a propo równouprawnienia, kojarzy mi się scena jak na Thanosa ruszyły same kobiety:)

też na to zwróciłam uwagę "girl power" :)

W sumie to scena girl power mnie trochę ukąsiła, ale koniec końców Thanosa zdjęli pierwszy Avengersi, więc było fair. Pokazali, że chcą dać dziewczynom szansę i niewykluczone, że mają kilka dobrych pomysłów. Iron Lady nawet chętnie bym obejrzał - na pewno chętniej niż Captain Falcon America.

Pepper Potts - Iron Lady :D zaplecze ma i kombinezon też ;) ja jestem ciekawa czy w najnowszych Strażnikach drużynę zasili Thor :)

co do Thora, to w Mrocznym Świecie była scena (co najmniej jedna), że w Asgardzie on nie łazi z młotem, ale go przywołuje, więc tu było tak samo, nie musiał spotkać siebie by zabrać młot.

Ale tu było dokładnie wyjaśnienie ze w tym filmie nie ma predestynacji, czyli Żnina wydarzeń w przeszłości nie wpływa na teraźniejszość tylko tworzy alternatywne linie czasowe. Kamienie były zabrane z przeszłości i spowrotem odłożone. Wiec alternatywne linie które stworzyli potoczyły się mniej więcej tak samo. Vison nie został przywrócony dlatego ze on był de facto AI i do tego zabitym przez wyciągnięcie kamienia a nie przez pstryknięcie

No właśnie Zawsze myślałem że nie atakował ziemi bo się bał Avengersów ale jeżeli w 2014 roku mógł bez problemu ich pokonać to ja nie wiem dlaczego tego nie zrobił

może z szacunku, że Ziemia przetrwała i tak już jeden atak (Czas Ultrona był dopiero rok później, co nie? :D) ewentualnie jakieś inne jego uprzedzenia, kto wie

No wlasnie kto wie. Niema tego wyjasnionego
Chyba założę temat na nieligicznosc w filmie

Nie atakował Ziemii bo bał się że bez większości kamieni nie ma szans, dlatego dał Mind Stone Lokiemu i dał przyzwolenie na jego atak z armią Cthari (czy jak im tam). Wysłał również swoich łowców aby zagarnęli pozostale kamienie by on mógł w ukryciu przeczekać aż zostaną mu dostarczone (np. GoG1 wysłał Ronana, po Soul Stone Gamore itd.)

Nie atakował ziemi sam nie dlatego, że się bał, bo wtedy wysyłanie minionów żeby to zrobili znaczyłoby, że jest od nich słabszy. Nie atakował ziemi, bo myślał, że ziemia jest na tyle słaba, że ktoś słabszy wystarczy. Dowodem na to jest fakt, że w scenie po napisach po którychś avengersach jest scena z Thanosem gdzie mówi: Fine, I'll do it myself.

Vision się nie pojawił bo nie został zabity kamieniami. Podobnie jak Gamorra, Loki i Heimdall. Pojawili się tylko ci których Thanos zabił kamieniami obracając w pył. Thanos bez rękawicy był silniejszy. Thanos był na tyle potężny, że mógł używać rękawicy z kamieniami, lecz ta go osłabiała. Używanie kamieni wpływało na sprawność Thanosa i zauważ, że mało co go nie pokonali właśnie chwilę po użyciu kamieni. Spójrz na to jak tak potężna postać jak Hulk po włożeniu rękawicy mało co nie zginęła. Iron Man będąc w wypasionej zbroi zginął.

Vision zginął fizycznie (Thanos wyrwał mu kamień z głowy) a nie po pstryknięciu Thanosa. A Gomora nie wróciła bo może pstryknięcie Tony'ego zamieniło w pył wszystkich których Thanos przez portale przywlókł ze swojej przeszłości i ją rozwiało też ?

Ogółem to niby rzeczywiście zmienili masę historii podróżując w czasie, i skoro Czarna Wdowa zginęła to Gamora później by nie musiała, ale najwyraźniej w przypadku pozyskiwania kamieni to nie ma znaczenia - wszyscy którzy umarli w zamian za kamienie, umierają na wieki bez szansy na odrodzenie, cofnięcie w czasie czy nawet poprzez wszystkie te kamienie.

Cofając się w czasie stworzyli alternatywną linię czasową, która nie wpłynęłna na teraźniejszość. Stąd Czarna Wdowa, Gamorra, Vision, Loki, Heimdall itp. nie wrócili. Wrócili tylko ci zabici kamieniami czasu czyli w pył.

I tak thanos dostał znacznego "nerfa" w porównaniu do komiksów mi się zdaje że ma to takie wyjaśnienie, w infinity war mieli ustalony plan, tu to było spontaniczne, poza tym tu Thanos wydawał się bardziej desperacki osiągnięcia swojego celu. Jak dodamy do tego jeszcze jego armie, i jego elitarną grupę Black order, ma to sens.

Tę elitarną grupę, która padała jak zbiór pachołków w czasie walki? To było całkowicie bez sensu.

dokładnie :) ginęli jak muchy.

Obejrzałem film 2 razy, nie gineli jak muchy, dopiero w finalne się rozsypują przed oczami Thanosa.

W pon idę drugi raz na film, ale czy przypadkiem nie rozpadł się tylko Maw i Proxima ? Obsidiana rozdeptał Scott, a Glaive'a przyszpiliła któraś z babeczek, tak mi się wydaje.

To prawda, raz captain marvel niszczy statki w sekundy a potem nie jest w stanie pokonać thanosa, to samo z throem. Marvel miał tutaj duże problemy z balansowaniem mocy które według mnie zostały mocno przesadzone u captain marvel bo thora jeszcze da się usprawiedliwić

Czy Ty byś chciał, żeby cap marvel obiła Thanosa najmocniej ze wszystkich (pomijając to, że i tak przesadnie dobrze sobie radziała i nie pokazano absolutnie żadnej jej słabości w EndGame pomimo zapowiedzi Kevina). Ta postać na to nie zasługuje, dobrze, że było jej niewiele, a to co pokazała to i tak dużo, bo dali jej motywy albo bardzo ważne (początkowa scena ratunku) albo mega OP (walka z Thanosem).

Ale chodzi o sens. Wiem, że to film fantastyczny ale poiwnni jednak dlużej pomyśleć nad scenariuszem.

Też uważam że nie powinno jej być dużo, mało tego, uważam że w ogóle tam jej nie powinno być ale marvel przesadził w jej własnym filmie z jej mocami bo chcieli zrobić z niej nie wiadomo kogo :)

Dlatego ten film mogli dać po End Game.

Thanos to jedna z najsilniejszych postaci we Wszechświecie. Znacznie sliniejsza od Cap Marvel. Pamiętaj, że Thanos bez rękawicy był silniejszy, czyli ten którego widzieliśmy w End Game od tego z Infinity War. Thanos był na tyle potężny, że mógł używać rękawicy z kamieniami, lecz ta go osłabiała. Używanie kamieni wpływało na sprawność Thanosa i zauważ, że mało co go nie pokonali właśnie chwilę po użyciu kamieni. Spójrz na to jak tak potężna postać jak Hulk po włożeniu rękawicy mało co nie zginęła. Iron Man będąc w wypasionej zbroi zginął.

Thanos to jedna z najsilniejszych postaci we Wszechświecie. Pamiętaj, że Thanos bez rękawicy był silniejszy, czyli ten którego widzieliśmy w End Game od tego z Infinity War. Thanos był na tyle potężny, że mógł używać rękawicy z kamieniami, lecz ta go osłabiała. Używanie kamieni wpływało na sprawność Thanosa i zauważ, że mało co go nie pokonali właśnie chwilę po użyciu kamieni. Spójrz na to jak tak potężna postać jak Hulk po włożeniu rękawicy mało co nie zginęła. Iron Man będąc w wypasionej zbroi zginął.

Przecież CapMarvel dostała od Thanosa raz w ciry gdy dostała całą mocą kamienia Mocy. 99,99% istot po czymś takim by uległo dezintegracji xD
W walce bez kamieni widać jak Cap jest silniejsza od Thanosa

Przez chwilę tak, bazując chyba na zaskoczeniu Thanosa. Potem jednak dostaje konkretnie, co kończy się zniszczeniem tarczy.
Też mam wrażenie że kamienie w rękawicy jako tako samej siły Thanosowi nie dawały, do tego musiał zacisnąć pięść żeby użyć któregoś z nich. Dobrze to widać właśnie w scenie gdy wyjął Kamień Mocy z rękawicy i wziął go w gołą pięść.

Mówimy o CapMarvel. Nie Ameryce. Pozatym brawo xD Przecież od początku IW wiadomo że kamienie pasywek nie dają

Dokładnie to samo sobie myślałam, oglądając tę walkę. Chciałam zauważyć, że np taki Thor w 3 akcie był już po odzyskaniu wiary w swoje siły, który nastapił w Infinity War i sp

Thanos to jedna z najsilniejszych postaci we Wszechświecie. Pamiętaj, że Thanos bez rękawicy był silniejszy, czyli ten którego widzieliśmy w End Game od tego z Infinity War. Thanos był na tyle potężny, że mógł używać rękawicy z kamieniami, lecz ta go osłabiała. Używanie kamieni wpływało na sprawność Thanosa i zauważ, że mało co go nie pokonali właśnie chwilę po użyciu kamieni. Spójrz na to jak tak potężna postać jak Hulk po włożeniu rękawicy mało co nie zginęła. Iron Man będąc w wypasionej zbroi zginął.

Ale jeden z kamieni, jeśli dobrze pamiętam, to był kamień siły, dzięki któremu między innymi Thanos zabił Lokiego i znokautował Hulka. Dzięki temu kamieniowi mógł napierdzielać wszystkich dookoła niczym Hulk.

W IW Thanos był jak muscle car jadący 50km/h. Mogę szybciej, ale nie muszę. Thanos miał cel i robił to, co musiał. Był skupiony na rękawicy, nie na walce. Wiedział, że jak pstryknie, będzie po sprawie. Poza tym sama rękawica nie daje mocy, tylko kamienie. A Thanos sam wybierał, którego kamienia chce użyć. Thanos został trafiony przez Thora z zaskoczenia, ale nie przejął się tym; uśmiechnął się tylko.

W EG Thanos był skupiony na walce. Musiał użyć wszystkich sił, bo rękawica mogła przepaść. Poza tym Avengersi byli osłabieni. Strata Natashy, pamięć o ostatniej porażce. Takie rzeczy siedzą w głowie. Piłkarze po porażce w prestiżowym spotkaniu potrafią przegrać ze słabszymi.

Wg mnie Thanos był ok. Za słaba była Kapitan Marvel. Ta postać była dla mnie niewyważona.

Nie zgodzę się. Bo np. taki Power Gem, który na stale podnosił atrybut siły posiadacza pozwolił Thanosowi pokonać Hulka w 1vs1 w IW. Przynajmniej tak wszyscy to wtedy tłumaczyli. Komiksowy Thanos bez rękawicy nie byłby w stanie pokonać samego Hulka, a co dopiero teoretycznie najlepszą trójkę z oryginalnych Avengersów. Żadne morale, motywacja i desperacja w osiągnięciu swojego celu tego nie tłumaczą. Fizycznie by tego nie mógł dokonać. Tak jak Tony Stark bez zbroi nie byłby w stanie pokonać Hulka w walce na gołe pięści...
Thanos "pstryknąć" mógł dopiero jak zdobędzie wszystkie kamienie, a walce na Tytanie nia miał jeszcze wszystkich, a radził sobie gorzej z teoretycznie słabszymi przeciwnikami niż w EG. W IW Thanos bez rękawicy został przedstawiony jako najpotężniejsza postać co nie trzyma się kupy... i nie ma na to logicznego wyjaśnienia...
Cpt Marvel w tym filmie jest ewidentnie na siłe... Wiele wątków mogłaby sama w pojedynke załatwić szybciej, ale miała "ważniejsze" sprawy w galaktyce... No i też nie dała rady Thanosowi co już jest śmiechem...
Dla mnie to dziura fabularna i błąd ciągłości logicznej...

Dlaczego zakładasz, ze nie pokonałby Hulka? Thanos pokonał Hulka nie używając rękawicy. Załatwił go w walce i miał większa siłę niż Hulk. Hulk to rozwścieczona bestia i widac jak leci na Thanosa a ten po chwili wykazuje sie lepszymi umiejętnościami w walce. Nie musiał mieć rękawicy. Był lepszy. W Endgame u Thanosa pojawiła sie straszna złość i determinacja. Zresztą mówi w pewnym momencie, ze to co zrobi ze swiatem nie jest juz tylko celem a sprawi mu to radość.

Thanos to jedna z najsilniejszych postaci we Wszechświecie. Pamiętaj, że Thanos bez rękawicy był silniejszy, czyli ten którego widzieliśmy w End Game od tego z Infinity War. Używanie kamieni wpływało na sprawność Thanosa i zauważ, że mało co go nie pokonali właśnie chwilę po użyciu kamieni. Spójrz na to jak tak potężna postać jak Hulk po włożeniu rękawicy mało co nie zginęła. Iron Man będąc w wypasionej zbroi zginął. Thanos był na tyle potężny, że mógł używać rękawicy z kamieniami, lecz ta go tylko lekko osłabiała a Hulk mało co nie zginął. Wniosek Thanos był o wiele silniejszy od każdego Avengera bez rękawicy czyli ten dodatkowo zdeterminowany z End Game.

Kamienie działają innaczej w MCU niż w Komiksie, w filmie, thanos musiał urzyć rękawicy by zutylizować moc któregoś z nich, zauważ ,że w walce z Iron Manem na Tytanie w IW, uderza go dwa razy z klejnotu nieskończoności, tak jak zrobił to w tym filmie z kapitan marvel, cała reszta jego walki to on sam, tak samo przy walce z Hulkiem w IW nie używa ani razu kamienia, pokonuje Hulka techniką. poza tym Komiksowy Thanos, rozwalał nie raz Avengers w komiksie, bez urzycia żądnych wzmocnień. Jeśli jeszcze coś tu dodać, to zobacz co on zrobił z kapitanem ameryką z mjolnirem, jego styl walki jest na tyle za żarty że udało mu się rozbić tarczę. Jedyna osoba która była szczerze moim zdaniem go pokonać na solo to Scarlet Witch, której wsumie prawie się udało, ale to tylko dlatego ,że ona może go na odległość trzymać, Kapitan Marvel, Thor, Wszytskie te postaci muszą się do niego zbliżyć, dlatego może mieć kontrolę nad walką.

I choć Scarlet Witch była w tym filmie tylko na chwilę to właśnie kurde...potężna jest w c...
i kurde widzę to ... choć muszę przyznać,że z tymi mocami bohaterów to nie zawsze wszystko wychodzi
i ta scena gdzie Thanos uderza główką w Marvelkę...kurde...dziwne to było

W IW pokazywali Thora jako totalnego kozaka,w EG zmienili jego manierę...w jakimś celu
I pewnie mogło być to powiązane z Kapitan Marvel,która fakt faktem nie wiedzieli co z nią w tym filmie zrobić
Plus nie wiem jak dla kogo ale w tym filmie była strasznie irytującą postacią.

Coś musieli wymyśleć, żeby film trwał dlużej :)

..

też się przychyle do wcześniejszych wypowiedzi - Thanos sam w sobie był silny i w IW bez problemu zjawiając się na Ziemi przez portal kładł na glebę każdego. Kamieni używał jak już musiał tudzież był w większych opałach - Kapitan Marvel jednym strzałem położył bo z rekawicy wyjął na moment kamień siły i dlatego.
Na swojej planecie w IW też dawał rade wszystkim. OT całe wyjaśnienie jak dla mnie :)

Z dziur fabuły nie rozumiem czemu Corvius Glave, Proxima, Maw zostali tak ucięci w ostatniej bitwie, w końcu byli dosyć silni i spokojnie rywalizowali z Avengersam

Thanos to jedna z najsilniejszych postaci we Wszechświecie. Pamiętaj, że Thanos bez rękawicy był silniejszy, czyli ten którego widzieliśmy w End Game od tego z Infinity War. Używanie kamieni wpływało na sprawność Thanosa i zauważ, że mało co go nie pokonali właśnie chwilę po użyciu kamieni. Spójrz na to jak tak potężna postać jak Hulk po włożeniu rękawicy mało co nie zginęła. Iron Man będąc w wypasionej zbroi zginął. Thanos był na tyle potężny, że mógł używać rękawicy z kamieniami, lecz ta go tylko lekko osłabiała a Hulk mało co nie zginął. Wniosek Thanos był o wiele silniejszy od każdego Avengera bez rękawicy czyli ten dodatkowo zdeterminowany z End Game.

A to, że kapitan wali piorunami z młota, gdy w ragnaroku wyraźnie było powiedziane, że pioruny pochodzą od samego thora a nie mniomniojria? :)

Każdy kto jest godzien podnieść młot będzie mógł korzystać z mocy piorunów. Thor przez długi czas myślał ze tylko z młotem ma moc a Odyn mu oznajmił, ze on jako bóg biorunow tak na prawdę nie potrzebuje młota

Szkoda mi Thora w tym filmie... To co mu zrobili to jakiś żart. Przez cały film jest praktycznie nie przydatny, a nawet przeszkadza innym to jeszcze na koniec okazuje się, że jest jeszcze bardziej bezużyteczny bo (nie)zwykły człowiek -Kapitan Ameryka może sobie piorunami strzelać... Rozumiem jeszcze to że przywołał młot, ale pioruny? To nasuwa mi się pytanie: Po co w ogóle jest Thor? W tym filmie chyba tylko po to, żeby ludzie w kinie mogli się pośmiać, że jest gruby i rozpity.

No ja to nawet koszulkę kupiłem z torem A to tak czekałem na jego występ w tym filmie poza 10 ma minutami nic fajnego początkowy minutami

Sam sobie odpowiedziałeś ostatnim zdaniem, niestety. NIe ma to jak zrobić świetną postać w IW i potem kompletnie ją zgnoić dla kilku durnych żartów XD

Niestety zniszczyli całą postać Thora. Na koniec IW był za silny teraz chcąc to osłabić zrobili parodie , a z Kapa zrobili 2 Boga piorunów. Pytanie co zrobią z Thorem później.