Ten film absolutnie mnie zachwycił, trudno mi się do czegoś przyczepić. Po pierwsze - fantastyczny pomysł formalny - muzyka pomyślana na niediegetyczną, jest diegetyczna... ale czy do końca? Status orkiestry i chóru w tym filmie dodaje całej historii humoru, lekkości i świeżości. Jest to tym bardziej potrzebne, bo film...

Pomysł nie do pomyślenia... I Islandia, aktorstwo nr 1

po seansie tego filmu nie inaczej, bardzo dobry film, ciekawa forma opowieści z muzycznym kontrapunktem, narracja o poważnym sprawach z zabawnym zacięciem, niesamowite krajobrazy. Bardzo polecam.

Oto kolejna niespodzianka z Islandii. Następny islandzki film, po "W cieniu drzewa", który od razu trafia na moją listę ulubionych.

Baśniowym klimatem oraz proekologicznym przesłaniem przypomina "Pokot", ale jest znacznie bardziej przemyślany scenariuszowo, zgrabniejszy narracyjnie, a formalnie to już w ogóle...

ten film w żadnym wypadku nie jest komedią wg. kryteriów europejskich, ale wg. Islandczyków jest. Warto zobaczyć ten film nie tylko dla krajobrazów Islandii, ale również dla poznania mentalności Islandczyków, ich zachowania i stylu życia, tak innego od standardów kontynentalnych europejczyków.

To naprawdę dobry film.
Wielowątkowy, nieprzewidywalny, w pewnych momentach trudny. Spójny z piękną oprawą dźwiękową i "niewyjaśnionymi elementami fabuły". Osobiście, w pełni mnie zadowolił i usatysfakcjonował. A po wyjściu z kina dobry temat do rozmowy.
Pozycja definitywnie godna polecenia.

klimat jak z filmów Roya Anderssona

Ciekawa i aktualna tematyka filmu, krajobrazy robia wrazenie i klimat tez jest dosc oryginalny. Muzyka tworzy bardzo ciekawe tło dla dzialan bohaterki, ta orkiestra to zwariowany pomysl choć trafiony.

i w sumie tyle , jak dla mnie ;)

Fajna rzecz z pojawiającą się wciąż w tle orkiestrą, niezły wątek szwendającego się ciągle turysty. Wydaje się też, że dobrze pokazany przykład tzw. eko-aktywistki, a naprawdę niezwykle groźnej terrorystki. Wkrótce ktoś na pewno by zginął w efekcie jej swoiście rozumianej walki z systemem. Natomiast reszta filmu bardzo...

Nawet nie chodzi o to, żeby film był bardziej poważny, ale żeby w większym stopniu pokazywał zagrożenia, a nie latanie niczym superwoman z łukiem i kieszonkową piłą tarczową, zatroskaną o losy ziemi ekologiczną aktywistkę. A cała historia jeszcze bardziej traci na znaczeniu, gdy okazuje się, że jej działania nic, ale...

To film, któremu prawdopodobnie nie uda się was silnie emocjonalnie zaangażować w wydarzenia, które zobaczycie, ani sprawić, że po zakończeniu seansu będziecie godzinami myśleć o problemach, które są w nim pokazane, ale jednocześnie jest to bez wątpienia obraz bardzo przyjemny, podczas oglądania którego wielokrotnie...

film skrajnie głupi i nudny. szkoda tracić na to czas

Pomysł dobry, krajobrazy przepiękne, muzyka w tle dobrze skomponowana i nastrojowa. Akcja natomiast źle przemyślana. Siedząc na sali w kinie, spoglądałam na zegarek, czekając, aż coś się stanie. Ciekawa scena w więzieniu, czekanie na ciąg dalszy.... i koniec. Wątek ekologicznej wariacji głównej bohaterki niedokończony....

Główna bohaterka chyba ma "pomroczność jasną " ? Ma plan ? Chce uratować świat ? Jak widać na filmie to tylko szkodzi ! Ma dosyć dużo szczęścia i nawet jest sprytna na swój sposób . Film na czasie ,bo takich jej podobnych nie brakuje ;)