PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=562}

Wszyscy mówią: kocham cię

Everyone Says I Love You
6,8 16 364
oceny
6,8 10 1 16364
6,5 15
ocen krytyków
Wszyscy mówią: kocham cię
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Po pierwszych minutach miałem nastawienie ''jest dobrze'', po czasie przekształciło się to w ''może jeszcze będzie dobrze''. Całokształt mi się nie podobał specjalnie. Fabuła mnie specjalnie nie wciągła. Nie chwyciło mnie za serce chyba... Bądź co bądź ciekawie było posłuchac jak Roth i Norton śpiewają o miłości.

Ciekawy film

ocenił(a) film na 6

Pokazuje sporo rzeczy.
1) kobiety są w stanie rzucić swoje małżeństwo dla jakiegoś przelotnego italian lover
2) faceci zaś aby zdobyć kobietę potrafią stworzyć sztuczne środowisko i kogoś sztucznego
3) kobiety nie lubią ulegających im na każdy,m polu facetów
4) hipokryzję liber-demo; były morderca już się...

piosenki i tanca trupa dziadka. BOMBA!!

Woody Allen zebrał znane amerykańskie (nie tylko) schematy filmowe, podlał lekkim, ironicznym humorem i oprawił w tak bardzo amerykańską forme filmu muzycznego.
"Amerykański sen". Wszyscy są bogaci i szczęśliwi, mieszkają w luksusowych apartamentach w Nowym Jorku lub Paryżu, spędzają romantyczne chwile w Wenecji.
W...

więcej

Dla Allena słowo kocham i ogólnie miłość jest jak się zmienia co rusz innego partnera i dobrze się bawi a dla mnie słowo kocham Cię to jednak coś więcej znaczy niż puste i nic nie znaczące pieprzenie o miłości a takogólnie film słaby i nudny, jak dla mnie zdecydowanie szkoda czasu...

musiałem podnieść ocenę.

Czy można prosić o dodanie zdjecia profilowego Natalie Portman?

ale i tak bardzo dobry. Wstawki musicalowe też mnie nie raziły, choć musicali w zasadzie nie lubię (wyjątki Hair, West Side Story i jeszcze pewno cos by się tu znalazło).

Ach ta miłość ;-)

ocenił(a) film na 8

Bardzo przyjemny filmik:-). Nie przepadam za musicalami, ale ten wyjątkowo przypadł mi do gustu. Jak dla mnie jeden z fajniejszych filmów Allena:-). Plus urocza wędrówka ulicami Nowego Jorku, Paryża, Wenecji... W sam raz na dobry początek 2013 roku !!!

Rewelacja!

ocenił(a) film na 9

Nie przepadam za melodramatami, moge nawet rzec ze nie lubie ich. Natomiast "Everyone says i love you" bardzo mi przypadl do gustu, chyba ze wzgledu na Allena. Oczywiscie nie moglo zabraknac swietnych zartow, gdy Joe mówi, że artysta urodził się tylko po to żeby umrzeć w roku .. o mało nie dostałem zawału serca, mówił...

więcej

Bardzo nie lubię musicali, ale ten obronił się bardzo dobrze ;) Pewnie dlatego, że nie miał za dużo scen ze śpiewem (na szczęście) ;)

No cóż mogę więcej powiedzieć, komedia w stylu Allena ;)
Uwielbiam taki klimat ;)

słaby
jak dla mnie bardzo mało zabawny, mimo świetnej obsady, nudnawy, czekałam na koniec każdego wyśpiewywanego fragmentu bo zanudzali, jeden seans w zupełności mi wystarczył

Film na babski wieczór ;-)

bardzo przypomina mi dawne bajki Disney. od strony muzycznej. kojarzy mi się z ,,Piękną i Bestią"chociażby.

Jakoś mnie ten film nie ujął. Do samej fabuły nic nie mam, ale wydawała mi się być bez smaku, a do bohaterów mam raczej stosunek obojętny.
Film zdecydowanie nie sprawdził się jako musical. Chociaż piosenki z pozoru wydawały się pasować, to jednak uważam, że "Wszyscy mówią: kocham cię" lepiej sprawdziłoby się w...

Allen zrobił w tym filmie wyjątkowo zabawną satyrę na współczesna Amerykę. Kpi sobie z lekkim przymrużeniem oka z demokratów z psychoanalizy i innych rzeczy, bliskim Amerykanom. Przykładowo Steffi – demokratka troszczy się o „biednych przestępców”, którzy mieli „trudne dzieciństwo” Zaprasza do domu przestępcę. Ale gdy...

więcej

tylko te wstawki muzyczne śpiewających aktorów były irytujące, bo musical to nie był w sumie, tylko takie pomieszanie, zresztą nie pasowało to do całości, świetna obsada, 7/10.

Marxjanie atakują!

ocenił(a) film na 7

Lekko przesłodzony Woody Allen śpiewająco zdaje egzamin z gatunku: komedia muzyczna.

Wprawdzie nie przepadam zbytnio za tym panem, bo poza kilkoma jego wczesnymi filmami, które są naprawdę świetne, od kilkunastu lat tworzy fabuły dokładnie o tym samym schemacie, chcąc udowodnić nie wiedzieć komu, że piękne kobiety wciąż na niego lecą, mimo iż jest kurduplasy, brzydki, stary, sfrustrowany i co tam...

ale, jak to bywa w przypadku takich specjałów, można ich wchłonąć ograniczoną, raczej niewielką, ilość. Gdyby tak ze 40 minut filmowi urwać, to może jakoś by było. No i te piosenki - zupełnie się nie mogę do nich przekonać. Rozumiem, że ktoś kiedyś wpadł na taki pomysł, jestem nawet w stanie docenić fakt, że ktoś...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones