Witam . Posiada ktoś w pl . Wiem że w tv leciało , ale praca nie pozwalała pooglądać. Dzięki za wszystko.Może jakieś linki , ktoś posiada
nie chce wyjść na jakąś czepialską, ale RFN i Niemcy to to samo. Przed 1989 istniały dwa państwa - RFN i NRD. Lecz po ich zjednoczeniu państwo to przyjęło oficjalną nazwę Republiki Federalnej Niemiec, czyli w skrócie RFN. Nazwa Niemcy i RFN oznaczają to samo.
Bruce sie postarał w tej 4 części Die Hard.
Jak dla mnie gra aktorska tego pana w tym filmie sięgnęła szczytów.
Ładnie sie go słuchało i oglądało. Nie stracił formy po mimo upływu lat.
Niegdyś mój ulubiony aktor....Czekałem na każdy film z jego udziałem. Szkoda,ze ostatnimi czasy zaniżył poziom. Poza "Pułapkami" uwielbiam "Hudsona Hawka"-szkoda,że nie odniósł sukcesu. Była by piękna seria,a Willis był wręcz stworzony do tej roli (zresztą sam sobie ją wymyślił).
Trochę szkoda, że Willis porzucił ten gatunek po zasmakowaniu filmów akcji. Tak jak
świetny jest jako twardziel z gnatem w ręku, tak wolałam go w komedii. Uważam, ze w tym
gatunku ma dużo większy potencjał. Do tej pory boki zrywam na "Randce w ciemno".
Bardzo lubię Willisa i wprost uwielbiam "Szklaną Pułapkę" 1-3, moja ulubiona seria filmów akcji. Ale niestety Willis we wszystkich innych filmach stara się grać jak w Die Hard i z czasem to staje się nudne. Jeszcze jedynie "Ostatni skaut" może być, ale nie ma porównania do Die Hard (choć równie dobrze mogła to być...
http://www.skynews.com.au/showbiz/article.aspx?id=859424
A wszystko za sprawą Javiera Bardem, który wcielił się w rolę czarnego charakteru w filmie ''Skyfall''. Bardem swoją kreacją w owym filmie, wywarł na Willisie ogromne wrażenie.
Bruce Willis powiedział: '' ''Skyfall'' jest jednym z największych filmów akcji...
W której roli bardziej wolicie Bruca jeśli o mnie chodzi to Addison ,Willis pokazał w niej cały swój talent komediowy. A wg was w której z ról był lepszy ?
Kiedyś wulkan energii, a teraz? Jakoś przez ostatnich parę lat grywał głównie z tą jedną przybitą miną. Nie mówiąc już o tym, że teraz raczej woli kasować drobniaki za małe "cameo" tu i tam niż grać porządne pierwszoplanowe role. Ktoś wie, skąd przyczyna? Bo nie słyszałem, żeby miał kłopoty finansowe.
Świetna rola w odcinku "No Exit" serialu Miami Vice. Zagrał tam Tony'ego Amato - handlarza bronią który miał słabość do bicia żony. Występ w Miami Vice otworzył mu drogę do kariery. W 1985 dostał rolę Davida Addisona w "Na wariackich Papierach", a w 1987 rolę Johna McClane'a w Szklanej Pułapce.
Czy Bruce jet po prostu łysy czy zwyczajnie lubi golić się na zero? bo już nie pamiętam filmu jak miał włosy na głowie.
Pan Bruce Willis za swoja aktorska niedołężność oraz drewniactwo zostaje nagrodzony 11 miejscem na liście TOP100 Ludzie FilmWebu, który rzekomo odwiedzają ludzie, którzy o filmach pojęcie mają...
Ręce mi opadły...
Ludzie... przejrzyjcie na oczy. Ten człowiek to nie jest aktor. To zwykły facet z fotogeniczną gębą,...
Gośc ma chyba podpisaną umowę z jakąś firmą farmaceutyczną... W większości filmów narzeka na ból głowy i zagaduje o aspirynę.