No właśnie, o co tu biega, o co chodzi z tymi dziwadłami, po co to wszystko, czego chciał ten dziwny kosmita i czemu był jaki był? przecież to jakiś totalny bełkot, jakieś g*wno.
Zabawne, że ludzie dyskredytują ten film bo nie da się wyjaśnić o co tam biega. Zabawne - bo o to właśnie chodzi. Chodzi o to, że nie...
"Biolożka..." Nie ma takiego zwierzęcia. Chyba że ktoś został zarażony bakcylem Karola Marksa. Sugeruję poszukać tego wyrazu w słowniku języka polskiego - podobno na znalazcę czeka garniec złota.
Jedno przychodzi mi na myśl na określenie tego filmu to: DZIWNY? fajny początek i świetny środek ale koniec tej historii ... ??? whoa?!
Przepraszam, ale nie, nie, nie. Na planie filmu za dużo było relanium i melisy, z których korzystali wszyscy w za dużych ilościach. Akcja wartka jak kałuża..
Czytając recenzję film miał być filozoficzono-ekologiczny. Bynajmniej... Fakt, dużo gadają, ale o niczym. Poruszają się w pięknych okolicznościach udziwnionej przyrody, ale co z tego? Nauka? Dwa zdania o dzieleniu się komórek i jedno o DNA. To może chociaż horror? A gdzie tam, nic a nic sie przestraszyć nie można....
... reagujących jedynie na transformersa przemieniającego się w lodówkę" Ten cytat wyjaśnia skąd tu tyle krytyki.
Z poczatku obraz nawet wciaga. Ciekawy pomysl, dobre zdjecia. Jednak czym glebiej tym fabula slabsza. Gra aktorska stoi nawet na dobrym poziomie. Efekty tez dobre. Ogolnie obraz w swoim gatunku wypada nawet dobrze, ale bez wiekszej rewelacji... 6/10
Jak nie macie IQ ponad 200 to nie macie czego szukać. Film dla ludzi mądrych. Ludziom, którym się nie podoba z IQ szympansa proponuję dalej spożywać banany jakie produkuje dla was Marvel. :)
Nie będę pisał, co mi się w filmie podobało, bo generalnie uważam, że rewelacja. Świetne jest to, że w film ukazuje idee i elementy "science fiction", których raczej nigdzie wcześniej nie widziałem. To jest naprawdę coś nowego. Brawo!
Dla mnie to film-metafora...bo jeśli w chwili kryzysu [i nie tylko co sugeruje film] dokonujesz autodestrukcji - tworzysz tak jakby nowego siebie, zakrzywiając rzeczywistość, pytanie jak bardzo chcemy tej zmiany i czy wiemy jakie są jej konsekwencje - to sedno filmu, widać też jawną negację istotę powrotu
więcejhttp://thefilmstage.com/news/go-behind-the-scenes-of-alex-garlands-stalker-inspi red-sci-fi-drama-annihilation/
Po przeczytaniu recenzji, miałem chyba zbyt wielkie oczekiwania - oto w końcu dobre s-f, z dobrym pomysłem i wykonaniem. Strasznie się zawiodłem - film wg mnie nudny, bez polotu, z jakimis dziwnymi wizjami i kolorkami. Nic nie wnosi do kina i gatunky s-f, podsumowując - bardzo się wynudziłem. Dla mnie strata czasu.