PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=730844}

Anihilacja

Annihilation
6,2 101 936
ocen
6,2 10 1 101936
7,1 35
ocen krytyków
Anihilacja
powrót do forum filmu Anihilacja

Naprawdę, starałem się jak mogłem, ale nie potrafię dostrzec w tym filmie NIC, co mogłoby spowodować takie poruszenie wśród krytyków.

Ten film aż roi się od głupot i dziwacznych rozwiązań. Po pierwsze, wyobraźmy sobie, że taka sytuacja naprawdę ma miejsce. Spada meteoryt na terytorium USA wokół którego pojawia się coś, czego nie znamy. Czy najlepszym wyjściem nie byłoby sprowadzić na ten teren najwybitniejszych biologów na świecie i spytać ich o zdanie? Czy lepiej sprowadzać panią biolog ex- marine Portman i wtajemniczać ją w ściśle tajną operację w zasadzie tylko temu, że jej mąż brał w tym udział? Nie wiadomo co jest w środku? A co z satelitami? Nagle przestają działać nad tą strefą?


Po drugie, to co razi w oczy to kompletnie idiotyczny zamysł grupy głównych bohaterek. Mamy tutaj do czynienia z czymś nowym, do tej pory nie poznanym, zjawiskiem o podłożu biologicznym. Nie wiemy czy to obcy, rosjanie czy Kim Dzong Un, czy to nowa broń biologiczna/ nuklearna czy nieudany eksperyment. Każdy kto w wchodził nie wraca. Ale my wchodzimy w to w roboczych ciuchach, z plecakiem jak na piknik i karabinem w dłoni. Wiadomo że tak najbezpieczniej i najzdrowiej, a rządu USA nagle nie stać na kombinezony ochronne i maski gazowe. Nie mamy też liczników geigera, przecież jedyna osoba jaka wróciła zdawała się cierpieć na chorobę popromienną. Co tam, idziemy dalej!

Naprawdę nie chcę w tym miejscu wdawać się w wojenki z damską częścią publiczności. Uznajmy że wszyscy jesteśmy równi, mamy takie same prawa itd. Mimo wszystko, chyba nawet panie przyznają, że w starciu z aligatorem mutantem czy przerośniętym misiem przydałaby się obstawa 2-3 rosłych chłopów z doświadczeniem wojskowym? Bo jednak 5 kobitek, z których tylko jedna czy dwie potrafi obsługiwać broń, to trochę marne zabezpieczenie przed nieznanym zagrożeniem, prawda? No i co to w ogóle za argument, że "wcześniejsze ekspedycje to faceci a faceci nie wracali" XD To nagle nasza piękna strefa eliminuje kogoś za posiadanie jąder XD? Idiotyzm. Węszę tutaj feministyczną propagandę, ale mniejsza już o to.

Aligator z 3 rzędami zębów gryzie w plecak, bo czemu nie. Pewnie miała go wypchany surową wołowiną, więc narobiła mu większego smaka niż jakieś tam świeże mięsko.

Jeżeli dowiadujesz się, że jedna z twoich koleżanek ZATAIŁA fakt o mężu żołnierzu, przywiązujesz wszystkie trzy do krzeseł i odwalasz jakiś szajs niewiadomo po co.

Chwilę później zmutowany miś trochę Cię poobijał, ale wracasz skopać mu tyłek i pierzesz z karabinu z biodra XD Celując między krzesłami, bo wiadomo że tak najcelniej i na bank nikogo nie trafisz XD

Rozumiem to, że w strefie urządzenia przestają działać. Fajne rozwiązanie i przykrywka dla wytłumaczenia każdej dziury fabularnej (czemu nie miały pojazdu? Bo urządzenia nie działajo. Czemu nie miały urządzeń do pomiarów skażenia? Bo urządzenia nie działajo. Czemu nie wpuścili drona i tak dalej i tak dalej). Nic nie stało jednak na przeszkodzie wziąć najnormalniejszy w świecie polaroid i z jego pomocą dokumentować cuda i dziwy jakie się tam odbywały...

Postacie są słabe. Serio, pisząc te słowa musiałem poprawiać tekst, bo wydawało mi się, że kobiet było 4 a nie 5. Da się je zapamiętać tak: Portman, ta ważna z krzywym zgryzem, murzynka która zamieniła się w drzewo, silna wojująca lesba z pistoletem no i jakiś tam random który od razu zginął. W filmie pojawia się także czarny profesor który oczywiście przeleciał naszą główną bohaterkę no i Oscar Isaac, który zagrał jak zawszę tą samą postać. Tyle co do postaci, nie ma się co nad nimi pastwić. Płaskie, nijakie, ani nie wzbudzają naszej sympatii, ani jakoś ich specjalnie nie lubimy. Ot, po prostu są.

W recenzjach zwraca się uwagę na to, jaki ten film jest ambitny. Przeczytałem, że ma dobre dialogi. Cóż... Dialogi to głównie jakieś banały w stylu "całe życie popełniamy samobójstwo prowadząc się do samozagłady" lub typowo damskie foszki, przykład:
- Wszystko okej?
- Spie*dalaj.
No i to tyle o dialogach.

Co do strony wizualnej, tutaj mamy dziwną sprawę. Chwilami efekty są okej (ludzie- krzaki, to było fajnie zrobione czy też strefa z zewnątrz). Natomiast chwilami sztuczność i green skreen aż kują po oczach. Najgorzej wypadł chyba aligator, który wyglądał jak z gry z playstation XD Widać też sterylność scen kręconych w studiu oraz cięcia budżetu- kiedy nasza bohaterka stoi na dzień przed wyprawą na dachu i przygląda się strefie, aż prosi się żeby kamera pokazała, jak rozległy jest ten teren. Nic z tych rzeczy, kamera ciągle pokazuje tylko ją i jej towarzyszki... Końcówka z kolei wrażenia w ogóle nie robi, a sam wygląd tej istoty spokojnie można porównać do animacji przy odtwarzaniu muzyki w windows media player. Wrażenie to potęguje dziwaczna muzyka pojawiająca się w tej scenie :D Najgorzej wypadła scena samobójstwa z granatem w ręce- tam serio, efekty były jak w kiepskich.

Fabuła... No cóż XD Mamy tutaj kolejny film, który da pole do popisu naszej oświeconej części widzów i użytkowników, którzy "zrozumieli" przekaz filmu, idee zawartą w zakończeniu, doznali khatarsis i co tam jeszcze. Naprawdę, cały film czekałem, cierpliwie znosząc bóle nieciekawej podróży naszych bohaterek, na jakiś finał, którego długo nie zapomnę. Rzeczywiście, nie zapomnę tej marności. Wygląd istoty jest po prostu okropny, scena tworzenia się klona (???) jest pokazem, jak nie robić efektów komputerowych. Całe zakończenie jest po prostu słabe i jest pokazem raczej niemocy twórczej reżysera (bądź też autora ksiażki) który nie wiedząc jak chce z tego wybrnąć, atakuje nas oczojebnymi migawkami bez większego sensu. Piękny przykład przerostu treści nad formą.

Na sam koniec oczywiście otwarte zakończenie, bo z reguły takie się daje, kiedy to co było wcześniej nie ma większego sensu. A niech mają, niech spędzają godziny na dyskusje, niech mówią o filmie, niech mędrcy znajdują w nim drugie, trzecie a nawet dziesiąte dno. Banalny i oczywisty zabieg.

"Anihilacja" nie jest dobrym filmem. Jest pełna głupot, pokazuje nieciekawe postacie a po seansie zadajemy sobie pytanie- jaki w ogóle był sens tego filmu? Po co powstał? Co za sobą niósł? Ciekawa jest również sprawa budżetu- przy dzisiejszych czasach, film powstał za 40 mln dolarów. Na swoje szczeście obejrzałem wczoraj film "Sunshine" z 2007 roku, czyli aż sprzed 11 lat. Susnhine 11 lat temu kosztowało 23 mln dolarów, a efekty w filmie były o wiele lepsze niż teraz. Bardzo zastanawiające.

Skąd pozytywne recenzje? Nie wiem, naprawde. Jedynym logicznym wyjaśnieniem jest chyba to, że są w nim same kobiety, więc z góry trzeba wystawiać pozytywy, tak jak przy Wonder Woman.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
kriso13

ja?
bo nie jestem pewien czy do mnie kierujesz wypowiedź ale jednak odpowiadasz na mój post więc oczywiście, że moge podać argument tylko na jaki temat? czego dotyczyć ma ten argument?

ocenił(a) film na 3
BartasBartas

Dlaczego uważasz ten film za dobry?

ocenił(a) film na 8
kriso13

Ja nawet tego filmu nie oglądałem. Odpowiedziałem tylko na pytanie zawarte w temacie.

Skąd pozytywne recenzje? stąd że komuś się film podobał. I tyle. Proste jak budowa cepa więc nie wiem dlaczego ludzie się zastanawiają i oburzają bo komuś się podoba a im się nie podoba.

Jeden lubi w paszcze drugi w tyłek... i spoko. A tu się ludzie oburzają że jak to można w tyłek bo oni nie lubią i nie rozumieją dlaczego inni lubią....

Jaki sens ma taka dyskusja?
Podobało się - wyraź opinie
Nie podobało się - wyraź opinie

Ale po jaką cholere piszesz że tobie się podobało i nie rozumiesz jak innym mogło się podobać?

ocenił(a) film na 4
BartasBartas

Nom... ale wypadało by jeszcze umieć uzasadnić dlaczego lubisz w paszczę albo w tyłek :D Mam też wrażenie że dyskusja nie do końca jest o tym czy się film podobał czy nie tylko o doszukiwaniu się w nim ukrytych znaczeń i 5tego dna.

ocenił(a) film na 8
boozz

a jeśli np. nie lubisz wątróbki i ktoś ciebie pyta czemu nie lubisz to uzasadniasz to argumentami czy mówisz: "po prostu mi nie smakuje"

ocenił(a) film na 4
BartasBartas

Otóż to. A nie pierd***sz elaboraty na 3 strony o sensie istnienia kury z kierej ta wątróbka była. Pomijam już że "po prostu mi nie smakuje" to też jest argument. Za to tekst w stylu "sugeruję z nim nie gadać bo to troll i... ect, ect," argumentem nie jest.

ocenił(a) film na 7
boozz

Jesteś klasycznym trollem. Ćwierćinteligentny, agresywny, napastliwy. EOT.

ocenił(a) film na 4
PPS

Lepiej być agresywnym ćwierć inteligentnym trollem niż pseudo inteligentną niedojdą życiową jak Ty.

ocenił(a) film na 7
boozz

Masz ode mnie trochę przecinków.

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Skopiuj sobie. Nie dziękuj. Pa.

ocenił(a) film na 6
boozz

Kciuk w górę.

BartasBartas

@bartasbartas "debile"? Stanął Ci już czy jeszcze czujesz potrzebę komentowania?

ocenił(a) film na 8
madzia1502

już stanął. możesz przyjść i połknąć

BartasBartas

Jedni lubią wątróbkę inni nie, tak jak jedni lubią kino science fiction inni nie, natomiast można tą wątróbkę przyrządzić dobrze lub nie i nawet największy fan wątróbki nie będzie zadowolony. Ta potrawa nie należy do udanych.

ocenił(a) film na 8
kmiecioo

Lubie wołowine i zdarza mi się zjeść wołowine za 120zł w dobrej restauracji. Uważam takie steki za niesamowicie dobre i o wysokiej jakości. Zaprosiłem znajomego który też lubi wołowine i dla niego te steki były słabe. On woli jak mu żona przypali steka na patelni i wtedy mu smakuje. Rozumiesz analogie? Są ludzie, którzy uznają ten film za wyjątkowo udany.

utombak

200% nie istnieje

ocenił(a) film na 4
utombak

A jaki tytuł tej piosenki ?

ocenił(a) film na 9
Fass_

Film nie trafił do kin, tylko został odsprzedany netflixowi, bo twórcy uznali ze jest zbyt intelgenty i ludzie nie dopatrzą się w nim drugiego dna jak chociażby ciagle dialogi o samozniszczeniu człowieka, próbach samobójczych czy chociażby nieudanych małżeństwach.. jeśli nie widzisz w nim
Nic a tym bardziej drugiego dnia to mam dla ciebie zła wiadomość. Po prostu film nie jest dla ciebie.. dawanie mu oceny mniejszej niż 5 to czyste bezguście bo za sam pomysł i efekty należy się większa ocena. Bo klimat w filmie jest piękny i nadawało by się to na serial.

ocenił(a) film na 4
LadiesMan217PL

Film obraża inteligentnych, natomiast jest świetny dla tych co chcą uchodzić za inteligentnych. I co z tego, że są dialogi o próbach samobójczych itd. Jak w film porno wpleciesz dialogi o sensie życia to rozumiem, że uznasz to za ambitne kino.
Ten film to robienie trochę ambitniejszemu widzowi wody z mózgu.

ocenił(a) film na 8
natoh1

W takim razie musisz być bardzo inteligentny. Wierze na slowo;p

ocenił(a) film na 9
Pyramid_Head

Haa, jakby się dało dać lajka to bym dał.

ocenił(a) film na 3
Pyramid_Head

Z tymi "inteligentnymi" na tym portalu jest dokładnie tak samo jak z tym filmem, można uwierzyć na słowo że są baaardzo inteligentni , albo wsadzić im "fosforowy" w łape i pociągnąć zawleczkę zanim ta ich inteligencja stanie się zagrożeniem dla ludzkości... :-D :-D :-D

ocenił(a) film na 3
Pyramid_Head

sorry nie do Ciebie

ocenił(a) film na 9
natoh1

Jest zupełnie na odwrót. Dlatego film nie trafił do kin. Ogół społeczeństwa po prostu by tego nie pojął. Film jest tym bardziej świetny, gdy człowiek zajmuje się szukaniem sensu istnienia i naukowymi kwestiami poruszonymi w nim na co dzień, lub po prostu się tym interesuje. Drobne detale takie jak przejęcie przez bestię odgłosów umierającej ofiary w celu przerażenia kolejnych lub kwestia wyboru przez "shimmer" najsilniejszego z ludzkich przedstawicieli i wystawienie go na próbę w celu przyjęcia jego formy nadają temu filmowi ekstremalnej dobitności i pokazują jak bardzo starannie i poważnie z punktu widzenia nauki i psychologii zabrano się za jego wykonanie. Główny post w tym wątku pokazuje jak bardzo zamknięty umysł ma jego autor. Zakładam, że jego zainteresowania i cele życiowe jeszcze nie poruszają żadnych "wyższych" kwestii.

ocenił(a) film na 4
Pimlico7

Trzy kolory czy Podwójne życie Weroniki jakoś trafiły do kin to są ambitne filmy nie dla wszystkich. Natomiast anihilacja miała być dla wszystkich(broń i efekty) ale niestety to zwykły gniot podszyty pseudofilozofią by niektórzy mogli się zachwycać jego niewątpliwymi "walorami".




ocenił(a) film na 5
natoh1

Cóż za przeintelektualizowane pitu-pitu.

ocenił(a) film na 4
thurgon

Przesadzasz ten film nie jest przeintelektualizowany, on tylko ma sprawiać takie wrażenie.
W rzeczywistości jest po prostu słaby na każdym polu. Trzyma jako taki poziom do momentu znalezienia karty pamięci w bazie, potem im dalej tym bliżej dna.

ocenił(a) film na 8
natoh1

A gdzie niby miały trafić jak nie do kina? Do niedzielnego kina na TVP?
I masz panie ynteligętny parę przecinków.
,,,,,
Skopiuj sobie i zacznij ich używać.

ocenił(a) film na 5
Daroo_3

lol, do kina przecież nie trafił, i całe szczęście bo gotów bym wyrzucił pieniądze na bilet do kina :D Już lepiej obejrzeć jakąś biblijną kreskówkę na Wielkanoc, podobny poziom.

ocenił(a) film na 3
Pimlico7

Film nie trafił do kin ponieważ jest tak inteligentny że ogół społeczeństwa i tak by nie zrozumiał... Hahahaha padłem :D

ocenił(a) film na 4
ROBERTHUNT

Dokładnie, dawno takich bzdur nie czytałem. "Ten film jest tak elitarny, że tylko JA jestem na tyle inteligentny bo go pojąć". Książka była cieniutka, a film jeszcze cieńszy. Wygląda, jakby autor miał pomysł tylko na pierwsze pół tomu pierwszego (drugiego i trzeciego nie czytałem bo za bardzo szanuję swój czas), a potem to byle dociągnąć do końca. Krytycy zachwalają, bo film mocno feministyczny - tyle w temacie.

ocenił(a) film na 5
Pimlico7

Niestety "Anichilacja" jest dość słaba. Ładna, ale - nawet nie przeintelektualizowana. Po prostu malo wiarygodna filmowo.

Jak ja oglądałem - kojarzyła mi się ze Stalkerem Tarkowskiego.
Problem ze w genialnym Stalkerze mniej się mówi i mniej się dzieje, a więcej z tego filmu można wynieść.
Nie ma w nim nic niepotrzebnego. Cisza w nim mówi więcej niż wszystkie rozmowy z Anihilacji ściśnięte do 3 sekund i wyciśnięte jak gąbka.

ocenił(a) film na 3
Pimlico7

Jasne, bo mądre filmy nie trafiają do kin - ludzie za głupi, nawet widzowie kin studyjnych i KDF-y nie podołają. Na przykład "Nietykalni", "Miłość", "Ostatnia rodzina", "Whiplash" - same głupotki dla kinomaniaków. Co innego widzowie Netflixa - członkowie Mensy :)

Ten film jest słaby i autor wątku wyraźnie i rzeczowo wytyka mu błędy i wady. Nie sączy jadu "bo mnie i żonie Dżesice siem nie podobał". Dobre filmy potrafią wzbudzać emocje i żywe dyskusje - ten film nie, bo i nie ma o czym dyskutować.

Twórcy chcieli za dużo rzeczy upchnąć w jednym filmie. Ni to filozoficzna produkcja, ni psychologiczna, trochę sci-fi, trochę przygodówka, a trochę horror. A takie rzeczy tylko w Erze. Sałatka z czekolady, wołowiny, chrzanu, pomidorów pomarańczy i octu balsamicznego też będzie niestrawna.

ocenił(a) film na 4
Pimlico7

Ja "zajmuję się szukaniem sensu istnienia i naukowymi kwestiami poruszonymi w nim na co dzień, lub po prostu się tym interesuję" i uważam ten film za niedorobiony, pełen bubli i spaprany dobry pomysł. Trudno mi uwierzyć w inteligencje tego przekazu skoro film ma banalną formułę naiwne zwroty akcji, denne dialogi i słabą grę aktorską. Film chciałby być bardzo inteligentny, przechyla głowę i ładnie się wyraża, do tego jest ładnie ubrany, ale tak na prawdę to nowobogacki warchoł co miesza szampan z colą.

simonsss

Miałem się nie udzielać, ale co tam. Film obejrzałem wczoraj i potwierdzam, że jest kiepski na każdym polu. Także wcale się nie dziwię, że film nie trafił do kin, bo okazał by się wielką klapą. Najgorsze jednak w tym wszystkim jest, to że film jest tak niespójny, że jak grzyby po deszczu mnożą się kolejne interpretacje, które mają usprawiedliwić jego pocięty, niespójny graficznie, charakter.

Oglądając tę recenzję: https://www.youtube.com/watch?v=O6rxZGGAuvM nabieram przeświadczenia, że niektórzy biorą za dużo kwasu albo robią, napompowaną, recenzję połączona z interpretacją by napędzić sobie ruchu na kanale... albo zostańmy przy pierwszej wersji z kwasem.

ocenił(a) film na 3
natoh1

Z tymi "inteligentnymi" na tym portalu jest dokładnie tak samo jak z tym filmem, można uwierzyć na słowo że są baaardzo inteligentni , albo wsadzić im "fosforowy" w łape i pociągnąć zawleczkę zanim ta ich inteligencja stanie się zagrożeniem dla ludzkości... :-D :-D :-D

ocenił(a) film na 5
LadiesMan217PL

Pomysł? Jaki pomysł? To film na podstawie książki
Efekty? Jakie efekty? Mój kolega w piwnicy lepsze efekty robił

ocenił(a) film na 6
LadiesMan217PL

Bez przesady z tym "zbyt inteligentny", bo tam są raptem podstawy biologi, fizyki i psychologii, aczkolwiek patrząc na to jak puści potrafią być ludzie to fakt, mogłoby to być zbyt wiele dla wielu.
Odsprzedali netflixowi, bo na takie sci-fi nikt nie chce chodzić do kina... co innego enta ekranizacji komiksu czy inny blockbuster, którego nie da się oglądać, ale zarabia po pół miliarda $. Anihilacja nie dobiła by to setki, a może nawet pięćdziesiątki. Jak Blade Runner się nie sprzedaje to gdzie gdzie nowy tytuł, który filmem akcji nie jest.
Jak dla mnie chwała Netflixowi, że to odkupił, bo pewnie więcej ludzi obejrzy tak dobry film, aczkolwiek jak widać sensu w tym tyle co nic, bo to jest kino specyficzne dla konkretnej grupy widzów... stąd tyle mieszanych opinii. Aczkolwiek pajacowni, która nabiera się na marketing, a potem płacze, że nie dostali kina akcji albo horroru z krwi i kości można tylko współczuć. Jak ktoś nie lubi takiego gatunku to też jego problem, trzeba było nie oglądać :)

ocenił(a) film na 4
LadiesMan217PL

Czekałem na ten film. Obejrzalem go do końca, na siłę, miałem nadzieję że końcówka będzie dobra, ale nie, taki sam nudny stek bzdur, jak reszta filmu. Ktoś dobrze ćpał na planie. Nie polecam.

ocenił(a) film na 5
LadiesMan217PL

A niby dlaczego jak ktoś dał niższą ocenę to bezguście? Równie dobrze mogę powiedzieć że każdy kto dał mniej niż 7 dla Seksmisji to bezguście. Zastanów się dziecko co ty mówisz.

ocenił(a) film na 2
LadiesMan217PL

aby mnie zmusic do mysleni to musi najpierw byc wiarygodny a tej wiarygodnosci nie ma na zadnym kroku, juz zaczynajac od tego ze glowna bohaterka jest profesorem mikro biologii w wieku 40 lat majac za soba kilka lat wojska i do tego rucha sie z tez 40 letnim murzynskim profesorem. dalej nie ma sensu pisac

ocenił(a) film na 4
LadiesMan217PL

Producenci Alfy Romeo sprzedają części fiata 2-4 razy drożej bo są nastawieni na bardziej "wyrafinowanego" klienta. Twórcy Anihilacji stworzyli film gorszy od Predatora i dodali pseudointelektualny wymiar i oczekują bardziej intelektualnych widzów. Film nie trafił do kin bo jest słaby, a ludzie, którzy go promują puścili śpiewkę o jego inteligencji. Film miał potencjał ale został niedorobiony, ma zbyt dużo błędów, niedociągnięć i banałów.

ocenił(a) film na 9
Fass_

Ale czytając twój komentarz i te wszechobecne „XD” wnioskuje ze nie urodziłeś się przed 2000 rokiem i ten film zdecydowanie nie jest dla ciebie, obejrzyj za pare lat. Zmienisz ocenę. Dlaczego krokodyl złapał ją za plecak? Bo tak.. a co miał ja cała złapać? Krokodyl łapie i zaciąga do wody, tam zabija.. a one zdążyły ja uratować. A jeśli nie wiesz o co chodzi w tym, ze przywiązała je do krzeseł to jesteś głupi. Sama wtedy powiedziała ze zmienia się, zmieni się ich osobowość w tej strefie. Ubzdurała sobie ze główna bohaterka skłamała z tym mężem, ze sama zabiła tą, która zjadł niedźwiedź?.. k ejrzyj jeszcze raz

ocenił(a) film na 3
LadiesMan217PL

Typie jesteś żałosny. To moja wypowiedź, mogę sobie pisać "XD" kiedy chce i ile chce i nic ci do tego to po pierwsze, a po drugie już za same wycieczki osobiste nie warto dalej z tobą rozmawiać, bo wiem że nic z tego nie wyniknie. Ja piszę o blędach w filmie, a ty wypominasz mi "XD" i nazywasz bezguściem. Okej :)


"Ten film jest inteligentny bo tak, bo ja tak mówię, a poza tym jesteś dzieciakiem bo piszesz iks de a w ogóle to jesteś głupi"

ocenił(a) film na 3
LadiesMan217PL

Poza tym jak chcesz się tak bawić, to proszę bardzo. Ja jestem dzieciakiem bo piszę "XD"? Sprawdź swoją ocenę filmu i to, jak napisałeś "Nie pojęte" XD

W przeciwieństwie do Ciebie przynajmniej skończyłem szkołę, w której uczyli mnie ortografii :)

ocenił(a) film na 9
LadiesMan217PL

Kurde to nie wiem co ze mną bo też dałem 9, a często piszę "XD" XD

ocenił(a) film na 6
LadiesMan217PL

czytając twój nick wnioskuje że żadna z tych ladies nie jest tobą zainteresowana

ocenił(a) film na 4
LadiesMan217PL

krokodyl skacze i łapie za plecak zamiast złapać za nogi które są pod wodą... ale ty jesteś głupi, aż boli.

ocenił(a) film na 7
pawulon1_2

Obejrzyj jeszcze raz tę scenę a potem wróć i przeproś. W przeciwnym wypadku wystawisz sam o sobie opinię kretyna.

ocenił(a) film na 3
LadiesMan217PL

Urodziłam się nawet przed rokiem osiemdziesiątym, a i tak ten film jest dla mnie gniotem wyjątkowym. Więc chyba nie o wiek tu chodzi tylko o średnią, przynajmniej, orientację i podstawową wyobraźnię.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones