PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=662242}

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

The Hobbit: The Battle of the Five Armies
7,2 245 764
oceny
7,2 10 1 245764
5,4 26
ocen krytyków
Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

Jestem już po obejrzeniu tej długo wyczekiwanej wersji, która to miała poprawić odbiór słabo zmontowanej kinówki. Niestety spotkało mnie wielkie rozczarowanie, bo jest gorzej niż źle. Wiadomo, że do wersji rozszerzonych dodaje się sceny mało istotne dla fabuły, które ze względu na ramy czasowe, nie zmieściły się wcześniej. Tylko, że Peter Jakson po Pustkowiu nauczył nas, że w wersji reżyserskiej możemy spodziewać się sporo klimatycznych scen pożądanych przez co inteligentniejszych fanów Tolkiena. Tym bardziej jeśli nie uraczył nas wieloma ważnymi momentami w kinówce, mieliśmy prawo ich teraz oczekiwać. Nic bardziej mylnego. Większość dodanych scen jest nic NIE warta i w zasadzie tylko 3 nadają się do obejrzenia. Reszta jest, albo nieistotna, albo dodatkowo głupia.

Nie będę opisywać całego filmu. Skupię się tylko na nowych scenach. Jak ktoś jeszcze nie zna mojego zdania o wersji kinowej a byłby ciekaw, to zapraszam tutaj: http://www.filmweb.pl/film/Hobbit%3A+Bitwa+Pi%C4%99ciu+Armii-2014-662242/discuss ion/Mia%C5%82+by%C4%87+HIT%2C+wyszed%C5%82+KIT.,2574841

Do rzeczy. Film do czasu bitwy jest w porządku i spokojnie za tą część można byłoby mu wystawić ocenę 7 a nawet w porywach 8. Niestety. Wraz z tytułową bitwą nadciągają jakieś czarne chmury nad tą produkcję. Na nieszczęście dla nas, suną nad filmem a nie w filmie, bo w filmie mamy cały czas piękny zimowy dzionek, z jasnym a momentami różowiutkim niebem. Jak uroczo.

* Pierwsza zapadająca w pamięć scena to Dol Guldur. (Nie będę skupiać się na sekundowych rozszerzeniach jak Bard skaczący po dachach, bo to jest bez sensu). O ile sam wątek Dol Guldur zaliczam do plusów o tyle dodatkowe sceny już nie. Nie podoba mi się Galadriela z miną terminatora, rozwalająca orków jakby co najmniej celowała do nich z bazuki. Nie na tym polegała magia elfów. Pojawia się też pytanie skąd Sauron wie o pierścieniu Gandalfa. Te trzy pierścienie były solidnie strzeżone przed nim. Inne pytanie skąd orc wie, którą rękę uciąć Gandalfowi? Dobra wiem, miał w końcu 50% szans by trafić, farciarz... do czasu spotkania Galminatora. Sceny walki uważam za niepotrzebnie rozszerzone. W końcu w tym filmie i tak przez większość czasu nic nie robią tylko się biją, to po co jeszcze to dodatkowo poszerzać? Ja się za to pytam, gdzie do jasnej anielki jest scena z Elrondem wrzucającym gdzieś ten osławiony miecz? Gdzie jest dalsza część starcia Saurona z Sarumanem? Przecież miało coś jeszcze być po „Leave Sauron to me”. To aż niemożliwe żeby uciąć wątek w najmocniejszym jego punkcie. A nie chwila, mówimy o kolesiu, któremu 3 filmy nie wystarczyły, by zakończyć główne wątki. Więc to jednak możliwe.

Ciekawostka :). Wiecie, że Dol Guldur pierwotnie nosiło nazwę Amon Lanc, „Nagie Wzgórze” i było pierwszym miejscem siedziby króla Orofera, ojca Thranduila, który zginął podczas Ostatniego Sojuszu? Orofer po opuszczeniu Amon Lanc przeniósł się bardziej na północ, by uwolnić się od sąsiedztwa agresywnych krasnoludów z Morii oraz Galadrieli i Celeborna do których miał żal, że osiedlili się w Lorien bez jego zgody. (Po zniszczeniu pierścienia Thranduil i Galadriela z Celebornem ustalili nową granicę dzielącą ich królestwa.) Amon Lanc nazwano Dol Guldur po tym, gdy stanęła tam pierwsza warownia Saurona. Koniec ciekawostki :).

* Drugą scenę przekazania laski Gandalfowi przez Radagasta uważam za plus poza jednym „ale”. Niepotrzebnie jest dorzucona kwestia o ewentualnym jej popsuciu się, tym bardziej, że dało to początek innej żenującej scenie a mianowicie śmierci Alfrida. Nie dość, że Gandalf tak wspaniały czarodziej, jeden z najmądrzejszych istarii, ten który tak dzielnie walczył z Nazgulami i ten, który pewnie jako jedyny w Środziemiu mógłby stanąć face to face z Sauronem, nie może sobie poradzić z jednym trolkiem. Super, czemu nie. Jak iść to na całość, jak psuć to już wszystko, prawda panie Peter? A Alfrid (bo nie mam zamiaru poświęcać mu ani jednego zdania więcej) to zwykła karykatura samego siebie, czyli mendowatych postaci i nic ponad to.

* Na plus zaliczam także rozmowę Bilba z Bofurem. I w zasadzie tyle z mojego komentarza, bo co można więcej dodać do udanych scen? Chyba tylko, że jest ich za mało!

Potem zaś zaczyna się koszmar.

* Wejście Daina to ciekawe rozwiązanie tylko co z tego? Osobiście na te wszystkie kozły, świnie i jelenie patrzeć nie mogę. Nie wiem co krasnoludy wypuściły od siebie (to obracające się „coś”), ale zmyślne to i dla mnie głupie. Podobnie jak te karabiny maszynowe z kołkami. Jakby tego było mało nadciągają robale, których obecności w filmie i w tej bitwie nadal nie rozumiem. Takie wielkie badziewie dla większej dramaturgii nic nie wnoszące od strony treści. A najzabawniejsze w tej całej walce pomiędzy elfami i krasnoludami jest to, że jeszcze bardziej człowiek się zastanawia, jak to możliwe, że tyle ludu nie zauważyło bojowych wieżo-latawców orków? Ha, ha, ha, to mnie naprawdę rozbawiło :D. W kinowej wersji uciekło to mojej uwadze.

Inna kwestia przy okazji tych scen kłuje mnie w oczy (na którą zazwyczaj nie zwracam uwagi), a mianowicie to cholerne CGI. Wszystko takie sztuczne. Nienaturalny wygląd, poruszanie się elfów a nawet krasnoludów niczym jak maszyny. Jakbym grę oglądała. Pamiętacie pana Guillermo del Toro? Scenarzystę Niezwykłej, który zrezygnował z pracy przy Hobbicie? Otóż też pan ma teraz film w kinach „Crimson Peak”. I tam są duchy, o których wszyscy myśleli, że to właśnie CGI. Otóż okazało się, że to tak genialnie ucharakteryzowani aktorzy (na dowód musiał zamieścić zdjęcia z planu) a CGI było tylko dodatkiem. Żałujecie, że ten pan zrezygnował? Jest nad czym płakać przy Azogu czy Bolgu. Rany, nawet przy Dainie!

* Scen z rydwanem obawiałam się już od drugiego trailera rok temu. I widzę moje obawy były uzasadnione. Nie ma się nad czym rozwodzić - dramat. Jednego nie rozumiem (tzn. tylko w tej scenie, bo przy filmie to nie rozumiem non stop czegoś, co jest dziwne, bo obszerny z różnymi dziwnościami świat Tolkiena czaję) kiedy wargi atakują kozice, te zamiast wywrócić rydwan, samoistnie się odczepiają. Pomyślałam, że to może taka technika, w końcu mnie już zaskoczyli swoim arsenałem. Ale nie, bo za chwilę Balin mówi, by pozostali skoczyli na kozice i odcięli uprzęże. Co do jasnej ciasnej? Ja rozumiem, że to Śródziemie ma zaburzone prawa fizyki i logiki, ale żeby w ciągu jednej minuty żonglować sobie tym samym prawem jak się chce? W zależności od tego jak pasuje reżyserowi, tak sobie „dopasowuje”. Litości.

* A skoro jesteśmy przy rydwanie, to chyba nikomu nie uszedł uwadze troll sterowany przez Bofura za pomocą łańcuchów przyczepionych do powiek. Aż mnie zabolało jak, to zobaczyłam. W ogóle o co chodzi z tym ogólnym sadyzmem? Ucinane kończyny, ścinane głowy, masakrowane ciała przez jakieś wielkie kule z nożami, co to jest? Dla kogo to jest? Dla tych dzieci co się bawią na scenach z Alfridem lub trollem z kamieniem na głowie? Już od pierwszej części istniała rozbieżność wiekowa, ale nigdy nie była pomiędzy nimi taka przepaść. W jednej chwili przechodzimy od Smerfów do Teksańskiej Masakry. Tylko chory człowiek mógł coś takiego zmontować :/.

* Zostały mi już chyba tylko dwie sceny. Pogrzeb i wypowiedź Bifura. Pogrzeb oczywiście na plus. Szkoda, że wycięto z niego przemowę Gandalfa, bo tylko by ta scena zyskała. Bifura nie skomentuję. Zaczyna mi już brakować synonimów do słowa „żenujący”.

Ogólnie bitwa wydaje się być mniej poszatkowana i bardziej uporządkowana, ale co z tego jak jest tragiczna. I tak się tego oglądać nie da. Przykre jest kiedy patrzy się na film z takim potencjałem, możliwościami, środkami pieniężnymi i tak potwornie spaprany. To jest tak jakby mieć piękny półmisek i zaserwować na nim wątpliwej świeżości danie tylko ładnie przyozdobione. I to nie jest kwestia tego, że coś tu nie wyszło bądź nie zagrało. Film jest spaprany już od samego scenariusza.

Oczywiście nadal nie wiemy jaki los spotkał Barda, jak podzielono złoto, wciąż zabrakło czasu dla Rivendell, nie wiadomo co z zakopanym złotem trolli itd. itp...

A najzabawniejsze z tego wszystkiego jest to, że nadal nie wiemy kto jest tą tytułową piątą armią :)

To tyle. Moja przygoda z filmowym Śródziemiem skończyła się. Myślałam, że po tej wersji będę mogła wystawić ocenę 7 a teraz zastanawiam się pomiędzy 3 a 4. Przykre :(

Jeśli ktoś będzie chciał podyskutować to zapraszam, ale tylko kulturalne osoby. Wy macie swoje zdanie, ja swoje.

P.S. Dlaczego wargowie nie biegają tylko galopują? Chodzi o słyszalny dźwięk kopyt. Wargowie to inteligentne wilki, czy ktoś z Was słyszał, by wilk/pies biegnąc stukał kopytami? Niedorzeczne.

ocenił(a) film na 9
Belief

"Oczywiście nadal nie wiemy jaki los spotkał Barda, jak podzielono złoto, wciąż zabrakło czasu dla Rivendell, nie wiadomo co z zakopanym złotem trolli itd. itp...

A najzabawniejsze z tego wszystkiego jest to, że nadal nie wiemy kto jest tą tytułową piątą armią :) " - dobrze powiedziane. Szkoda że nie zakończyli mimo wszystko wielu wątków, których widz jest ciekawy, którymi jest nienasycony.

Ogólnie ja tam tak surowo filmu nie ocenię, z wieloma rzeczami się zgodzę, ze względów realistycznych, lecz na filmy fantastyczne jednak patrzę z przymrużeniem oka na fizykę i logikę wydarzeń :P by nie psuć sobie "odpłynięcia" na chwilę z naszej szarej rzeczywistości :) Obejrzałem, jestem zadowolony że EE nieco porządkuje film no i to musi wystarczyć. Moim zdaniem nie epickie, ale jednak dobre zakończenie tego uniwersum w wykonaniu PJ.

ocenił(a) film na 4
Yatori

Może i sama spojrzałabym na wiele rzeczy z przymrużeniem oka gdym nie musiała prawie całego filmu w ten sposób oglądać :P. Ile można mrużyć oczy :P. A tak na poważnie, za dużo jak na mój gust jest w tym filmie głupot, a ja zbyt bardzo kocham Tolkiena :). Gdyby Jackson ograniczył się w idiotyzmach scenach statystycznie tak jak w pozostałych filmach, nie byłoby problemu.

ocenił(a) film na 4
Belief

Albo gdyby pokazał chociaż wszystkie ważne sceny z książki ;)

ocenił(a) film na 4
Joecrou

To by i tak nic nie dało, bo ilość scen dobrych do tych głupich nadal byłaby nieproporcjonalna.

ocenił(a) film na 4
Belief

Ale nie razilo by aż tak. Bo teraz to kpina, że znajduje się miejsce dla idiotyzmow, a ważnych scen brak. Najlepiej oczywiście jakby wycięto chociaż połowę tych bzdetów. Pamiętam jakie było poruszenie jak rozbili na 2 części. Potem 3 to już w ogole! A i tak brak ważnych scen, a masa bzdur, nic nie wnoszących ..

ocenił(a) film na 4
Joecrou

Może by i tak nie raziło, ale i tak uważam, że sporo powinno się z tego filmu wyciąć. Zwłaszcza z wersji EE.

ocenił(a) film na 4
Belief

Oczywiście że sporo powinno się wyciąć. Prawie wszystkie sceny z Alfridem (zostawić mu 2 w pierwszej połowie filmu) Rolę Legolasa skrócić do kilkunastu sekund, i wyciąć kilka absurdów podczas bitwy. Ze dwa mogłyby ostatecznie zostać, bo bez tego by się nie obeszło pewnie ..

ocenił(a) film na 9
Belief

Gdyby wykonanie tego filmu nie było tak komputerowe, a zbliżone do takiego, jakie było we Władcy Pierścieni i gdyby wykopać kilka niepotrzebnych zupełnie wątków i scen na rzecz naprawdę istotniejszych wydarzeń.. to ten film byłby super. Ale tak w moich oczach jest dobry (tylko lub aż - jak kto woli). Nie umniejszam swojego zdania, że film mi się podobał, lecz za dużo tej komputeryzacji, CGI, wątek miłosny Tauriel i Kiliego pasował w tym filmie jak dupa do wiadra, miejscami zbyt dużo przesadzonego heroizmu.. Hobbit niby miał być baśniowy i "lżejszy" atmosferą od WP, no ale jednak parę rzeczy mogło być lepiej wykonanych. O.

ocenił(a) film na 4
Yatori

"Gdyby wykonanie tego filmu nie było tak komputerowe, a zbliżone do takiego, jakie było we Władcy Pierścieni i gdyby wykopać kilka niepotrzebnych zupełnie wątków i scen na rzecz naprawdę istotniejszych wydarzeń.. to ten film byłby super."

Czyli tak naprawdę cały film trzeba byłoby zmienić. Komputer to jakieś 70-80 % tego filmu. Sceny nieistotne ok 60%. Film byłby super gdyby był nakręcony porządnie tzn. zgodnie z książką, bo jak widać to co od niej odbiega do niczego się nie nadaje w tej części.

ocenił(a) film na 9
Belief

No ale co poradzimy :P już po ptokach i możemy sobie co najwyżej ponarzekać i zaakceptować to, co nam zaserwowano xD

ocenił(a) film na 4
Yatori

Toteż to robimy. Jedni narzekają, inni akceptują :).

ocenił(a) film na 9
Belief

Ja często mam tak, że i akceptuję i narzekam jednocześnie. Z resztą na pewno już to zauważyłaś. Jestem marudą :P

ocenił(a) film na 4
Yatori

Ty marudą? :) Widzę raptem kilka wpisów :). To co powiedzieć o takich jak ja, stałych bywalcach tego forum :D

Yatori

Złoto nie zostało podzielone, skoro... nie zostało podzielone :P A ze skrzynką wiadomo co sie stało, bo widac, jak Bilbo trzyma ją podczas powrotu do domu.
Ostatni rzut kamery na Barda i jego postawa sugerują, że zostanie przywódca.

ocenił(a) film na 3
kamilxxx09

Po czyjejś postawie potrafisz stwierdzić czy ktoś zostanie przywódcą? A co powiesz o Gollumie? Czy jego postawa sugeruje, że nie lubi dzielić się biżuterią?

ocenił(a) film na 8
Yatori

Co do niedokończonych wątków, to wygląda to tak, że scenarzyści chcieli dopowiedzieć to, co jest ważne z perspektywy ciągu dalszego we Władcy Pierścieni, a cała reszta postaci, która już się nie pojawia, została zlekceważona. Jest wyjaśnione, co dalej stało się z Legolasem, Gandalfem czy Bilbem, a nawet koronacja Daina ma z perspektywy poprzedniej trylogii marginalne znaczenie. Bardziej pasowałaby zajawka, że Balin idzie do Morii, ale chyba każdy wyłapie, że w Drużynie Pierścienia jest mowa o tej samej postaci. Najwyraźniej stwierdzono, że jeśli ktoś jest ciekawy, to sobie doczyta w książce albo w sieci. Skoro i tak to nie jest ekranizacja, to i po co na końcu udawać, że przecież tak naprawdę to jest ta sama fabuła. A przymrużyć oko można jak najbardziej, filmów w podgatunku high fantasy jak na lekarstwo, z przyjemnością obejrzałbym wiele takich filmów jak Bitwa Pięciu Armii.

ocenił(a) film na 7
Belief

Bardzo dobra recenzja, w pełni oddaje moje przemienienia po obejrzeniu rozszerzonej wersji B5A...MIał być hit, a wyszło jak wyszło;/ i Pomyśleć że kiedyś Legolas był moją ulubioną postacią ze Śródziemia:)

ocenił(a) film na 3
Belief

Piszesz "Niestety spotkało mnie wielkie rozczarowanie, bo jest gorzej niż źle" a później oceniasz film na 4/10 czyli na NIEŹLE. Gdzie tu sens, gdzie logika?

Zetar

Zobacz sobie jak brzmi nazwa oceny 4/10. Nieźle to jest 6/10.

ocenił(a) film na 3
bartoszcyc8

Pisane z rozpędu - oczywiście masz rację, miałem napisać "ujdzie", ale coś poszło nie tak ;P. Jak dla mnie "gorzej niż źle" to albo 1/10 albo 2/10.

Belief

Cały film to marność, rozrywka dla młodych bądź pijanych, ale sceny z odpinaniem kozic/kozłów bym się nie czepiał. To dosyć prosty mechanizm przy nagłym przyłożeniu bardzo dużej siły puszczający kozła, a przy przyłożeniu w miarę jednostajnym utrzymujący go jako siłę napędową - to się zowie "bezpiecznik".

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Diego_fw

nie wiedziałem że taki styl pisania ;D nie uczono mnie na polskim. Ciekawe

ocenił(a) film na 9
Belief

A mnie po obejrzeniu dodatków ciekawi jedno: dlaczego w rozszerzonej wersji dalej nie znalazło się wiele scen (które zostały nakręcone). Takie jak właśnie przemowa Gandalfa na pogrzebie Thorina, rozmowa Gandalfa i Radagasta z Beornem, palantir w Dol Guldur, czy więcej scen w Dale...

użytkownik usunięty
Alanur

odpowiedz przecież jest prosta no właśnie bo są w dodatkach... czemu? bo Ka$a i to jest smutne ;( zwłaszcza że te sceny są o niebo lepsze od tych dodanych...

ocenił(a) film na 9
Belief

Robale są wspomniane w książce.

5 armia to armia z Gundabadu - jakby ktoś nie wiedział - twierdza orków na północy.

Wszystko (no dobra większość) dziwacznych dodatków jest wspomniana w książce lub dodatkach.

Polecam obejrzeć materiały z planu filmów - wtedy cała wizja się klaruje, bo wszelkie te dziwactwa są dokładnie objaśnione.

ocenił(a) film na 8
aja9

Jaki pakiet filmów najlepiej zakupić (DVD bądź Bluray) aby mieć wszystkie możliwe filmy dokumentujące powstawanie Hobbita jak i filmy zza kulis?

użytkownik usunięty
martinelli

Extended Edition :) wydania 5-płytowe

ocenił(a) film na 9

Najbardziej wypasione DVD lub Blu-Ray. Tak jak kolega wspomniał wyżej - 5-płytowe wersje.

ocenił(a) film na 6
Belief

Ja Ciebie przepraszam ,że odkopuję staroć .Ale Sz.P. naprawdę z sensem to napisała i mimo kiczwatego "hobbita" ,szkoda ,że filmowa przygoda ze śródziemiem dobiegła końca .Bo brak mądrych wpisów.

ocenił(a) film na 8
Belief

Czepialstwo każdego szczegółu. Ale rozumiem, że jesteś fanką twórczości Tolkiena i masz do tego prawo ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones