Można obejrzeć?

Głośny debiut Volkera Schlöndorffa. Ekranizacja powieści Roberta Musila z 1906 roku traktuje o nastoletnim wychowanku szkoły z internatem, który staje się mimowolnym wspólnikiem w okrutnej grze dwójki rówieśników.
Na przykładzie zamkniętej społeczności szkoły dla kadetów, Schlöndorff pokazuje jak w banalny sposób...

To prawda, że obraz ten dotyka wielu istotnych kwestii moralnych i społecznych. Pytanie o naturę zła i dobra jest tutaj naczelne, a odpowiedź na nie wcale nie taka prosta. Zło i dobro nie są kategoriami danym raz na zawsze chociaż od wieków próbuje się je modelować przez religię, kulturę, modę itp. Dobro i zło to po...

Film swoją drogą, ale treść jaką niesie ze sobą! Nie dość, że mamy tutaj bunt wobec symbolicznego przez niedojrzałego osobnika, ale zaaz widzącego więcej niż inni to jeszcze dochodzi przemoc, faszyzm i wreszcie homoseksualizm. A w efekcie końcowym wszystko to zostaje poępione, pokazuąc jak słabi są ludzie! Genialne,...

Dzieło to opowiada o mechanizmie rodzenia się postaw autorytarnych.Torless i jego narastanie pasywności moralnej w obliczu zwyrodniałych kolegów jest odpowiednikiem tej warstwy Niemców, która przez swoją postawę nie zapobiegła złu - biernie oczekującej, ale nie sprzeciwiającej się.
Zamknięty świat internatu stanowi...

film nadal robi wrażenie, pomimo iż dziś nie wydaje się już taki świeży. tzn podobne historie były nie jednokrotnie opowiadane po roku '66. książki nie czytałem, więc nie mogę porównywać, ale wg mnie Schlöndorff odniósł sukces. Film miejscami jest nieprzyjemny, przykry i losy Bosiniego nie były mi obojętne. Jak już...

Witam. Dawno nie obejrzałem tak ciekawego i głębokiego filmu a tym bardziej jestem zaskoczony, że powstał on już tak dawno. W sumie jego reżyser jest znany z innego filmu więc gdybym był bardziej dociekliwy dotarłym do niego wcześniej. Film przedstawia wnikliwe studium relacji kat-ofiara na przykładzie grupy młodych...

*przemoc jest wrodzona czy ją nabywamy?
*szwedzkie 'zło' to nawiązanie?

Kiedyś obejrzałam ten film w TVP. Pamiętam, że wiernie oddał treść literackiego pierwowzoru Musila, do tego miał dziwny, specyficzny nastrój kreowany przez piękne, czarno -białe zdjęcia. No i zagrała tam Barbara Steele! Chciałabym go obejrzeć znowu, ale ani TV, ani żaden dystrybutor nie pofatyguje się, żeby go...