czemu nigdy nie zrobiono kontynuacji tych filmów ? ksiazek jest az 13 części, w tym filmie zawarte są pierwsze trzy. przecież ten film jest naprawde dobry, z tego co pamiętam dobrze sobie poradził w kinach, ma nawet oscara. nie rozumiem, czemu nie kontynuowano serii. czy ktoś może wie ?
Film mnie rozczarował. Było to przeciętne kino familijne, oceniam 6/10 za historię i te inne duperele. Niestety, zawiodłam się. Każdy, kto siedział nad Serią Snicket'a wie z jaką niecierpliwością czekało się na kolejne Niefortunne Zdarzenia, jak potrafiły zaintrygować. Niestety ekranizacja nie dorasta powieściom do...
Tak jak ten film mnie rozczarował to mało który, oczekiwałam klimatu książek a tutaj kompletna chała. Zrobiony chaotycznie, po łebkach, niby miał być wiernym odwzorowaniem książek,a wyszła jakas popaprana historia. Nawet Jim Carrey nie zdołał go uratować.
Jak już przypisują temu filmowy etykietkę "familijny" to powinni raczej przedstawiać go jako "thriller familijny". Nie pokazałbym tego filmu dzieciom.
Suuuper! Ten mroczny charakter filmu połączony ze znakomitymi aktorami i niecodzienną fabułą. Mnie bardzo wciągnął i zaintrygował. Baaardzo polecam!
naprawdę polecam przeczytanie książki, jest niesamowita.
film nie oddał w pełni prawdziwego uroku tej opowieści.
czy ktoś pamięta jaką treśc miała tabliczka przed domem ciotki Józefiny? Była ukazana podczas przybycia dzieci do jej domu.
witam
mam pytanie jak zakończyły się perypetie dzieciaków, gdyż film z nieznanych mi przyczyn nie nagrał się w całości. Jednym z ostatnich momentów które widziałam była śmierć ciotki Józefiny, co działo się dalej? pozdrawiam
film ewidentnie dla dzieci w przedziale wiekowym 3-13, aczkolwiek gdybym miał 10lat to nie sądzę abym ocenił ten film jakoś szczególnie wysoko...
zaletą filmu jest oczywiście scenografia, i być może gra aktorska (nie wiem, oglądałem wersję dubbingowaną..., ale dialogi do zbyt bystrych nie należą)
film niestety...
Jak powyżej od razu nasuwa mi skojarzenia z Timem Burtonem przede wszystkim historia opowiedziana w filmie. I że tak napiszę aktorstwo w stylu filmów Burtona (Jim Carrey) jego zachowanie, mimika twarzy itd. Jedynie z zakończeniem coś nie tak spodziewałem się czegoś w stylu Sweeney Todda czy Edwarda :) a tu... zobaczcie...
więcejDlaczego jest podany jako głos? przecież jego sylwetka też tam jest obecna, głównie jego ręce, ale jednak.
Do filmu zasiadłem jako osoba, która o serii książek, będąca kanwą tego obrazu, ma pojęcie takie, co żadne. Nie obciążony więc żadnym książkowym bagażem wrażeń, ani tych pozytywnych, ani negatywnych, zasiadłem do filmu z czystym umysłem, które po wszystkim oceni sam obraz, na podstawie tylko tego co zobaczy na ekranie,...
więcejTematyka tego filmu pasuje mi bardzo do w/w reżysera i szkoda, że jej nie wyreżyserował. Nie mówię, że film zły, ale chciałbym zobaczyć czy wizja Burtona przebiłaby Brada Silberlinga;)
Fajny film...:) Może dla trochę młodszych widzów,ale mi się bardzo podobał:P Ma coś w
sobie....warto;)trochę jak Charlie i fabryka czekolady, przynajmniej mi się tak kojarzy:P
Pozdro
Najlepsze momenty filmu to te, w których narrator - Jude Law - czyta swoje fragmenty. Ten jego wspaniały męski głos z brytyjskim akcentem... W dodatku z seksowną wadą wymowy ;)