PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=576938}

Blondynka

Blonde
5,4 18 095
ocen
5,4 10 1 18095
5,0 35
ocen krytyków
Blondynka
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

To nie jest film biograficzny

użytkownik usunięty

To fikcja. Wizja danego autora i tak należy ją traktować. Jest mnóstwo przekłamań. Wtedy odbiera się ten film inaczej. W filmie Marilyn przedstawiona jest jako ofiara. Jest maltretowana, gwałcona, zmuszana do aborcji, bita, wyzyskiwana. Spotykają ją wyłącznie okropne rzeczy. Jako obraz wyzyskiwania człowieka (kobiety)...

więcej

Zarówno w książce jak i tym filmie jest głownie fikcja oparta na paru faktach z życia MM. To więc dość obrzydliwe, żeby mówić i pisać o niej w tym kontekście. To film przede wszystkim o fantazjach zarówno autora ksiązki jak i reżysera, ale na pewno nie o Marylin Monroe. Może jedynie o jej wizerunku, ale na pewno nie o...

więcej

Ok, miało być oryginalnie i jest, miało być mrocznie i jest. Ale prostackie sposoby wzbudzenia emocji przez animacje i rozmowy z dzieckiem w łonie to lekka przesada. Co to ma być " I kto to mówi 5"? MM była wykorzystywana i dawała się wykorzystywać. Kto jeszcze nie oglądał niech nie spodziewa się biograficznego...

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Film jest wstrząsający i taki właśnie powinien powstać w erze #metoo. Śmiały, niezwykle poruszający i ciekawie technicznie zrealizowany. I trzeba pamiętać, że to nie dokument, ale wizja reżyserska. Przeczytałam sporo zarzutów, że za mocny. Nie zgadzam się z tym. Jak delikatnie pokazać, że ciało kobiety traktowane jest...

więcej

Biografia nose nie najbliższa rzeczywistości, ale wizualnie to perełka jakich mało we współczesnym kinie. Świetna kamera oraz gra aktorska.
Film pod tym względem mnie absolutnie zafascynował. Polecam!

REWELACJA

ocenił(a) film na 9

Nie ogarniam dlaczego ten film ma takie niskie noty i skąd takie opinie. Jak dla mnie REWELACJA!!!
Mam przeczucie graniczące z pewnością, że niektórzy komentujący już niedługo będą odszczekiwać to co tu powypisywali.

Amerykanie posługują się określeniem "haunting", które według mnie idealnie pasuje do tego filmu. Oznacza obraz, o którym ciężko jest zapomnieć, który nawiedza i prześladuje, zostając na długo w pamięci. I właśnie taka okazała się dla mnie "Blondynka". Od pierwszych sekwencji estetyka tego filmu nieco mnie odrzuciła....

więcej

Stracony czas

ocenił(a) film na 3

Matko i córko... Jak można tak spaprać historię tak niesamowitej osoby., Smętny, nudny gniot, Ana de Armas - fajna babka, ale nie Marylin. Nie wystarczy blond, i pieprzyk żeby być Marylin. Straszny gniot.

Tak samo serial Pam & Tommy, krytycy i widzowie byli zachwyceni mimo tego że również był jedną wielka eksploatacją Pameli Anderson, i w większości pokazywał fikcję zamiast rzeczywistości. Blonde? Wielkie oburzenie, bo jest trochę fikcji i nagich cyckow. Ten świat robi się naprawdę śmieszny. Pewnie jakby w Blonde...

Czym nie jest Blonde

ocenił(a) film na 5

Blonde nie jest filmem biograficznym, Blonde nie jest filmem obyczajowym, Blonde nie jest filmem psychologicznym. Każdy widz, który spodziewa się faktów z życia gwiazdy, studium jej psychiki, bądź wędrówki przez Stany Zjednoczone lat pięćdziesiątych/sześćdziesiątych, niczego takiego nie znajdzie.
Blonde to oniryczny...

więcej

Brutalnie realistyczny i artystyczny. Rzadko udaje się, aby to szło w parze. Filmowy orgazm na jednym wdechu… i to przez 3 godziny.

Zarówno Elvis jak i ten film to zmarnowane świetne materiały i biografie. Czy już nie można nakręcić NORMALNYCH filmów tylko wszystkie trzeba robić jak fantazja na haju nudna jak kupa?

Po pierwsze to nie film dla wszystkich. Nawet się cieszę, że mąż mi zasnął na tym filmie, bo dawno nie oglądałem sama czegoś tak dobrego. Dotknął mnie ten film i przeraził. Nie wiem właściwie dlaczego aż tak bardzo. To taka smutna historia, nie zdarza mi się płakać oglądając film gdzie cierpi nie piesek a człowiek....

Ludzie weźcie poprawcie te opisy w informacji o obsadzie, bo serio…lekka kraksa.
-Bobby Cannavale jako Joe DiMaggio zamiast były sportowiec
-Adrien Brody jako Arthur Miller zamiast dramaturg
Please ogarnijcie to

i przygnębiające, wytrzymałam 5 minut i nie chcę dalszego ciągu…

Nie narzekam, że jest dostępny na platformie, ale przykro, że nie zostanie on wystarczająco doceniony z tego względu, że jest zaprzeczeniem kina rozrywkowego. Długi, budzący niepokój, powodujący dyskomfort widza. Brakuje happy endu, a na dodatek każda z postaci
na ekranie myśli tylko o sobie. Bardzo obrywa się...

na moment, w którym to piszę jesteśmy dwa dni po premierze filmu na polskim netflixie i średnia z 2 564 ocen wynosi 5,6/10, z czego wynikałoby ( w mojej ocenie), że film jest poprawny, ale niczym się nie wyróżnia, ani nie porusza widza.
Nie wiem za bardzo czego oczekiwały osoby, które zdecydowały się na obejrzenie...

więcej

Bardzo mi szkoda wszystkich kobiet, które musiały jako aktorki zmagać się podobnym trakowaniem. :(

Oceny wystawione tylko dlatego, że film przekłamuje realną postać powinny być z góry usuwane.
Chcesz prawdy 1 do 1? Poszukaj rzetelnej biografii. A łatwo będzie bo ile osób tyle różnych faktów.
Wspaniałe kino, sceny choć czasem dziwne i odrealnione powodują, że jeszcze bardziej można zrozumieć niepokój bohaterki....

więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones