PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=693758}

Avengers: Wojna bez granic

Avengers: Infinity War
8,1 201 820
ocen
8,1 10 1 201820
7,4 44
oceny krytyków
Avengers: Wojna bez granic
powrót do forum filmu Avengers: Wojna bez granic

Po pierwsze: WOW! Cóż za film! Wyczekiwałem na niego z niecierpliwością od ponad 2 lat i w ogóle się nie zawiodłem. Wszystko było idealnie dopracowane. Był śmiech i smutek, oraz szybka fabuła pełna niesamowitych zwrotów akcji, dzięki którym ja jako fan Marvela ani na moment nie byłem w stanie się nudzić. Zasadniczo moim zdaniem jest to najbardziej emocjonujący film od Marvela. Śmierć Gamory wzbudzająca jednocześnie nienawiść, jak i współczucie w stosunku do Thanosa, czy też śmierć Petera w objęciach Tony'ego, który był dla Starka niczym rodzony syn, wołającego do niego, że nie chce umierać i że przeprasza, były niesamowicie wzruszającymi chwilami. Ponadto Powrót Red Skulla. Miałem przeczucie że może się pojawić w tym filmie, a pomimo to i tak niesamowicie mnie zaskoczył. Tak naprawdę miałem w stosunku do jego powrotu raczej nadzieję niż wiarę, że rzeczywiście się pojawi. Końcówka filmu - bardzo nieprzewidywalna. Taka w niemarvelowym stylu, a pomimo to (a może właśnie dzięki temu) niesamowicie szokująca i sprawiająca smutek w sercach fanów Marvela, a pewnie i nie tylko w tych. Do tego dochodzi masa świetnego humoru i dużo scen akcji. Cóż tu dużo mówić. Film godny polecenia. Czy będzie dobry, gdy obejrzę go po raz drugi? Nie wiem. Ważne że ten pierwszy raz mnie nie zawiódł, a nawet przebił moje dość wysokie oczekiwania.

Jednak jest jeden moment o którym myślałem znacznie więcej niż o pozostałych. Mianowicie ten w którym Strange oddaje Kamień Czasu Thanosowi.

Czytając niektóre wypowiedzi natrafiłem na takie, według których Doctor Strange oddał Kamień Czasu Thanosowi, gdyż podczas swoich wizji przyszłości przewidział, że jest to jedyne słuszne rozwiązanie na spełnienie tej jedynej dobrej.

Moim zdaniem jest to oczywiste, ale jest to jednocześnie tylko częściowa prawda. Myślę, że Strange wiedział już na samym początku, że bitwa z Thanosem jest skazana na porażkę. Być może widział przyszłość w której Quill się opanował i drużynie udało się odzyskać rękawicę i ta przyszłość również w jakiś sposób była opłakana w skutkach. Być może nie zginęliby z ręki Thanosa, a stałoby się coś o wiele gorszego, co doprowadziłoby do zagłady nie połowy, a całego Wszechświata.

Dlaczego więc Strange nie oddał tego Kamienia już na początku bitwy, skoro była ona i tak skazana na porażkę? Thanos na pewno bez wahania by go przyjął. Myślę, że kluczowe tutaj nie tyle jest oddanie Kamienia Thanosowi, co oddanie go w odpowiedniej chwili. Tą chwilą był moment w którym Thanos dowiaduje się, że Strange stosuje wobec niego magiczne sztuczki i będzie miał problemy ze zdobyciem Kamienia. Strange wiedział że w ten sposób Thanos przystanie na jego propozycję.

Czym była ta propozycja? Strange już przed wylądowaniem na Tytanie powiedział, że jeśli będzie miał do wyboru Kamień albo życie Starka i Parkera to bez wahania wybierze Kamień. W czasie bitwy oddaje jednak Thanosowi Kamień praktycznie natychmiast, ale nie bez powodu. Oddaje go w zamian za życie Starka. Powiedział, że jeżeli Thanos go nie zabije to odda mu Kamień. Myślę, że w tamtej chwili nie chodziło o samo oddanie Kamienia Czasu, lecz o obietnicę Thanosa, że nie zrobi Starkowi krzywdy. Thanos prawdopodobnie nie do końca dostrzegł plan Strange'a uważając, że tak jak reszta zwyczajnie poddaje się emocjom. Tak jak zrobił to Quill po śmierci Gamory, czy też Gamora chcąc ratować Nebulę. Próbował znaleźć w tym jakiś podstęp, ale niczego nie wyłapał. Być może postawił na emocje które mogły działać Strangem, a być może nie dostrzegł w tym kompletnie żadnego sensu. Tak czy inaczej w końcu zgodził się, że w zamian za Kamień zostawi Starka w spokoju (bo w końcu czemu nie? Oszczędził sobie tym tylko trudu zdobycia Kamienia.). W ten sposób związał się przysięgą.

Tylko co w związku z tym? Równie dobrze Strange mógłby oddać Kamień Thanosowi jeszcze przed bitwą i tak czy inaczej mógłby oszczędzić Starka. Nie to jednak było powodem bitwy. Obietnica którą złożył Thanos wiązała go również w czasie użycia Rękawicy Nieskończoności. Prawdopodobnie własnie dzięki tej obietnicy Stark nie zginął na koniec filmu wskutek działania Rękawicy pomimo, że zapewne zgodnie z większością wizji Strange'a miało mu się to przydarzyć. Przysięga Thanosa związana z Kamieniem Nieskończoności i Starkiem nadal była w grze. Moim zdaniem w tej jedynej dobrej wizji Strange'a, Stark był kluczową postacią dla przyszłości, która odbędzie się w filmie "Avengers 4" i jej losy zależały od jego życia lub śmierci po użyciu Rękawicy Nieskończoności. Ostatecznie bitwa o Kamień Czasu nie była bez znaczenia, a właśnie była najbardziej znaczącym momentem w całym filmie.

Co myślicie o tej teorii? Być może macie jakieś własne? Chętnie się o nich dowiem, bo jestem fanem teorii w filmach, a zwłaszcza tych od Marvela. :)

Weliax

W Avengers 2 jest taka scena, gdzie Tony Stark po zaczarowaniu przez Wandę "widzi przyszłość" i rozmawia z Kapitanem Ameryką, który mówi " Ty mogłeś nas ocalić".... Jest coś na rzeczy z tym, że Strange poświęcił kamień czasu dla ocalenia Iron Mana... Pomyślcie o tym.

ocenił(a) film na 9
d_kazmierczak

A co jeśli scena z A2 jest finałem A4? Tzn. wszyscy Avengers zginą w walce z Thanosem, ale uda im się go pokonać. Ocaleje jedynie Tony

ocenił(a) film na 8
Weliax

No ale to co napisałeś wydaje się być oczywiste. Z pewnością Doktorek coś zmajstrował. Zgadzam się w 100% bo to jedyne logiczne wytłumaczenie. On już wiedział, że ta walka z Thanosem, gdzie prawie odebrali mu rękawiczkę się nie powiedzie. Ale była potrzebna dla odwrócenia uwagi. Co do reszty Avengers, która odeszła,umarła czy jak to nazwiemy, to skoro Thanos mógł zmieniać rzeczywistość, czas itd. (Dobrym przykładem była scena z Visionem i jego kamieniem), to jest szansa, że gdy go pokonają w którejś tam części to ktoś odwróci bieg wydarzeń i będzie po staremu, no i ekipa wraz z moim ulubieńcem Lokim (wredny skurczybyk ale jakże sympatyczny i oryginalny) powróci z zaświatów. Zastanawia mnie jaką jeszcze ważną rolę odegra niepozorny Groot, bo coś mam przeczucie, że chłopak dopiero się rozkręca i może okazać się kluczową postacią. W sumie już pokazał, bo dzięki niemu Thor ma młotek.Oczywiście jak będzie tak, że ekipa powróci. W każdym bądź razie zakończenie filmu świetne, nieprzewidywalne bo byłem przekonany, że pokonają Thanosika tym bardziej, że dołączyła Wakanda, Thor dostał nowy młoteczek itd.A tu ZONK.

Weliax

Mi się tak wydaje, że:
Kamienie mają ogromną moc i nie wydaje mi się żeby ktokolwiek z aktualnie "żywych" bohaterów był w stanie ich użyć aby odwrócić co się stało. Thanos bez rękawicy nie byłby w stanie zapanować nad nimi. W ostatniej scenie widzimy, że kamienie dalej działają ale rękawica może być zniszczona. Tak tylko spekuluję, że Thanos sam może przestraszyć się mocy kamieni skoro nie będzie mógł ich kontrolować (na przykład faktu, że ktoś mógłby je przejąć i całkowicie zniszczyć wszechświat co jak wiemy nie jest jego celem a sam Thanos bez kamieni nie wydaje się kimś potężnym) i sam będzie szukać pomocy. Teoretycznie jedynym żywym bohaterem, który byłby w stanie coś z nimi zrobić byłby Thor ze względu na to, że jest Bogiem co pewnie skończyłoby się dla niego źle ale nie wydaje mi się żeby był w stanie kontrolować wszystkie kamienie bez rękawicy.

No ale jeśli rękawica jest sprawna i ogólnie wszystko z nią ok wydaje mi się, że jedynym tropem co dalej może być jest Dr Strange. Zapewne Tony odegra ogromną rolę w "przywracaniu" reszty. Duże według mnie znaczenie ma fakt w jaki Thanos zdobywał te kamienie. Loki oddał kamień aby uratować Thora, Strange aby uratować Tonego, Wanda zabiła Visiona żeby tylko nie oddać go Thanosowi a sam Thanos zabił osobę, którą kocha aby zdobyć kamień dusz. Przez może obudzą się w nim jakieś dziwne uczucia, że wszechświat jest zdolny do największych poświęceń aby uratować jedno życie a on sam zabił jedyną osobę, którą kochał.

Mam nadzieję, że cała fabuła nie będzie polegać na walce z Thanosem i zdobycia zielonego kamyka bo to wydaje się aż zbyt oczywiste :D No i jak wiele osób wcześniej pisało - kamień dusz też może okazać się ważnym elementem układanki. Do zobaczenia za rok!

ocenił(a) film na 10
dzony66

Po obejrzeniu 7 razy IW stwierdzam iz najwazniejsza postacie w 4 czesci bedzie Nebula. Ona jako postać 3-cio planowa, nie zmieniła się w pył tylko dlatego iż tak chciał ślepy los, ale dlatego że albo posiada wiedze na temat kamieni wraz ze starkiem stworzą urządzenie o podobnej mocy jak rekawica. To nie był przypadek iz została sama z Tonym na tytanie. Do tego wiedza Hanka Pyma i mamy wynalazek co tez widac na zdjeciach z A4 i tych dziwnych opaskach na nadgarstkach. Mysle ze Nebula bedzie bardzo waznym ogniwem w A4, dlatego też iż jest czesto wspominane jakntonThanos sie nad nia znecał a ona jeszcze się nie zemściła na tatuśku.

ocenił(a) film na 9
motator

Mogła zostać ze Starkiem po to żeby scenariusz mógł doprowadzić Starka na ziemię.

ocenił(a) film na 10
Barmh_d

Wątpie w tobo niby Nebula ma wrócić na ziemie jak cały tytan zniszczony i nie mają czym wrócić. Już szybciej stark coś wykombinuje niż Nebula. Nie wydaje Ci się?

ocenił(a) film na 9
motator

Milano ciągle jest na Tytanie. Stark go nie umie pilotować. A Nebula na pewno poleci ze Starkiem bo wie, że na ziemi ma sojuszników w walce z Thanosem.

ocenił(a) film na 10
Barmh_d

Na pewno to będziemy wiedzieć w maju za rok. mnie natomiast zastanawia czemu została tam Nebula, a nie kto inny. Przecież to, że ona nie wyparowała tylko dlatego aby ze Starkiem wrócic na ziemie to troche słabe. Kompletnie tego nie kupuje.

ocenił(a) film na 8
Weliax

Też tak sądzę, że oddanie kamienia ma związek na czwartą część Avengersów.

Weliax

Ciekawe podejscie i to byłoby interesujące domknięcie story arcu Tonyego, który ma bardzo istotne miejsce w uniwersum. To jego film zapoczątkował całe uniwersum, a sama postać wiele razy była kluczowa- stworzenie Ultrona, obranie barykady za ustawą w Civil war itd.

Strange po prostu mając wizję na Tytanie, musiał zobaczyć wielką rolę Starka w całej rozgrywce. Na bank będzie to miało swoje uzasadnienie, zapewne jak na podobne zasadzie co wątek Thora i wykucie Stormbreakara.

Co do oceny samego filmu. W gatunku super-hero to juz kino totalne, zanużone w konwencji na całego, czerpiące z niej co najlepsze. Wiele scen za ileś lat powinno stać się klasykką gatunku i być traktowane równorzędnie z takim obrazami jak Batmany Burtona czy Superman Donnera.

Film jest świetny, a do tego cholernie dobrze wychodzi na systematycznym rewatchu całego uniwersum na parę tyg przed seansem.
Wtedy człowiek szczególnie odczuwa jak dobrą i logiczną kulminacja jest IW. No i w drugą stronę też to świetnie działa, bo na IW pierwsi Avengers jeszcze bardziej zyskują, tak samo Thory jako historia o niestety upadku pewnej cywilzacji. Nie jestem w stanie stwierdzic czy to najlepszy film MCU, bo na odbiór tego będzie też miał wpływ A4. Na pewno wszyscy bohaterowie, którzy wyparowali powrócą, ale w ożywienie czwogra, które zginęło przed znikaniem już nie wierzę.

Może częśc bohaterów, którzy powrócą zginą znów jakiegos innego powodu, trudno powiedzieć. Tak czy inaczej IW to widowisko intestywne, wieńczące pewną dekadę.

Na pewno czołówka uniwersum. Obok Winter Soldiera, pierwszego Iron Mana, Avengers 1, Civil War, Guardianów, Thor Ragnarok jeden z moich ulubionych filmów z tego świata.

ocenił(a) film na 9
Weliax

Chodzą plotki, że w Avengers 4 Stark stworzy swoją Rękawicę Nieskończoności i razem z ekipą będą zbierać Kamienie Nieskończoności w alternatywnej rzeczywistości, by móc walczyć jak równy z równym z Thanosem. Moim zdaniem byłoby to świetne rozwiązanie.

ocenił(a) film na 10
Weliax

Mam takie samo zdanie. Jestem w 99.9% pewien że Strange coś wykombinował. Ten wątek wydawał mi się zbyt spokojny i dobrze zaplanowany. Strange po podróży w przyszłość powiedział że tylko raz się udało. Na koniec mówi do starka że nie było innej możliwości. Czyli jest szansa że właśnie wykorzystał tą prawidłową możliwość. Oglądałem raz czekam na wydanie BR żeby obejrzeć jeszcze raz na spokojnie. Tak czy inaczej czekam z niecierpliwością na kolejną część

Weliax

W końcówce widać, że Thanos nieciekawie chodzi i dziwnie patrzy na krajobraz. Wydaje mi się, że jest na tyle chory od uderzenia młotu Thora, iż będzie musiał cofnąć czas - tylko do kiedy?

ocenił(a) film na 9
amazing_hill

Uderzenie nic nie zmieniło, Thanos wymazał jego skutki tuż po pstryknięciu i teleportacji. Wydaje mi się, że chodzi nieco koślawo bo jest po prostu zmęczony. I nareszcie może obejrzeć "wschód gwiazdy nad wdzięcznym wszechświatem".

ocenił(a) film na 8
Weliax

Teoria jak najbardziej trafna i wiarygodna, a śmierć Avengersów pewnie będzie do odkrecenia :)

ocenił(a) film na 9
Weliax

Hmmm...jeśli Stark ma być kluczowy dla rozwoju wydarzeń to może jako Superior Ironman w kostiumie z płynnego metalu, stworzonego w oparciu o badaniach nad symbiotami, ale tu już musieli by wciagnąć Venoma do MCU, ale to raczej nie wchodzi w grę bo Venoma robi Sony. Ale może ta fuzja z MCU będzie miała w końcu miejsce? No i Carol Danvers, wiadomo.

ocenił(a) film na 10
Weliax

Strange zobaczył jedna szansę na wygraną, oddał kamień. Bardzo możliwe jeśli nie pewne, że to jest droga do celu.
Znikały głównie 'nowsze' postacie. Myślę, że oni wrócą. Tym bardziej, że mają dostać swoje kolejne filmy. Jak będzie z tymi filmami, zobaczymy.
Stark i Nebula pewnie jakoś udadzą się na Ziemię.
Obawiam się, że Loki i Gamora mogą nie wrócić. Może zabrzmi to okrutnie, ale jakieś ofiary i tak poniosą. Takie w filmie nieodwracalne a skoro Chris Evans twierdzi, że kończy z rolą. On albo Tony. Z drugiej strony czy to, że nie zagra się więcej musi oznaczać śmierć postaci? Może taka emerytura od bycia super herosem nie jest 100%, ale uważam, że coś wymyślą.
Chciałabym by Iron Man i Kapitan Ameryka zdążyli się pogodzić. Gdyby zginęli albo i Thor byłoby mi ich szkoda. Podobnie jak Lokiego i Gamory.
Może szalone, ale jeśli Loki naprawdę nie zginął a to on jest szansą która zobaczył Strange? Swoją drogą całe szczęście, że jednak spróbował zabić Thanosa. Wiedziałam, że jest jaki jest, ale co to to nie. Żadnego życia pod władzą Thanosa.

Weliax

A czy teoria z tym oddaniem Kamienia Czasu Thanosowi przez Strange'a nie jest zbyt oczywista, Ze niby tylko tak mozna uratowac Wszechswiat i wygrac?

ocenił(a) film na 9
Weliax

Fajny tekst dzięki że mogłem go przeczytać, ale tak na chłopski rozum czy nie mogli mu tej ręki odrąbać:
1.Na Tytanie gdy go trzymali to Drax nie mógł mieczem sprawy załatwić.
2.Na Wakandzie Thor też mógł celować w rękę.
Pozdrawiam.

Weliax

Myślę że kluczowa jest też scena siłowania się Rogarsa z Thanosem. Może kapitan byłby w stanie korzystać w kamieni?

Weliax

Stark zbuduje maszynę czasu i wrócą do pierwszego filmu lol

ocenił(a) film na 8
Weliax

Przecież Thanos uratował świat, prawdopodobnie Strange zobaczył że albo zginie połowa, albo wszyscy

ocenił(a) film na 7
Weliax

Dla mnie teoria bierze w łeb, bo Thanos ma ten kamień od Strange'a i teraz sam może przejrzeć przyszłość łącznie z rzekomym tajnym planem czarodziej z twojej teorii.

ocenił(a) film na 10
Kazikowy

Cześć Kazikowy :)
Myślę, że nie do końca masz rację. Jak ma przejrzeć coś, o czym nie ma pojęcia? Strange wiedział o Thanosie i jego planie i wtedy użył kamienia by lepiej się temu przyjrzeć. Przed tym wszystkim też niczego nie wiedział. Tak samo jest z Thanosem.
Wiesz, nie wiesz, że jesteś uczulony na sierść psa, dopóki nie sprowadzisz takiego do domu, a kiedy już sprowadzisz i kichniesz to za późno, bo już kichnąłeś :)

varcolac

Zobaczymy jak to będzie, ale również kamień ma swoje limity i nie moze cofnąc czasu o nie wiadomo jak długo. A nawet gdyby cofnąc czas to Thanos by o tym wiedział tak jak Mordo o zapetleniu czasu. Co i tak nie zmienia wgl. ich polozenia bo Thanos w dalszym ciagu bedzie dla nich za silny.

Weliax

Równie dobrze to co oglądalismy pod koniec to może byc tylko dalsza projekcja "Mantis" w głowie Thanosa, A oni dalej siłują się z rekawicą.

kaliber018

To samo przemknęło mi przez myśl, ale wówczas nie byłoby materiału na drugą część. Byłoby to anulowanie połowy filmu jako zbędnego wymysłu. Widzowie by się wściekli. Równie dobrze Strange, gdy został czarodziejem już wówczas mógł zrobić tę projekcję i wszystko zaplanować. Niestety w A:IW mamy potężną kastrację mocy/umiejętności bohaterów…

ocenił(a) film na 5
Weliax

A ktora to linia czasowa/universe?

ocenił(a) film na 10
Weliax

Krótko, ale ze spojlerem. Kto dotarł do komiksu Infinity Gauntlet, ten zauważył że Nebula zabiera Thanosowi rękawicę i używając jej mocy cofa czas i przywraca wszystkich do życia.

ocenił(a) film na 9
Weliax

Zastanawiam się jeszcze nad niespodziewaną "traumą" Hulka - no nie chce wyjść (!) i poza kilkoma rykami "Nie!" nie widzimy go przez caaaały film po tej pierwszej, tragicznej scenie. Wiem, że to słabsza teoria niż ze Starkiem, czy Lokim, ale... czy ktoś naprawdę spodziewałby się, że Strange powiadomi o przyszłości Hulka...? Że ma siedzieć cicho i nie wychodzić?
Nie mam pojęcia, jestem tuż po seansie i głowa mi pęka od możliwch (niemożliwych) teorii. Jedno wiem - film genialny, przytłaczający i powodujący, że chciałabym oglądnąć jego kolejną część JUŻ TERAZ. No ale nie mam Kamienia Czasu ;P

annya1986

Mnie raczej zastanawia dlaczego Banner pamiętał co dokładnie działo się gdy był Hulkiem podczas walki z Thanosem (skoro w Ragnaroku ktory mial miejsce praktycznie chwilę przed infinity war Banner kompletnie nie pamietał 2 lat zycia jako Hulk) i skąd wiedział że to właśnie Thanos stał za inwazją na Nowy York skoro wiedzieli o tym tylko Thanos i Loki.
Jakieś teorie?

ocenił(a) film na 9
Weliax

A ja przytoczę dialog fragmentu filmu, kiedy Dr. Strange "walczył" z Ebony Maw, kiedy ten chciał odebrać od niego Kamień Czasu, wtedy Strange powiedział.
- To proste zaklęcie, ale nie do złamania.
- Więc zdejmę go z Twojego trupa.
- Zdjęcie zaklęcia martwego człowieka jest bardzo kłopotliwe.
Jak myślicie, czy kiedy Strange oddaje Kamień Thanosowi, a później znika (umiera), to czy wtedy na kamień zaczyna działać to zaklęcie?

ocenił(a) film na 10
macthirteenmusic

Ciekawe, ale chyba to zaklecie zadziałało od razu.

użytkownik usunięty
Weliax

W tym wszystkim, aby dopełnić obrazu, zapominasz o obietnicy danej Starkowi przez Thanosa... :) To wyjaśnia totalnie wszystko. Nie mógł zabić Starka i zabił tylko połowę Avengersów - bitwa przegrana, ale wojna wciąż trwa.

ocenił(a) film na 9
Weliax

Ja mam tylko nadzieję, że w następnej części nie spieprzą tego co u mnie tutaj wywołało lekki szok czyli nie zaczną się bawić w przywracanie do życia tych co zginęli, łącznie z Fury'm na czele, byłoby to słabe i po latach "Wojna bez granic" dla kogoś (ja) kto będzie chciał sobie powtórzyć wszystkie części będzie beznadziejna bo będzie już wiedział, że np. w następnej części bohaterowie znów będą żyli.
Zginęli, koniec i kropka, tego powinni się trzymać.

alex_gawlas

No raczej wrócą ci bohaterowie, ale ci co zostali raczej zginą w kolejnej części.

alex_gawlas

Z tego co wiem to bracia Russo powiedzieli ze każda postać będzie musiała się zmierzyć z konsekwencjami swoich wyborów, więc raczej parę postaci zginie.

Weliax

Zgadzam się. Strange na Tytanie sprawdził ponad czternaście milionów rozwiązań. Tylko jedno pozwoliłoby na "pokonanie Thanosa". Strange nie oddał kamienia tylko dlatego, żeby uratować życie Starkowi. On to rozwiązanie przewidział.
Do tego Thanos, który mówi Starkowi, że są skazani na wiedzę - "Jesteśmy tacy sami". Wg historii kamienie nie tylko niszczą ale też tworzą(rękawica stworzona przez krasnoludów do okiełznania "Kamieni Nieskończoności") Dzięki właściwościom kamieni Thanos mógł cofnąć zniszczenie kamienia Visiona przez Scarlett Witch.
Może się mylę ale mam wrażenie, że Stark w następnej części znajdzie sposób( wykorzysta "Kamienie Nieskończoności"), na przywrócenie życia przynajmniej części postaci (Strange i Spiderman).

Weliax

Mnie intryguję dlaczego jest kręcony kolejny spider jak został uśmiercony? Może zostało to przewidziane, że iron man zdobędzie rękawice i cofnie czas, zmieniając przyszłość.. ale to tylko gdybanie.

uglyboy

Zdecydowanie. W końcu w Marvel Studio na pewno wiedzą co się stanie z ich własnymi bohaterami. Nie muszą nic przewidywać. :P

No ale możliwości jest więcej niż ta jedna:
1. Spidey przeżyje
2. Film będzie prequelem
3. Zostanie wprowadzona postać Milesa Moralesa
4. Alternatywna rzeczywistość (w końcu nie wiemy co się wydarzy w A4)

No i to wszystko co na razie przychodzi mi do głowy. ;)

Weliax

Stark mógłby być kluczową postacią, aczkolwiek jeśli Thanos miałby go ocalić od zagłady, a nie tylko w tamtym momencie, to stworzyłoby to (kolejną) dziurę w filmie — otóż rękawica miała zadziałać losowo, czyli „sprawiedliwie” 50/50.

Weliax

po obejrzeniu Antmana i Osy...

SPOILER

Ant-Man laduje w swiecie kwantowym i zbierze moc tego swiata dzieki ktoremu pokonaja Thanosa. Strange o tym wiedzial. Pewnie Stark uratuje Ant-Mana i zlikwiduja Thanosa.

ocenił(a) film na 10
Freddie

Ta teoria o świecie kwantowym jest ciekawa, lecz wszystkiego dowiemy się za 6 miesięcy do tego czasu hype na następną część urośnie do granic wytrzymałości.

Weliax

Twoja "teoria" jest bardziej niż oczywista. Musisz to tłumaczyć chyba tylko dzieciom <6

Weliax

Ech, przeciez rzecza oczywista jest, ze w a4 czas ostatecznie zostanie cofniety i tymczasowo martwi bohaterowie powroca. Po co szukacie logiki w tej widowiskowej papce dla mas, imho najslabszym po Black Panthet filmie calego MCU. To Marvel, robi sie reset czasu, czy przeskok do innego wymiaru i mamy world ilestam z nowymi wersjami tych samych superhero. Kasa musi sie zgodzic.

ocenił(a) film na 8
Weliax

Nie wiem czy ktoś już o tym wspominał, pewnie tak, ale po tym jak Dr. Strange oddał kamień czasu Thanosowi, powiedział do Starka: "We're in the endgame now". Pstryk, i wszystko jasne ;)

ocenił(a) film na 4
Weliax

Film jak na 30 min porządnie mnie wynudził . Ostatni raz kiedy oglądałem na przewijanym podglądzie film , był to pornol produkcji niemieckiej w latach 90 na odtwarzaczu Orion i wierzcie mi , miałem więcej pozytywnych przeżyć . Ten film mnie boli ...

Weliax

Jednej rzeczy nie rozumiem: Thanos mówił, że musi wyciąć tę połowę całego życia we wszechświecie bo generalnie jest za mało miejsca, zasobów, jest głód itp. No ale jak zdobywa kamienie, które mają moc zmieniania rzeczywistości to dlaczego po prostu nie podwoi tych zasobów, tak żeby starczyły dla każdego? Dlaczego nikt mu tego nie powie?

Weliax

Choć naprawdę podoba mi się ten film, to jednak zgadzam się z ludźmi z HISHE, że w istocie Avengers mieli więcej niż jedną możliwość wygrania z Thanosem. A konkretnie pięć. :)
https://www.youtube.com/watch?v=NcEbZ_vexA8
Co o tym uważasz?
Mnie najbardziej podoba się pierwsza i piąta z przedstawionych tu alternatywnych wersji Strange'a. :)
Choć, oczywiście, ostateczna wersja braci Russo okazała się być znacznie bardziej dramatyczna - i przy okazji dużo bardziej epicka niż przedstawiona tutaj.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones