Widać, że kocha go jak szalona, stara się na powrót do niego zbliżyć a on nie ma dla niej serca. Przecież to chyba jeszcze młode dziewczę, czeka na niego bidulka całą noc na tej leżance a on zostaje z NIgar.
Ok, uraziła go kiedyś ale to było w nerwach i z zazdrości ale zawsze widać było, że go uwielbia i że jest całym jej życiem.
Ibrahim jest nadal moją ulubioną postacią w serialu, pewnie ze względu na znakomitą grę aktora i jego charyzmę ale współczuję tej dziewczynie.
Ale serial by nie istniał :) Izabella go moim zdaniem pociągała, ale jej nie kochał, natomiast gdyby nie kochał Hurrem, to po co się z nią ożenił? Przecież nie musiał. To inne czasy, po prostu sułtan nie widział w zdradzie nic złego, do łóżka mógł pójść z każdą, ale wracał zawsze do jednej. I to jest w ich związku fascynujące.
Wracając do Hatice i Ibrahima - to może maniakalna miłość z jej strony, z jego - chyba jednak nie. Gdyby ją kochał, przynajmniej przeprosiłby za zdrad3.
Sułtan też nie przepraszał za zdrady :) Ja rozumiem, że on tego w ogóle nie pojmował jako zdradę ale mimo swojej głupoty aż tak głupi nie był, bo ona wiele razy dawała mu do zrozumienia jak ją to rani i boli. A to chciała się truć, a to niby przebijała się nożem przy nim, no i wciąż mu powtarzała, że tylko ona jest mu potrzebna.
A sułtan na to jak na lato....
Ibrahim nie przeprosił ale zapewniał Hatice o swojej miłości. Myślę, że nie przeprosił dlatego, że sądził, iż ona nie zrozumiała w czym leży problem. Potem też jej mówił, że nie ocali ich związku władzą lecz miłością. On był bardzo dumnym mężczyzną ale to, że ją kochał jest dla mnie bezsporne. Tylko dla niej miał piękne, poetyckie słowa, co jak na żołnierza było bardzo znaczące, dla Nigar się tak nie wysilał :) Choć i Nigar na pewno jakoś tam w pewnym momencie kochał, lecz inaczej, nie tak wzniośle i nie tak romantycznie :) Kochał ją jak samiec, który chce widzieć swoje odbicie w oczach zakochanej niewolnicy.
Ale Hati też w zasadzie była jego niewolnicą, uwielbiała go, tuliła się do jego poduszki, wspominała, itp. Tylko w chwilach bezradności wyjeżdżała z argumentami, które działały na niego jak płachta na byka.
Dla mnie Hati była jego niewolnicą tylko wtedy, kiedy jej to pasowało, czyli tylko kiedy miała wszystko pod kontrolą. Zdrady sułtana były jednak trochę inne niż zdrada Ibrahima - jasne, ich "ciąg dalszy" skutecznie uniemożliwiała Hurrem, ale mimo wszystko - Ibraś był z Nigar przez lata, kupił jej dom, spędzał u niej noce.
Jak na żołnierza? Przecież nasz Sokolnik był skrzypkiem, jego najlepszy kumpel namiętnie pisze wiersze, które on zresztą recytuje. Ja nie przeczę, on ją przynajmniej na początku bardzo kochał, ale trochę mu przeszło, kiedy się poznał na charakterze Hati.
Jak samiec... Tak, ale myślę, że też jak syn rybaka, który chce mieć u swojego boku kobietę, która go uwielbia, ale nie usiłuje sobie podporządkować. Taki marzący o prostej miłości, zapatrzonej w niego dziewczynie, która czeka na niego z obiadkiem :)
No jednak NIE. Hati się podporządkowała po "pogodzeniu" i zebrała kilka niezłych ochrzanów, jak próbowała coś tam podskakiwać. O ironio losu - to Ibrahim dyktował warunki.
Sokolnik był skrzypkiem - hobbystą ale odkąd został szambelanem, był przede wszystkim żołnierzem, uczestnikiem wszystkich wypraw wojennych i z jego zdaniem i wizjami strategicznymi sułtan się bardzo liczył.
Pewnie, że NIgar była dla niego super wytchnieniem ale Hatice jak najbardziej uwielbiała ziemię, po której on stąpał i już potem nie próbowała nawet go zdominować pochodzeniem.
http://cs623918.vk.me/v623918373/1933c/BPBcZcYoTLE.jpg
Potem może nie (stety niestety na etapie jego powrotu z pozdradowego wygnania zdarzyło mi się pisać maturę), bo chyba coś do niej w końcu dotarło. Że nie tylko on jest winien tej zdrady, że jej zachowanie też miało coś na rzeczy. Co nie zmienia faktu, że kiedy ją zdradzał nie było mi jej zasadniczo szkoda.
Całuje go w rękę. Zgoda. A wcześniej twierdzi, że jest Państwem i on ma OBOWIĄZEK mówić jej o wszystkim.
Co do tego, że on wraca na swoich warunkach - to właśnie mówię, ona go maniakalnie pragnie zatrzymać, mój ci on krzycząc, a on - myślę że by nie wrócił, gdyby ona nie spokorniała. Przecież się nie zeszli, bo oboje zrozumieli swoje błędy i chcieli je naprawić - zeszli się, bo ona się wycofała, a on mógł zatriumfować.
Czyli się dogadali :) Ona spokorniała , on ją nadal kochał, więc wrócił, widać lubił pokorne :)
Taki "treser" :)))
http://s10.postimg.org/xyj6c9lnd/Hatice_Ibrahim1.jpg
A to pierwszy sezon :)
http://s7.postimg.org/3ogb4e9ln/Ibrahim_Hatice.jpg
Ale to, że oni się przytulają wcale nie dowodzi, że ich miłość była całkiem szczera. Ona lubiła mieć go pod kontrolą, i kiedy był kochanym misiem, okazywała mu uczucia nader skwapliwie. On za to miał tego dość, i kiedy czasem usiłował wygospodarować sobie trochę wolności, ku jej niechęci, jego miłość nieco osłabła. Miał chłop dość, i jakoś mu się nie dziwię.
Zgadzam się. Chciałbym tylko dodać, że twórcy serialu mnie rozłościli jednym głupim zagraniem: Po co ja się pytam wprowadzili niejakiego Husreva Paszę, z którym Hatice została zmuszona zawrzeć "małżeństwo"? (Piszę w cudzysłowie, bo to nie było małżeństwo). Z tego co wiem z historii, Hatice umarła po dwóch latach po Ibrahimie, i nie zawarła po jego śmierci żadnego nowego małżeństwa. Jakby jeszcze to "małżeństwo" było faktem historycznym, to bym to jeszcze zrozumiał, że Husrev Pasza się pojawił. Ale skoro czegoś takiego nie było, to nie rozumiem tego kompletnie. Dla mnie Husrev Pasza to takie piąte koło u wozu, które zostało wprowadzone nie wiadomo po co. Niczego ta postać do serialu nie wnosi. A ty co o tym myślisz??
Ja nie oglądam serialu z wyprzedzeniem, więc nie wiem nic o żadnym Husrevie, zresztą nikt tu o nim wcześniej nie wspominał. O wydarzeniach, które będą później wiem tylko z forum i z filmików z YT. Serio wydadzą Hatice za mąż?
Dokładne opisy tego co się będzie działo w 3 i 4 serii można znaleźć na angielskiej wikipedii. Mnie to zaciekawiło i obejrzałem sobie dalsze odcinki od śmierci Ibrahima do śmierci Hatice. Tak, wydadzą, ale to będzie małżeństwo zawarte tylko na rozkaz tego idioty Sulejmana i aż do śmierci Hatice nie zostanie nigdy wskutek jej sprzeciwu "skonsumowane". Nie rozumiem zupełnie tego kroku, bo faktem historycznym jest, że sułtan Sulejman nie wydał Hatice po raz kolejny za mąż po śmierci Ibrahima.
Żaden Husrev Pasza nie został nowym mężem Hatice, zatem dla mnie to wyjątkowo beznadziejne i bezsensowne zagranie twórców serialu.
Jeśli twórcy serialu tak rzeczywiście wymyślili, to moim zdaniem jest to czysty debilizm. I co za okrucieństwo ze strony Sulejmana - wiedział, że śmierć Ibrahima złamała Hatice serce i życie i wydał ją za mąż? Jesteś pewien? Tak myślałam, że 4-ty sezon to będzie kicha. Ale nikt wcześniej o tym tu nie pisał, więc się dziwię.
Wklejam tutaj stronę serialu z angielskiej wikipedii : ://en.wikipedia.org/wiki/Muhteşem_Yüzyıl#Season_3 Jak już mówiłem zaciekawiło mnie to tak bardzo, że obejrzałem sobie dalsze odcinki po śmierci Ibrahima. No i rzeczywiście, stało się to co było napisane na wikipedii. To wszystko zdarzyło się jeszcze w sezonie 3. Pogrzeb Hatice był w ostatnim odcinku sezonu 3. Wychodzi na to, że twórcy serialu zrobili z Sulejmana w tej sprawie jeszcze większego śmiecia, niż był w rzeczywistości. Bo historycznie powtórzę to, bo to bardzo ważne: Sułtan Sulejman Wspaniały nie nakazał swojej siostrze Hatice zawrzeć nowego małżeństwa po śmierci jej męża Ibrahima. Umarła dwa lata po śmierci Ibrahima, ale umarła JAKO WDOWA PO IBRAHIMIE. Co ci debile zrobili?? Po co?? Kompletnie nie mam pojęcia.
Całe szczęście, że nie przegięli na maksa i nie dali jej za męża jakiegoś sadysty i gwałciciela. Jak już mówiłem, wskutek jej sprzeciwu, to małżeństwo nigdy, z powodu jej sprzeciwu, aż do popełnienia przez nią samobójstwa nie zostało skonsumowane...
To skomplikowana sprawa. Powiem tak: ogólnie serial ukazuje prawdziwy obraz panowania sułtana Sulejmana Wspaniałego, natomiast jeśli chodzi o szczegóły, to reżyserzy pozwalają sobie na daleko idące zniekształcenia faktów historycznych. W wielu wypadkach dla mnie aż za bardzo.
Ogólnie serial dla mnie jest dobry, bardzo często wzruszający, ale przez te wszystkie zniekształcenia faktów historycznych daję 7/10. Gdyby nie było tych zniekształceń dałbym 10/10. Czasami są one oburzające np. Sulejma miał z Maihidevran więcej dzieci, Mustafa nie był jedynym dzieckiem swojej matki.
Ale z drugiej strony reżyserzy często są wierni dosłownie przekazom historycznym: Ibrahim Pasza zginął dokładnie w taki sposób i w takich okolicznościach jak to jest ukazane w serialu.
Czyli to jest po prostu serial quasi historyczny, jedynie inspirowany faktami i postaciami, tak jak mówi przedmowa.
Dokładnie tak :) Szkoda, że reżyserzy nie byli wierni w 100% faktom historycznym :(
A wracając do Hatice: jak jej chcieli znaleźć męża, to mogli wymyślić przynajmniej jakąś ciekawą postać. Ten Husrev Pasza dla mnie jest tak głupi i ogólnie mówiąc słaby, że po prostu żal na niego patrzeć. Takie totalne zero, przeciwieństwo Ibrahima. Całe szczęście, że jak już mówiłem, przynajmniej nie zrobili go gwałcicielem, albo sadystą. Jakby tak zrobili to bym po prostu zemdlał z wrażenia, jak można to totalnie zniszczyć jeden z najlepszych wątków w tym serialu.
Myślę, że jej było obojętne kogo jej znaleźli, bo i tak w rzeczywistości była już martwa. W duszy i w sercu.
Czy byłby to dziad czy piękny młodzian i tak nikt by nie przyniósł jej ukojenia.
Faktycznie, masz rację. Ale nie rozumiem też tego, po co jej wydłużyli życie z 2 do 7 lat po śmierci Ibrahima?? Była w takim stanie psychicznym, że wydaje się to nieprawdopodobne, że wytrzymała by aż 7 lat. Jej walka z Hurrem mogła spokojnie zmieścić się w tym przedziale 2 lat, jak to mówi historia.
Generalnie dla mnie wyjątkowo fajna postać. Dobrze też wybrali aktorkę do tej roli: Selma Ergec jest dla mnie jedną z najtrakcyjniejszych aktorek w tym serialu. Drugą jest Pelin Karahan (Mihrimah). Inne też są ładne, ale daję im znacznie mniejsze noty od pań Ergec i Karahan :)
http://images.videoizlesen.net/vidimg/12207v201106170943080592232.flv.jpg
http://img7.mynet.com/kadin/images/article/magazin/haberler/pargali-hamam_220.jp g
http://i.ensonhaber.com/resimler/diger/ibrahim_pasa_ve_haticenin_hamam_sefasi_iz le.jpg
http://imgmyntv.mynet.com/images/3117487/687474703a2f2f696d677669323163646e2e6d7 96e65742e636f6d2f766964656f2f31342f38322f313230383538322f312e6a70673f76657273696 f6e3d30/640x360.jpg
http://img7.mynet.com/kadin/images/article/magazin/haberler/pargali-hamam_220.jp g
Ona jest przepiękna i wbrew temu, co piszą jej krytycy, nie była jakąś sztywną lalą, lecz umiała odpowiednio umilić Paszy wieczór :)
Dziękuję za fotki :) Co do Selmy z tego, to jest to także wyjątkowo mądra dziewczyna: studiowała medycynę, psychologię i filozofię. Zna także 6 języków. Niesamowita jest po prostu :)
Zgadzam się. :) A co do fotek, to pamiętam, że Pasza wcześniej grymasił, że zmęczony :) Selma jest super.
http://cs406328.vk.me/v406328551/4348/6Hf-tg1_tAg.jpg
http://vse.kz/uploads/monthly_05_2012/post-396577-0-24362200-1338292493.jpg
http://cs406328.vk.me/v406328551/4328/y54G4WBC3BQ.jpg
deser:
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/68/63/6b/68636bb8b9917f8206c60ff129939 22e.jpg
Powiem ci coś ciekawego. Imiona dwóch głównych męskich bohaterów są muzułmańską wersją imion biblijnych. Sulejman to Salomon, a Ibrahim to Abraham. Jahja, który zalecał się do Mihrimah to Jan. Nie powinno nas to dziwić zważywszy, że islam wywodzi się od judaizmu i chrześcijaństwa. Muzułmanie wierzą w tego samego Boga- Boga Abrahama, Izaaka i Jakuba. Nie uznają Jezusa za Boga, ale też nie uznają go za oszusta jak żydowski Talmud. Dla nich jest to prorok Isa. Tylko, że obraz Boga w islamie jest inny niż w chrześcijaństwie- według islamu nie można nazywać Boga "ojcem". W tej koncepcji między Bogiem, a człowiekiem istnieje silny, nieprzekraczalny dystans.
Co do samej Hatice, to miała ona męża, ale miała go PRZED MAŁŻEŃSTWEM z Ibrahimem. Jako młoda dziewczyna została wydana za mąż za pewnego mężczyznę o nazwisku Iskender Bey. Pierwszy mąż bardzo szybko umarł (nie wiem na jaką chorobę, w każdym razie z tego co wiem nie został zamordowany). W serialu pojawia się ta kwestia, w pierwszych odcinkach. W czasie rozmowy z Hatice, Hurrem pyta ją: "Kochałaś swojego męża? Tego, który umarł?- Nie".
Super, mówi po polsku, co prawda z silnym akcentem ale uroczo :) Po niemiecku znacznie lepiej. Ale niektórzy mówili po polsku bez akcentu, ciekawe czy to Polacy.
Po niemiecku mówi lepiej, bo urodziła się i wychowała w Niemczech. Tam też studiowała. Poza tym jej ojciec był Turkiem, ale matka Niemką. Dopiero od jakiegoś czasu mieszka w Turcji, w Stambule.
A powiedz mi, czy zamierzasz oglądać 4 serię. Ja nie mam takiego zamiaru, bo bez Ibrahima i Hatice, którzy zniknęli w serii 3 ten serial nie ma dla mnie sensu. Poza tym, 4 seria będzie wyjątkowo mroczna, widziałem fragmenty. Sulejman zabije Mustafę, a także jednego ze swoich synów z Hurrem, Bajezyda. Z tych powodów daruję sobie 4 serię, bo nie lubię takich rzeczy oglądać. Wiem, że akurat to jest zgodne z historią- Sulejman rzeczywiście zabił Mustafę i Bajezyda. Ale nie lubię oglądać takich przerażających filmów, bo każdy ma swoją wytrzymałość. Dla mnie ojciec zabijający własne dzieci to ponad moje siły.
Kilka okropnych scen z następnej serii widziałam już na YT i szczerze mówiąc boję się to oglądać, nie widziałam jeszcze nawet odcinka, w którym zabijają Ibrahima, nie umiem się zmusić. Odcinki przed jego śmiercią też nie zapowiadają się dobrze. Być może zbiorę się na odwagę i obejrzę ale chyba tylko dlatego, żeby widzieć całość ale nie ma we mnie entuzjazmu a wręcz przeciwnie, mam doła kiedy o tym pomyślę.
Śmierć Ibrahima to jeszcze da się obejrzeć. Zginął pod koniec 82 odcinka ( odcinka w wersji tureckiej). Mogę ci opowiedzieć w jaki sposób to się stało, jak chcesz. Może potem będzie ci łatwiej to oglądać. Natomiast najsmutniejszy dla mnie był następny odcinek, ukazujący reakcję Hatidże na zamordowanie jej męża... Powiem tak: Jestem mężczyzną, a mnie to kompletnie rozłożyło :(
Wiem jak to się odbędzie, widziałam fragment na YT i czytałam opis na tutejszym forum. Dla mnie będzie to ciężkie do przejścia, bo uwielbiam Ibrahima. Wyobrażam sobie rozpacz biednej Hatice, powinna ukatrupic tego swojego beznadziejnego brata i jego żonę.
Dla mnie Sulejman zabił go w sposób wyjątkowo podły: Jak można zrobić coś takiego, żeby zaprosić swojego szwagra na kolację, następnie kazać mu przenocować, a gdy on zasypia to nasłać na niego zabójców?? Bulwersuje mnie to tym bardziej, że wiem z historii, że w taki właśnie sposób zginął Ibrahim Pasza, to nie jest fikcja filmowa. To było zwyczajne, podłe zabójstwo dokonane przez sułtana na członku swojej rodziny, dokonane w sposób zdradziecki, bez sądu, bez postawienia mu jakiegokolwiek zarzutu, i bez dania możliwości jakiejkolwiek obrony przed zarzutami pod swoim adresem. Trzeba nie być człowiekiem, tylko skończonym bydlakiem, żeby coś takiego zrobić...
Dodam jeszcze jedno: okazało się ile tak naprawdę była warta ta "przyjaźń" sułtańska. Tak naprawdę przyjacielem Ibrahima był kto inny: Matrakczy Nasuh Effendi. Dla mnie Matrakczy jest jedną z najbardziej pozytywnych postaci w tym serialu.
Przyznaję się do pomyłki: Husrev pasha jednak istniał. Zacząłem szukać bardzo intensywnie informacji na jego temat i muszę przyznać, że jednak on istniał i został trzecim mężem Hatice... W tej kwestii zatem to ja się myliłem, a nie scenarzyści.
Widziałem też wywiad, w którym powiedziała, że chociaż zna tyle języków i ma zdolności to polski to prawdziwa katorga :D
Moim zdaniem i tak wyszło całkiem nieźle ;)
Też widziałem ten film. Zgadzam się. Ma dziewczyna wyjątkowo ładny głos. Przyjemnie ją się słucha bez lektora :)
Postać Hatice porusza mocno dlatego, że z naukowych badań historycznych wynika, że rzeczywiście życie straciło dla niej sens po śmierci męża. Widzę dzięki temu, że jednak istnieją kobiety zdolne kochać bez granic. Jak myślę o śmierci Ibrahima Paszy jest mi go żal, ale jego żony 100 razy bardziej...