PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=662242}

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

The Hobbit: The Battle of the Five Armies
7,2 245 623
oceny
7,2 10 1 245623
5,4 26
ocen krytyków
Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

Jestem już po obejrzeniu tej długo wyczekiwanej wersji, która to miała poprawić odbiór słabo zmontowanej kinówki. Niestety spotkało mnie wielkie rozczarowanie, bo jest gorzej niż źle. Wiadomo, że do wersji rozszerzonych dodaje się sceny mało istotne dla fabuły, które ze względu na ramy czasowe, nie zmieściły się wcześniej. Tylko, że Peter Jakson po Pustkowiu nauczył nas, że w wersji reżyserskiej możemy spodziewać się sporo klimatycznych scen pożądanych przez co inteligentniejszych fanów Tolkiena. Tym bardziej jeśli nie uraczył nas wieloma ważnymi momentami w kinówce, mieliśmy prawo ich teraz oczekiwać. Nic bardziej mylnego. Większość dodanych scen jest nic NIE warta i w zasadzie tylko 3 nadają się do obejrzenia. Reszta jest, albo nieistotna, albo dodatkowo głupia.

Nie będę opisywać całego filmu. Skupię się tylko na nowych scenach. Jak ktoś jeszcze nie zna mojego zdania o wersji kinowej a byłby ciekaw, to zapraszam tutaj: http://www.filmweb.pl/film/Hobbit%3A+Bitwa+Pi%C4%99ciu+Armii-2014-662242/discuss ion/Mia%C5%82+by%C4%87+HIT%2C+wyszed%C5%82+KIT.,2574841

Do rzeczy. Film do czasu bitwy jest w porządku i spokojnie za tą część można byłoby mu wystawić ocenę 7 a nawet w porywach 8. Niestety. Wraz z tytułową bitwą nadciągają jakieś czarne chmury nad tą produkcję. Na nieszczęście dla nas, suną nad filmem a nie w filmie, bo w filmie mamy cały czas piękny zimowy dzionek, z jasnym a momentami różowiutkim niebem. Jak uroczo.

* Pierwsza zapadająca w pamięć scena to Dol Guldur. (Nie będę skupiać się na sekundowych rozszerzeniach jak Bard skaczący po dachach, bo to jest bez sensu). O ile sam wątek Dol Guldur zaliczam do plusów o tyle dodatkowe sceny już nie. Nie podoba mi się Galadriela z miną terminatora, rozwalająca orków jakby co najmniej celowała do nich z bazuki. Nie na tym polegała magia elfów. Pojawia się też pytanie skąd Sauron wie o pierścieniu Gandalfa. Te trzy pierścienie były solidnie strzeżone przed nim. Inne pytanie skąd orc wie, którą rękę uciąć Gandalfowi? Dobra wiem, miał w końcu 50% szans by trafić, farciarz... do czasu spotkania Galminatora. Sceny walki uważam za niepotrzebnie rozszerzone. W końcu w tym filmie i tak przez większość czasu nic nie robią tylko się biją, to po co jeszcze to dodatkowo poszerzać? Ja się za to pytam, gdzie do jasnej anielki jest scena z Elrondem wrzucającym gdzieś ten osławiony miecz? Gdzie jest dalsza część starcia Saurona z Sarumanem? Przecież miało coś jeszcze być po „Leave Sauron to me”. To aż niemożliwe żeby uciąć wątek w najmocniejszym jego punkcie. A nie chwila, mówimy o kolesiu, któremu 3 filmy nie wystarczyły, by zakończyć główne wątki. Więc to jednak możliwe.

Ciekawostka :). Wiecie, że Dol Guldur pierwotnie nosiło nazwę Amon Lanc, „Nagie Wzgórze” i było pierwszym miejscem siedziby króla Orofera, ojca Thranduila, który zginął podczas Ostatniego Sojuszu? Orofer po opuszczeniu Amon Lanc przeniósł się bardziej na północ, by uwolnić się od sąsiedztwa agresywnych krasnoludów z Morii oraz Galadrieli i Celeborna do których miał żal, że osiedlili się w Lorien bez jego zgody. (Po zniszczeniu pierścienia Thranduil i Galadriela z Celebornem ustalili nową granicę dzielącą ich królestwa.) Amon Lanc nazwano Dol Guldur po tym, gdy stanęła tam pierwsza warownia Saurona. Koniec ciekawostki :).

* Drugą scenę przekazania laski Gandalfowi przez Radagasta uważam za plus poza jednym „ale”. Niepotrzebnie jest dorzucona kwestia o ewentualnym jej popsuciu się, tym bardziej, że dało to początek innej żenującej scenie a mianowicie śmierci Alfrida. Nie dość, że Gandalf tak wspaniały czarodziej, jeden z najmądrzejszych istarii, ten który tak dzielnie walczył z Nazgulami i ten, który pewnie jako jedyny w Środziemiu mógłby stanąć face to face z Sauronem, nie może sobie poradzić z jednym trolkiem. Super, czemu nie. Jak iść to na całość, jak psuć to już wszystko, prawda panie Peter? A Alfrid (bo nie mam zamiaru poświęcać mu ani jednego zdania więcej) to zwykła karykatura samego siebie, czyli mendowatych postaci i nic ponad to.

* Na plus zaliczam także rozmowę Bilba z Bofurem. I w zasadzie tyle z mojego komentarza, bo co można więcej dodać do udanych scen? Chyba tylko, że jest ich za mało!

Potem zaś zaczyna się koszmar.

* Wejście Daina to ciekawe rozwiązanie tylko co z tego? Osobiście na te wszystkie kozły, świnie i jelenie patrzeć nie mogę. Nie wiem co krasnoludy wypuściły od siebie (to obracające się „coś”), ale zmyślne to i dla mnie głupie. Podobnie jak te karabiny maszynowe z kołkami. Jakby tego było mało nadciągają robale, których obecności w filmie i w tej bitwie nadal nie rozumiem. Takie wielkie badziewie dla większej dramaturgii nic nie wnoszące od strony treści. A najzabawniejsze w tej całej walce pomiędzy elfami i krasnoludami jest to, że jeszcze bardziej człowiek się zastanawia, jak to możliwe, że tyle ludu nie zauważyło bojowych wieżo-latawców orków? Ha, ha, ha, to mnie naprawdę rozbawiło :D. W kinowej wersji uciekło to mojej uwadze.

Inna kwestia przy okazji tych scen kłuje mnie w oczy (na którą zazwyczaj nie zwracam uwagi), a mianowicie to cholerne CGI. Wszystko takie sztuczne. Nienaturalny wygląd, poruszanie się elfów a nawet krasnoludów niczym jak maszyny. Jakbym grę oglądała. Pamiętacie pana Guillermo del Toro? Scenarzystę Niezwykłej, który zrezygnował z pracy przy Hobbicie? Otóż też pan ma teraz film w kinach „Crimson Peak”. I tam są duchy, o których wszyscy myśleli, że to właśnie CGI. Otóż okazało się, że to tak genialnie ucharakteryzowani aktorzy (na dowód musiał zamieścić zdjęcia z planu) a CGI było tylko dodatkiem. Żałujecie, że ten pan zrezygnował? Jest nad czym płakać przy Azogu czy Bolgu. Rany, nawet przy Dainie!

* Scen z rydwanem obawiałam się już od drugiego trailera rok temu. I widzę moje obawy były uzasadnione. Nie ma się nad czym rozwodzić - dramat. Jednego nie rozumiem (tzn. tylko w tej scenie, bo przy filmie to nie rozumiem non stop czegoś, co jest dziwne, bo obszerny z różnymi dziwnościami świat Tolkiena czaję) kiedy wargi atakują kozice, te zamiast wywrócić rydwan, samoistnie się odczepiają. Pomyślałam, że to może taka technika, w końcu mnie już zaskoczyli swoim arsenałem. Ale nie, bo za chwilę Balin mówi, by pozostali skoczyli na kozice i odcięli uprzęże. Co do jasnej ciasnej? Ja rozumiem, że to Śródziemie ma zaburzone prawa fizyki i logiki, ale żeby w ciągu jednej minuty żonglować sobie tym samym prawem jak się chce? W zależności od tego jak pasuje reżyserowi, tak sobie „dopasowuje”. Litości.

* A skoro jesteśmy przy rydwanie, to chyba nikomu nie uszedł uwadze troll sterowany przez Bofura za pomocą łańcuchów przyczepionych do powiek. Aż mnie zabolało jak, to zobaczyłam. W ogóle o co chodzi z tym ogólnym sadyzmem? Ucinane kończyny, ścinane głowy, masakrowane ciała przez jakieś wielkie kule z nożami, co to jest? Dla kogo to jest? Dla tych dzieci co się bawią na scenach z Alfridem lub trollem z kamieniem na głowie? Już od pierwszej części istniała rozbieżność wiekowa, ale nigdy nie była pomiędzy nimi taka przepaść. W jednej chwili przechodzimy od Smerfów do Teksańskiej Masakry. Tylko chory człowiek mógł coś takiego zmontować :/.

* Zostały mi już chyba tylko dwie sceny. Pogrzeb i wypowiedź Bifura. Pogrzeb oczywiście na plus. Szkoda, że wycięto z niego przemowę Gandalfa, bo tylko by ta scena zyskała. Bifura nie skomentuję. Zaczyna mi już brakować synonimów do słowa „żenujący”.

Ogólnie bitwa wydaje się być mniej poszatkowana i bardziej uporządkowana, ale co z tego jak jest tragiczna. I tak się tego oglądać nie da. Przykre jest kiedy patrzy się na film z takim potencjałem, możliwościami, środkami pieniężnymi i tak potwornie spaprany. To jest tak jakby mieć piękny półmisek i zaserwować na nim wątpliwej świeżości danie tylko ładnie przyozdobione. I to nie jest kwestia tego, że coś tu nie wyszło bądź nie zagrało. Film jest spaprany już od samego scenariusza.

Oczywiście nadal nie wiemy jaki los spotkał Barda, jak podzielono złoto, wciąż zabrakło czasu dla Rivendell, nie wiadomo co z zakopanym złotem trolli itd. itp...

A najzabawniejsze z tego wszystkiego jest to, że nadal nie wiemy kto jest tą tytułową piątą armią :)

To tyle. Moja przygoda z filmowym Śródziemiem skończyła się. Myślałam, że po tej wersji będę mogła wystawić ocenę 7 a teraz zastanawiam się pomiędzy 3 a 4. Przykre :(

Jeśli ktoś będzie chciał podyskutować to zapraszam, ale tylko kulturalne osoby. Wy macie swoje zdanie, ja swoje.

P.S. Dlaczego wargowie nie biegają tylko galopują? Chodzi o słyszalny dźwięk kopyt. Wargowie to inteligentne wilki, czy ktoś z Was słyszał, by wilk/pies biegnąc stukał kopytami? Niedorzeczne.

użytkownik usunięty
Anthrax91

piękna scenka już nie mówiąc o scenach w Lothlorien w DP <3 Magia

Takie sceny aż chce się oglądać :)

użytkownik usunięty
wort801

dokładnie :)

ocenił(a) film na 4
Anthrax91

O, uwielbiam tą scenę. Też przekłamana, bo w rzeczywistości Elrond otworzył swoje zapory :), ale ten głos Arweny, i te konie wyjawiające się z wody. Świetna scena. Czegoś podobnego bym się nie czepiała.

ocenił(a) film na 4
Belief

Również ją lubię.Niby przekłamana...niby Glorfindel był zamiast Arweny, niby to Elrond wzburzył rzekę, ale na tle Hobbita ta scena wygląda bardzo naturalnie, nie ma tu żadnej sztuczności jeśli chodzi o scenografie czy plener, Nazgule wyglądają niesamowicie, a jedyne czego można się przyczepić to tych fal przypominających konie (bo, CGI)...ale pal je licho, przecież są zgodne z książką, Frodo je widział, a inaczej nie dało się ich pokazać, takie sceny aż chce się oglądać.
Fajny przykład jak w minimalistyczny sposób należy wykorzystać animacje komputerową.

ocenił(a) film na 4
Anthrax91

Jest taka złota zasada, czasem mniej znaczy więcej i nie trzeba naprawdę wydziwiać i stwarzać nie wiadomo czego. Spójrz choćby na Nazgule. Przyodziane w zwykłe czarne szaty. Wyglądają tajemniczo i przerażająco. A co mamy w Hobbicie? Klaunów, choć przy nich musieli się więcej napracować.

Anthrax91

Dodałbym jeszcze, że głos Czarnoksiężnika (to Andy Serkis jakby ktoś nie wiedział) w tej scenie podoba mi się o wiele bardziej niż ten z Powrotu Króla. Tutaj brzmi mrocznie i plugawo, jakby jego właściciel faktycznie dopiero co wypełzł z jakiejś krypty. W trzeciej części to już tylko taki cliche nakoksowany villain :(

ocenił(a) film na 7
Anthrax91

Zgadzam się. Scena magiczna, jedna z moich ulubionych w LOTR. Moment zwolnionego tempa, w którym koń Arweny staje dęba, a po drugiej stronie rzeki, konie Nazguli. Przepiękne.

ocenił(a) film na 6
Anthrax91

Tak jak bardzo nie lubię Liv jako aktorki,tak bardzo lubię Liv wypędzającą Nazgule.Chociaż to koniec końców,nie ona ich wypędziła.

ocenił(a) film na 4
HalloWin

Chyba jedyna scena w filmowej trylogii gdzie Arwena pokazuje jakąś inną umiejętność niż wylewanie łez (pomijam drugą połowę sceny gdy zaczyna jęczeć nad umierającym Frodem).
Film niby wskazuje że to ona wypędziła Nazguli, ale my czytelnicy wiemy wiemy jak było naprawdę.

ocenił(a) film na 6
Anthrax91

100/100

ocenił(a) film na 4
HalloWin

"Zawsze lubiłem czytać Twoje wypowiedzi"
Dziękuję :). Nie jesteś pierwszy, który mi to napisał :)

"Właśnie fajna scenka pokazująca moc elfów,sama znasz historie sprzed wojny o pierścień ,w konteście całym ,może wygląda niedorzecznie,ale ja to odbieram jako ukłon do tej najbardziej zatwardziałej rzeszy fanów twórczości Tolkiena."
Ale jaki ukłon? To, że się Galadriela pojawiła? Akurat to mnie cieszy, tylko ta jej magia jest dla mnie strasznie pokazana. Moc pierścieni można było inaczej ukazać. Galadrtiela np. potrafiła zasnuć mgłą cały teren. A takie walenie niewidzialną siłą, kojarzy mi się z Harrym Potterem.

Odnosisz się do czegoś co napisałam o krasnoludach tylko nie wiem konkretnie do czego. Musisz napisać jaśniej. Tak, były one stworzone prze Valara Aulego. Eru się to nie spodobało, ale po tym jak Aule poprosił go by ich nie zabijał, Krasnoludy zapadły w sen i czekały na swoją kolej. Tylko co w związku z tym? :)

Daina zaraz sprawdzę, bo wydaje mi się, ze on też coś dostał.

ocenił(a) film na 4
Belief

Teoretycznie Dain nic nie dostał (prócz królestwa). Złoto zostało podzielone pomiędzy krasnoludów z kompanii, które przeżyły, Bilbo i Barda. Tyle tylko, że Bilbo ze swojego skarbu wziął raptem dwie skrzynki, czyli reszta została w skarbcu a taka 1/14 część to było bardzo dużo. Wątpię też by krasnoludy z kompani wszystko wzięły dla siebie. To złoto i tak tam zostało, tzn. w górze :). A oni jak już ją odzyskali to pewnie i wydobywali je dalej :). Na pewno Dain poszkodowany nie był :)

ocenił(a) film na 6
Belief

Po pierwsze- moja ocena filmu hobbit spadła po obejrzeniu EE.Po drugie-lubię konstruktywną krytykę.No dobra jedziemy..
1-Galadriela Dol guldur-No dobrze magia elfów została źle pokazana masz rację jednak ,sądzę,że zgodzisz się ze mną,że hobbit PJ nie jest hobbitem J.R.R.Tolkiena.Tylko w tym aspekcie doszukuję się pozytywów.(Nędzna ekranizacja,ale reżyser do końca nie zapomniał o czym pisał J.R.R.Tolkien
2-czytam,czytam.No tak faktycznie głupio wyszło,chodziło mi o to,że krasnoludy były synami Aulego ,dzięki za przypomnienie,stąd moje naciągane usprawiedliwienie maszyn (tych tam strzał obrotowych).Wozy i te kozice też miałyby tam usprawiedliwienie............Wiem mocno naciągane.Ale w ee był pogrzeb Thorina i Rozmowa Bofura z Bilbem...)

ocenił(a) film na 4
HalloWin

Zgodzę się, że Hobbit PJ nie jest hobbitem J.R.R.Tolkiena i stąd ten ból.

Aule był "bogiem" kowalstwa. A te wszystkie maszyny wojenne to była domena zła, orków o czym Tolkien pisał. Krasnoludy były dobre w wydobywaniu metali lub ich obróbce. Nawet elfy w tym ich nie przebijały. A niekoniecznie w wymyślaniu maszyn czy urządzenie bojowych. Z drugiej strony można to inaczej naciągnąć. Sauron był uczniem Aulego, Saruman też, Feanor również i żaden z nich nie zasłużył się niczym dobrym. Skoro stworzył krasnoludy, to one też mogły być wypaczone :D. Naciągane na maxa :)

"Ale w ee był pogrzeb Thorina i Rozmowa Bofura z Bilbem"
I te obie świetne sceny powinny się znaleźć w podstawowej wersji :).

ocenił(a) film na 6
Belief

To kota ogonem obróciłaś,aż trzy fikołki zaliczył i ogona ciągle szuka.

ocenił(a) film na 6
Belief

świetna interpretacja ..:) kot już nie wie jak się zwijać,:P

ocenił(a) film na 8
Belief

Ja już się w sumie przestałam zajmować Hobbitem. I przestałam już zajmować się forum ale twój długi post mnie zainteresował. Napiszę w wielkim skrócie . Zgadzam się z Tobą pod względem bitwy, że jest za bardzo męcząca i niektóre sceny są mocno naciągane. Według mnie pogrzeb powinien być w filmie, to wręcz powinien być obowiązek. No ale cóż dobrze że go dali tutaj, jak to się mówi lepszy rydz jak nic.
Ja już wcześniej pisała, że gdyby wyciąć połowę scen Legolasa, romans i Alfrida to byłby wszystko w porządku.
Dla mnie Alfrid powinien zginąć razem z królem i nie powinien dalej występować, ale cóż.

Ja mam nie odparte wrażenie że Jacksson powtórzył wątki Legolasa i Alfrida z jednego powodu...Nie chciał przyznać się do błędu. Bo gdyby w ich zabrakło w EE to jednoznacznie oznaczałoby przyznanie się do błędu. A tego Jacksson nie zrobił a powinien.

A i dzięki za ciekawostkę o Dol Guldur, bo w sumie nie czytałam książki .

ocenił(a) film na 4
paula0fm

I to byłby najlepszy moment pożegnania postaci Alfrida - śmierć z Władcą. Masz całkowitą rację.

Nie wiem czemu on napakował jeszcze więcej Legolasa i Alfrida. Tak jakby musiał coś wsadzić a nie miał co. Tylko, że z wyciętych scen okazuje się, że jednak miał co.

"A i dzięki za ciekawostkę o Dol Guldur, bo w sumie nie czytałam książki"
Ciekawostka akurat pochodzi z "Niedokończonych opowieści" :). Polecam się na przyszłość.

Dziękuję, że przedstawiłaś mi swoje zdanie :) Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 8
Belief

Proszę. : ) Nie miałyśmy wiele okazji do wspólnego pisania , bo mało jestem na forum Hobbita. Jestem od kwietnia na filmwebie i nie cofałam się w filmy, które były tylko już interesowałam się przyszłymi filmami.
Ale jak będę miała jakieś pytania dotyczące Lotra bądź Hobbita to do Ciebie napiszę ; )

ocenił(a) film na 4
paula0fm

Nie ma problemu, pisz śmiało :). Jak tylko będę znała odpowiedź to na pewno Ci jej udzielę :). A my to się pewnie spotkamy na forach filmów marvela, bo w sumie to z nich Cię kojarzę :)

ocenił(a) film na 8
Belief

Ja w sumie najwięcej czasu tam spędzam. ; ) Jak zajrzysz na forum Marvela to na pewno mnie spotkasz, na 100% : D

ocenił(a) film na 4
paula0fm

Więc na bank się tam spotkamy :). Ostatnio zaglądam tam rzadziej, ale teraz jak Hobbit już się skończył, to będę musiała nadrobić informacje o Capie :). Mam zaległości :)

ocenił(a) film na 8
Belief

Będziesz musiała trochę poczytać , bo na forum jest tego sporo. Tematów z newsami i ciekawostkami jest 5, a omówieniami 3 .( omówieniami bo we wrześniu rozdzieliło się na 2 części, 5 część głównie z samymi informacjami bez dyskusji. A druga część jest poświęcona dyskutowaniem pod każdym info o filmie. Zresztą sama zobaczysz ; )

ocenił(a) film na 4
paula0fm

O matko! Czułam, że jest tego dużo, ale nie że aż tyle :) No nic. Trzeba będzie przysiąść i czytać :)

użytkownik usunięty
Belief

tak a propos bo nie wiem gdzie cię doścignąć widziałaś spot drugiego sezonu Agentki Carter?

ocenił(a) film na 7
Belief

Zgadzam się w 55% :

Dol Guldur - Tu się zgodzę że ta scena nie pasuje do Galadrieli ( powinna być dostojna i mądra a tu okazuje się nieczuła , zabijając istotę słabszą i głupszą .) Co do pierścienia Gandalf nie powinien wchodzić z nm do Dol Guldur wiedząc że to pułapka , ale ta scena mi nie przeszkadza po prostu jest neutralna . O ciekawostce nie wiedziałem Dzięki .

Scenę z kosturem też oceniam na plus jest to scena klimatyczna pokazująca ludzką stronę Istarii .

Arfrid i Gandalf - czekałem na jego śmierć ale nawet ona była zrobiona nienormalnie ( ale chociaż zobaczyłem jego normalny wyraz twarzy ) uratowania Gadalfa nawet nie będę komentował ale ja w tej scenie widzę 2 małe plusy : śmierć tego idioty, Gandalf stał się bogaty .

Nowe wejście Daina jest dobrą sceną pokazującą nienawiść ( i jak napisałaś szaleństwo ) obu ras oraz pokazuje świetną walkę a także znajomości techniczne krasnoludów . Mi zwierzęta nie przeszkadzały , Gandalf tutaj powinien ich powstrzymać szkoda że tego nie było ( a może było ) Jeśli chodzi o latawce to myślę że cieżko coś zauwarzyć w dali kiedy uwaga jest poświecona w inną stronę .

Rydwan dla mnie ta scena jest dobra do ućecia głów ( ta nienormalna przemoc w tym filmie jest po prostu nienormalna rozumem , krew ,ale to było nie smaczne ) może Jacksonowi zostało coś z martwicy .

Pogrzeb jest najlepszą sceną Hobbita , rozmowę Bilba i Bofura oceniam równie dobrze .

Zgadzam się że wiele scen dobrych zostało usuniętych oraz wszystkiego nie wyjaśniono jednak w tym filmie są sceny dobre które mają w sobie magie Tolkiena ( EE poprawiło też upożątkowanie bitwy dzięki czemu wygląda trochę lepiej ale nie tak jak się spodziewałem ( dobrze że chociaż tyle ) , doceniam prace wszystkich ludzi przy tym filmie , Jacksona też ale w nikłym procencie i dlatego nie zmienię oceny bo ta cześć ma potęcjał i dobre sceny i to Jackson odpowiada za to jak ten film wygląda a zmiejszając ją nie ocenił bym tylko Jacksona i ten film ale też tych ludzi a oni na to nie zasługują .

Bardzo dobra Recenzja z podaną dużą ilością argumentów : ) .

( co do wargów może ten dzwięk miał przypominać odgłos pazurów na lodzie )

Pallando

"( co do wargów może ten dzwięk miał przypominać odgłos pazurów na lodzie )" - nie. Ten dźwięk pochodzi od kopyt kozłów, które ciągną rydwan. Jak można na to nie wpaść...

ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

Słuchałem ten dźwięk kilka razy ,( według mnie ) nie jest to dźwięk kopyt kozłów choć brzmi podobnie .

Pallando

Ja również słuchałem kilka razy i uważam, że jest to dźwięk kopyt kozłów przeplatający się z odgłosem uderzania łap wargów o taflę lodu.

ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

Dla mnie to odgłos uderzania pazurów o lód , są kopyta ale to dzwięk dalszy ( tak to słyszę :) ) .

Pallando

Mozliwe. Na pewno nie jest tak, że to wargowie wydaja odgłos uderzających kopyt.

ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

Każdy słyszy inaczej , ale kopyta to nie są

ocenił(a) film na 4
Pallando

Bo to nie jest ta scena. Scena o której mówię jest z początku filmu kiedy Bolg informuje Azoga o Tauriel i Legolasie. Wtedy galopuje na wargu. Do głowy by mi nie przyszło żeby wyłapywać dźwięki ze sceny z rydwanem.

ocenił(a) film na 7
Belief

Przepraszam , ale myślałem że chodzi ci o rydwan .

ocenił(a) film na 4
Pallando

"ja w tej scenie widzę 2 małe plusy : śmierć tego idioty, Gandalf stał się bogaty .'
Ha, ha :) Jakby tak człowiek odbierał cały świat doszukując się takich plusów, to byłby niesamowicie szczęśliwym człowiekiem :D.

"Jeśli chodzi o latawce to myślę że cieżko coś zauwarzyć w dali kiedy uwaga jest poświecona w inną stronę . "
Jedna armia mogła nie widzieć jeśli stała tyłem, ale druga już powinna coś zauważyć. Tyle tysięcy osób i nikt nie zauważył? Zawsze ktoś się rozgląda na boki :) Przecież było je widać jak na dłoni.

Widzę, że wszyscy na tą przemoc źle reagują. No właśnie krew to jedno, ale ta brutalność jest okropna. Zwłaszcza w takim filmie.

Dla mnie scen dobrych jest mało a przynajmniej za mało w porównaniu do tych złych. Za to magię Tolkiena czułam raptem może w dwóch miejscach.

"doceniam prace wszystkich ludzi przy tym filmie , Jacksona też ale w nikłym procencie i dlatego nie zmienię oceny bo ta cześć ma potęcjał i dobre sceny i to Jackson odpowiada za to jak ten film wygląda a zmiejszając ją nie ocenił bym tylko Jacksona i ten film ale też tych ludzi a oni na to nie zasługują ."
To tak jakby oceniać wypracowanie za ilość a nie jakość. Albo za to ile ktoś poświecił swojego czasu. Ale tak naprawdę liczy się efekt końcowy. To nie jest tak, że nie doceniam ich pracy. Podobają mi się stroje, charakteryzacje, gra aktorów (poza dwoma wyjątkami kloców drewna), ale ja oceniam film. Co z tego, że aktor grający Alfrida zagrał dobrze jak postać i jej los jest tragiczna? Jemu to mogę wystawić indywidualną ocenę. Ta część miała ogromny potencjał, niestety moim zdaniem go zmarnowała.

"Bardzo dobra Recenzja z podaną dużą ilością argumentów : )"
Dziekuję :). I dziękuję, że podzieliłeś się ze mną swoimi wrażeniami :)

Co do wargów to już Ci napisałam wcześniej - to nie jest ta scena o której piszesz. Chodzi mi o tą scenę.
https://www.youtube.com/watch?v=ggA3S1ThHuo

ocenił(a) film na 7
Belief

Latawce - prawie wybuchła wojna wiec mogli nie zauwarzyć :)

Dzięki , wrażenia były ale to nie to samo co Niezwykła Podróż .

ocenił(a) film na 4
Pallando

No może :)

Dla mnie też Niezwykła jest najlepszą częścią i to do niej będę zaglądać najczęściej.

Przepraszam, że wyjeżdżam jeszcze raz z tymi Wargami (nie wiem czy widziałeś ten link bo edytowałam post), ale jesteś pierwszy, który postanowił poruszyć ten temat. Powiedz mi co Ty słyszysz? (jak przyjeżdża i jak odjeżdża). https://www.youtube.com/watch?v=ggA3S1ThHuo

ocenił(a) film na 7
Belief

Może źle słyszę ale mi to przypomina galop
:O

ocenił(a) film na 4
Pallando

No właśnie :D Mi także :).

ocenił(a) film na 7
Belief

w Niezwykłej jest to samo a pustkowie też sprawdzę i 2 Wieże

ocenił(a) film na 7
Belief

https://www.youtube.com/watch?v=zRJyRav5c4I

TU też słyszę galop !

ocenił(a) film na 4
Pallando

Ja też :) Jacyś podkuci ci wargowie :P

ocenił(a) film na 7
Belief

https://www.youtube.com/watch?v=cn9fSwCoU3g

ocenił(a) film na 7
Belief

https://www.youtube.com/watch?v=xDahhSsOXsg Nawet tutaj to samo !

ocenił(a) film na 4
Pallando

Czyli ciągną, to już od Dwóch Wież :D.

ocenił(a) film na 7
Belief

Jackson powtarza błąd już od 12 lat ( Jackson to chyba najdziwnejszy Reżyser )

Pallando

Owszem, jak galop konia. Bez dwóch zdań. Ale widocznie łapy wargów wydaja taki odgłos. Może jest to spowodowane ich ciężarem. I orków też.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

O święci anieli. Rusz czasem głową, bo to zaczyna być już nudne :/.

"widocznie łapy wargów wydaja taki odgłos"
Wargi to wilki. Wiem, że wilka to mogłeś nie widzieć a tym bardziej nie słyszeć gdy biegnie, ale psy są do nich podobne. Na ich łapach znajdują się poduszeczki. I te poduszeczki są miękkie, bo to jest mięso a nie kość. To jak one mogą wydawać dźwięk twardych kopyt?

Belief

Bo ty widziałaś warga, dotykałaś ich poduszeczek i wiesz, że można je porównać do poduszeczek psa :P Skończmy ten temat, bo to idiotyczne. Nie widziałem na żadnym forum, żeby jakikolwiek film rozkładano na takie czynniki.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones