Swiezo po projekcji I ... czuje sie tak jakbym sam mial tracheotomie. Na wstepie musze powiedziec ze nie jestem wielbicielem nauk scislych jak fizyka czy astronomia, niewiele wiem o tych dziedzinach. Nie jestem tez wielbicielem takich teoretykow jak Howking, bo generalnie nie rozumiem albo raczej nie chce mi sie...
czyli Hawking (2004) i Teoria Wszystkiego (2014)
Wiele je łączy: ci sami bohaterowie oparci na prawdziwych (co gorsza – żyjących!) ludziach, to samo miejsce dużej części akcji, niektóre rozmowy są powielone, nawet co najmniej jeden aktor gra w obu (lekarz z Teorii… to przecież ojciec Hawkinga z Hawkinga). Widać...
Nie wiem dlaczego ale przez większą cześć filmu byłem lekko znudzony, nie to że nie lubię tego typu filmów czy coś, ale spodziewałem się czegoś lepszego. Możliwe że nie wczułem się w to jakoś bardzo. Z tego wszystkiego najbardziej przemawiała do mnie sama końcówka.
Nie rozumiem ogólnych zachwytów nad tym filmem. Fabuła bardzo płytko potraktowała życie Hawkinga, zamiast więcej opowiadać o jego osiągnięciach naukowych mamy film typu „okruchy życia” i szantaż emocjonalny. Cały film jest ogromnie szablonowy, jakby skrojony pod gust wiejskiej gospodyni zakochanej w „m jak mdłości” czy...
więcejmasakra zrobili film o jednym z największych umysłów wszech czasów a główny wątek to jego świnka zamiast odkrycia naukowe.
rozmontowują człowieka totalnie! Przepiękne podsumowanie całości. Świetnie zagrany, role żeńska i męska mistrzowskie! Pasjonująca historia, którą śledzi się od początku do końca. Warto obejrzeć ten niezwykły i zapadający w pamięć obraz!
Na ten film nie warto iść do kina. Na pewno nie jest zły, ale nie opłaca się tyle na niego wydawać (zakładając, że za bilet zapłacimy ok. 22zł). To jest film do obejrzenia w domu, nie w sali kinowej.
Ktoś już poruszył kwestię Eddiego i Oscara, i w sumie zgadzam się, że na niego nie zasługuje. Zagrał ok, niby niczego...
Biografia Stephena Hawkinga: zrealizowana poprawnie, ale też bez oznak jakiejkolwiek pasji. "Teoria wszystkiego" angażuje widza w znikomym stopniu, nie nuży zaś wyłącznie tylko dzięki sprawnej, acz "przezroczystej" reżyserii i udanej kreacji Redmayne'a. Postać kalibru Hawkinga zasługuje jednak na nieco więcej, niż...
Dobrze nakręcony, ale nic poza tym:) Niesamowite jak człowiek potrafi sprostać temu co stawia przed nami życie, jak potrafi brnąć do upragnionego celu będąc uwięzionym w własnym ciele.
Dobre kino, chociaż większych emocji czy jakichś refleksji nie wzbudza. 7/10
Po obejrzeniu wszystkich filmów z nominowanymi panami do Oscara w głównej pierwszoplanowej roli , stwierdzam że przyznanie Nagrody gildii aktorów Redmaynowi a nie Keatonowi nie było pomyłką , Eddie zagrał wyśmienicie , jest głownym faworytem do statuetki.
Co do filmu chętnie go obejrzałem , na pewno nie jest nudny ,...
Obejrzałem i nie potrafie sam sobie odpowiedzieć na pytanie z tematu.
Film o Stephen'ie H? Czy może o trudach życia? Może walki z chorobą i tego jak wygląda walka otoczenia. A może o tym że nie można się poddawać i mimo tragicznej choroby pozostawać sobą jak tylko się da i nie popadać w depresje?
Nie wiem...
Trochę...
Film raczej dobry ale ze względu na końcówkę zdecydowałem się podwyższyć do 8. Podobał mi się bardziej od Gry Tajemnic... Redmayne super... Felicity ? Spodziewałem się czegoś więcej...
...dobry. Imituje "Piękny umysł", a to mi bardzo przeszkadzało. Zdawałoby się, że temat życia genialnego i nieuleczalnie chorego, w dodatku żyjącego, naukowca, to samograj. Tak, ale dla równie genialnych twórców.
Film trudny do zrobienia, dlatego nie skreślam, i dla widza, niemniej niezgrabny i trochę bojaźliwy, zbyt...
... przynajmniej ja bym nie dal. Ani za film, ani za rezyserie, ani niestety za aktorstwo. W tym roku konkurencja jest dosc mocna... Co do filmu - obraz wypada w ogolnym odczuciu dobrze. Fabula jest wciagajaca i ujmujaca. Dobra gra aktorska. Muzyka - dobra, ale rowniez nie na Oscara... Produkcja traktuje o zyciu...
Film bazuje na pomyśle który ostatnio jest bardzo popularny, chodzi mi o ckliwe serie bazujące na emocjach ala zmierzch i tym podobne, kierowane do określonego targetu gospodyń domowych które wyciągną kasę i chusteczki, bo wiadomo że gdyby w filmie umieścić teorie naukowe to większość odbiorców dostałoby wylewu z...