy z pisarzem)

Tam często padały dziwne kwoty, więc ja tego nie biorę za pewną informację.
Np. gadanie, że zachcianki Mahidevran zrujnują harem - śmiech na sali. Kupiła kilka talerzy i tkanin i już kosmiczne długi - bzdura.

W serialu jest mowa o piwnicach pełnych zakupionych sprzętów oraz o wydatkach na wyjazd księcia do sandżaku. Zamiast pożyczać hajs od lichwy mogła opylić część tych rzeczy.

Ja nie chcę w to wnikać, po prostu chyba filmona tu gdzieś o tym pisała, że choćby nie wiem co Mahidevran kupiła, to nie było szans na zadłużenie haremu.

Może była taką zakupoholiczką jak wiele innych kobiet ?