PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=369170}

Terminator: Kroniki Sary Connor

Terminator: The Sarah Connor Chronicles
7,0 12 173
oceny
7,0 10 1 12173
Terminator: Kroniki Sary Connor
powrót do forum serialu Terminator: Kroniki Sary Connor

Nawet najwięksi forumowi optymiści dawno już przestali liczyć na to, że powstanie trzeci sezon. Jednak mimo upływu lat, wciąż tu zaglądamy, bo po prostu lubimy ze sobą rozmawiać, na różne tematy, niekoniecznie związane ze światem Terminatora.

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Mam nadzieję, że samopoczucie masz już choć trochę lepsze ?

jacekjan

Już jest w miarę spoko. Grunt to nie myśleć o tym co było i natychmiast myśleć o czymś innym, gdy tylko się to przytrafi. Z początku ciężko, ale potem wchodzi to już w nawyk.

Bartek2

żeby załatwić jakąkolwiek sprawę urzędowa w tym kraju to chyba najpierw trzeba łyknąć Relanium albo... wypić coś z procentami, bo tak normalnie to się nie da... Powinni jako karę za lżejsze przestępstwa nakazywać skazanym załatwienie czegokolwiek w jakimkolwiek urzędzie. Gwarantuje, że taki delikwent potem by się dwa razy zastanowił zanim znowu by złamał prawo. Resocjalizacja gwarantowana!

_Anika_

No dokładnie. Czasem to taka masakra tam jest, że pół mocnej flaszki może okazać się niewystarczające. No ale coż poradzić. This is Polska! Taki już mamy klimat :P

Tak przy okazji przypomniała mi się ta scena ze Zwierzogrodu: https://youtu.be/VdW2bZWbssg

Bartek2

a mnie zawsze ale to zawsze kiedy jestem w jakimś urzędzie przypomina się ta (kultowa!) bajka i ta scena: http://www.youtube.com/watch?v=3UmU5UgQlvs
kto próbował COKOLWIEK kiedykolwiek załatwić ten wie ;)

_Anika_

Haha! Fragment bajki w samo sedno.

ocenił(a) serial na 10
_Anika_

Załatwianie spraw w urzędach to temat-rzeka. Generalnie można powiedzieć, że w naszym kraju nie ma czegoś takiego jak prawo, jest tylko decyzja urzędnika oparta na "widzimisię", czyli oficjalnie mówiąc - na dowolnej interpretacji prawa.
Sam miałem taką sprawę: Pytam urzędniczkę, czy do wydania pozwolenia są potrzebne pewne projekty. Odpowiedź: "W zasadzie nie, bo nie mamy podstaw prawnych, żeby tego żądać, ale lepiej żeby były." Znowu pytam: "To mają być, czy nie". Odpowiedź: "Przepisy tego nie nakazują, ale ja uważam, że powinny być". Wnioski niech każdy wyciągnie sam...

jacekjan

Masakra kurde... ale tak to już bywa z umysłami nieścisłymi. Ścisły powiedziałby albo 0 albo 1 i wszystko jasne. Nieścisły powie 0 lub 1, lub trochę 0, albo trochę 1, a może zarówno 0 jak i 1 równocześnie po połowie z tym, że nie do końca, bo tak właściwie 1 jest większą połową. No tylko co to wtedy za połowa skoro nie jest równa drugiej? No i idź potem człowieku do domu i rozmyślaj co jest grane...

ocenił(a) serial na 9
jacekjan

Znam ten ból. I dotyczy on wielu instytucji, nawet prywatnych firm typu bank. Kiedyś występowałem o kartę kredytową. Otrzymałem maila z informacją nt.: jakie 3 segregatory dokumentów powinienem donieść, aby otrzymać kartę. Gdy przybyłem na miejsce, po 45 minutach oczekiwania przyjęła mnie pani "kierownik" stwierdzając, że te papiery OK, ale brakuje jeszcze dokumentów x, y, z. Nawet się nie zdziwiłem. Prowadzę małą firmę i wielokrotnie dawano mi do zrozumienia, że jestem złodziejem, oszustem, bandytą tak z "definicji", "na dzień dobry". Musi minąć jeszcze ok. 10-20 lat, aby wymarła stara generacja "komunistów" w urzędach i weszli nowi ludzie. Ludzie z szacunkiem dla osób płacących podatki. Urzędnicy zdający sobie sprawę z tego, że to z moich podatków otrzymują pensję.
Muszę pochwalić urząd skarbowy w Elblągu, w ostatnich latach bardzo się zmienił na plus. Powoli kumają skąd są pieniądze na ich pensje. Niestety ZUS do dzisiaj nie ogarnia, kto im płaci.

ocenił(a) serial na 9
Bartek2

Wygląda obiecująco, wybierałem się na to ale czasu brakło, pewnie w tym tygodniu jak będę na weekend to też się nie uda ;)

ocenił(a) serial na 9
_Anika_

Ja w delegacji a na telefonie zawsze zapominam coś skrobnąć na forum ;)

Mq112358

Na tel to kijowo się pisze. Chociaż technologia idzie do przodu i ze względu na coraz wyższą wydajność jest to coraz wygodniejsze. No... przynajmniej nie zacina się już jak kiedyś na pierwszych smartfonach. Pamiętam jak w czasach emisji TSCC na studiach wchodzilem na forum i pisałem z Wami z takiego zwykłego telefonu z klawiaturą numeryczną i ekranikiem o przekatnej chyba ledwo 1.8 cala 176x220 px. Słownik T9 i jazda :) Nie mam pojęcia jak dałem radę. Teraz to po paru minutach pewnie wyrzuciłbym takiego sprzęciora przez okno z nraki cierpliwości :P

ocenił(a) serial na 8
jacekjan

Witam.Od kilku dni oglądam.Jestem w połowie drugiego sezonu i już zwalniam tempo bo za chwilę serial się skończy i zostanie pustka.Serial kapitalny,w stylu Prison Break.Nasi bohaterowie też walczą ze swego rodzaju "Firmą". Najbardziej podoba mi się Cameron.

jacekjan

Westworld - no, z odcinka na odcinek coraz lepszy. Bartek - powinieneś obejrzeć, myślę, że by ci się spodobały te klimaty (no i na razie ma tylko 7 odcinków więc nie jest dużo do nadrobienia).

_Anika_

Jakiś czas temu właśnie zastanawiałem się czy by nie zacząć tego serialu, ale jakoś wyleciało to z głowy. Wyglądał ciekawie na trailerach. Tak że dzięki za polecenie. Spróbuję to ogarnąć jakoś na dniach.

jacekjan

Jest już nowy film z serii Legendy Polskie Allegro.

Tytuł: "Operacja Bazyliszek"
https://youtu.be/qS2xTGLCu-M

Po napisach końcowych jest jeszcze scena nawiązująca do Twardowskiego 2.0 więc nie wyłączajcie od razu ;)
Film dość fajny, chociaż jakoś szczególnie to nie urywa. Czegoś mi w nim brakuje. Efekty mogliby ciut bardziej dopieścić ku większemu realizmowi (może budżet nie pozwolił na więcej?). Klimat za to dość fajny. Generalnie ogląda się przyjemnie.

W grudniu ma wyjść podobno kolejna legenda - o zielarce Jadze.

Bartek2

hmm... no szczerze mówiąc to takie sobie. Twardowsky dużo lepszy. Smok tez mi się bardziej podobał. Jedynie Lubaszenko fajny :)

_Anika_

Twardowsky ma charakter. Zwłaszcza pierwsza część wyszła super. Ciekawe czy będzie trzecia. Myślę, że na bank. W Bazyliszku jakoś tak niemrawo to wszystko wyszło. Bez polotu. Głos Bazyliszka też mi zbytnio nie podpadł.

ocenił(a) serial na 9
Bartek2

Bazyliszek był cienki na początku. Pikseloza totalna, ale potem pozbierali się. Końcówka nawet OK. Myślę o efektach specjalnych. Fabuła może bez polotu, ale znośna. Mr Zoob na koniec w nowej aranżacji daje radę. Nadal kibicuję temu projektowi. Jest potencjał!

jacekjan

Wow! Widzę, że powstaje ekranizacja Ghost In The Shell. Jest już nawet pierwszy trailer: https://youtu.be/wUtG93BebJ4
Wygląda obiecująco.

Bartek2

:/ mnie niestety jakoś nie przekonuje. Być może jednak jestem nieobiektywna, bo ja ogólnie uważam, że nie powinno się przerabiać anime na filmy, bo to się po prostu nie udaje. No ale zobaczymy.

_Anika_

Pożyjemy, zobaczyny. Scarlett Johnson jest więc już prawie połowa sukcesu załatwiona xD Z tym, że czy "prawie" robi tutaj dużą różnicę, to niech już każdy sobie sam odpowie :)

ocenił(a) serial na 9
_Anika_

Też tak uważam ale z jednym wyjątkiem, death Note mi się nawet podobał ;)

ocenił(a) serial na 9
_Anika_

Nieeeee, no, dają radę! Scarlett biega na golasa, a w tle Depeche Mode w najlepszym wykonaniu. Czego chcieć więcej? ;)

jacekjan

Wow! Niesamowity film krótkometrażowy inspirowany nową serią przygód Lary Croft. Choreografia scen walk to po prostu majstersztyk. W hollywoodzkich, wysokobudżetowych produkcjach ciężko o tak duży realizm (brak efektu latania na linach itp.). Do tego dość klimatyczna muzyka. Wyszło im to rewelacyjnie.

https://youtu.be/bnQTW9V61jo

ocenił(a) serial na 9
Bartek2

Robi wrażenie. Niestety Lara zbyt mało seksowna. Archetyp zakłada, że to jednak pani bardzo szczupła, o wydatnym biuście. A tu mamy taką chłopczycę. Jak na niezależną produkcję, to majstersztyk, jednak Lara z definicji jest wysoko budżetowa. Chylę czoła, ale przed ciekawostką. Poważna produkcja musi spełniać wszystkie założenia postaci.

velve

Obecnie trochę zmienili wizerunek Lary. Teraz pojawia się w grach jako młoda studentka archeologii. Nie wiem... z 20 lat może jej dali. Generalnie nowe produkcje zawierają sporo przemocy i nastawione są na ekstremalny survival. Lara jest poobijana, podrapana, zakrwawiona, co chwilę postrzelona, przebita jakimś prętem, przypalana, torturowana itp. Ale co to dla niej. Postęka, owinie ranę kawałkiem koszuli, nastawi wybity bark i na koniec w przypływie adrenaliny wybije wszystkich wrogów w pień łukiem, albo czymkolwiek co ma aktualnie pod ręką. No albo gołymi rękami jeśli nic nie znajdzie :P Seksowność zeszła na dalszy plan. Ten film dość nieźle odwzorowuje tą nową Larę. Ciekawe czy kiedyś jeszcze wrócą do starego wizerunku.

jacekjan

Jeśli ktoś jest ciekaw jak postrzega świat sztuczna inteligencja montowana w autonomicznych samochodach Tesli, to poniżej jest krótki filmik demonstracyjny:

https://www.tesla.com/en_EU/videos/autopilot-self-driving-hardware-neighborhood- short

Wygląda na to, że zastosowali już komputer nVidia Drive PX 2. Niedawno Elon Musk chwalił się, że zamierzają stosować właśnie AI nVidii.

ocenił(a) serial na 9
Bartek2

Robi wrażenie! Nawet Benny Hill nie psuje efektu. Chętnie wracałbym taką Teslą z imprezy.

ocenił(a) serial na 10
jacekjan

Dzisiaj jest 25 rocznica śmierci Freddiego Mercury. Nie byłem jakimś wielkim fanem Queen, ale dzisiaj z tej okazji przypomniałem sobie ich największe przeboje.

jacekjan

Obejrzałam ostatnio film "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" (prequel Harrego Pottera). Szczere mówiąc, to nie miałam zamiaru tego oglądać ale jak już się trafiło to w sumie czemu nie? Myślałam, że film będzie raczej nudny i bardziej skierowany do dzieci, a tu miła niespodzianka. Tak zaskakiwana to ja być lubię! Film jest także dla dzieci (szczególnie pierwsza połowa ale myślę, że dla tych odrobinę starszych) ALE zdecydowanie nie tylko dla dzieci i dorośli też absolutnie nie powinni się nudzić (no ja się jednak nie nudziłam).
Scenariusz się trzyma kupy i nawet ma kilka twistów. Bohaterowie są świetni (zdecydowanie największy plus filmu), a całość się dobrze ogląda. Nie ukrywajmy, że nie jest to jakieś wielkie dzieło, które na zawsze odmieni oblicze kinematografii ale jest to po prostu całkiem dobry film!
Pierwsza polowa bardzo... hmm... taka urocza (zwierzak, który lubi błyszczące przedmioty zdecydowanie skradł moje serce!) i zabawna. W drugiej połowie natomiast klimat się zmienia i jest trochę bardziej mrocznie i poważnie (fajne efekty, które służą do opowiedzenia historii, a nie mają ją zastępować).
Ogólnie jest to dobry wstęp do nowej serii. Tylko nie polecam trailera - zdradza zbyt wiele fabuły (stanowczo! Ja miałam to szczęście, że trailer obejrzałam dopiero po filmie. Dzięki temu dużo lepiej mi się to oglądało).
Ogólnie więc jestem na tak (niespodziewanie) ;)

ocenił(a) serial na 9
jacekjan

Jest już nowy filmik Allegro legendy. Tym razem Jaga. Nie wygląda jak stara baba, mocno ja odmłodzili.

velve

właśnie,właśnie. Jest już Jaga, a Bartek nic o tym nie napisał, dziwne.
Bartek, gdzie jesteś?
A Jaga moim zdaniem lepsza niż Bazyliszek ale jednak gorsza niż Twardowsky. Nie wiem w sumie czy lepsza niż Smok - muszę pomyśleć...

Obejrzałam też (w końcu) trzeci sezon Black Mirror. Muszę przyznać, że przejście do Netflixa jednak nie wyszło serialowi na dobre. Szkoda, że nie robią go już Brytyjczycy. Serial stracił bardzo dużo ze swojego unikalnego klimatu (w moim odczuciu). Pierwszy odcinek taki sobie, dwa kolejne według mnie strasznie słabe. Czwarty i piaty znowu lepsze, a ostatni już całkiem fajny. Mimo wszystko poprzednie sezony wywarły na mnie większe wrażenie swoja surowością. Mroziły aż do kości. Ten nowy sezon (chociaż niby tematy nadal poważne) jest jednak jakby zbyt hmm... nie wiem... cukierkowy to nie jest chyba dobre słowo... Po prostu już tak nie straszy i nie wywiera takiego wrażenia na widzu.

_Anika_

Hej. Sorry za zwłokę. Film obejrzałem 2 dni temu, ale tyle rzeczy zwaliło się na głowę, że nie było kiedy wejść na FW. Na domiar złego zepsuł mi się samochód więc dodatkowy niespodziewany problem. Ot tak, nagle ześwirowała cała elektronika, wycieraczki się same włączyły i nie dalo się och wyłączyć, na desce rozdzielczej zapaliło się wszystko co możliwe sygnalizujące awarie, komputer wywalił milion błędów, przestały działać koerunkowskazy (dobrze, ze awaryjne nie), zablokował się bagażnik i generalnie wszystko wysiadło... oprócz radia xD Silnik też działał bez problemów na szczęście, chociaż długo się tym nie nacieszyłem. Zjechałem z drogi, znalazłem pod maską bezpiecznik od wycieraczek i wyciągnąłem go, żeby je wyłączyć. Po 20km jazdy nagle moc silnika spadła i zaczęlo poszarpywać. Przejechał jeszcze kawałek i zgasł przy 90km/h i już nie chciał odpalić. Na dodatek w środku lasu i w nocy. No super... Tak że resztę trasy wróciłem na lawecie, a mechanik próbuje już wykminić co poszło nie tak. Ciekawe co wynajdzie.

Co do "Jagi" to nawet podobało mi się, a zapowiedź Twardowskiego po napisach końcowych wygląda obiecująco. W Jadze więcej było dialogów niż akcji, a sama akcja taka sobie. Niby slow motion fajne, ale trochę mogliby dopracowac dynamikę. Efekty specjalne skromne, ale to dobrze. Bez sensu pchać na siłę masę wodotryskow. Fabuła całkiem ciekawa, a najbardziej podobało mi się logiczne nawiazanie do tego co aktualnie dzieje się na świecie w sensie katastrof, zalaman pogody i tematów ekologicznych. Oceniam tak samo - lepsze niz Bazyliszek, lecz gorsze od Twardowskiego. Mam nadzieje, ze kolejny Twardowski utrzyma (albo i podniesie) poziom poprzednich części.

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Ciekawy jestem co było przyczyną problemów w Twoim samochodzie. Tyle usterek jednocześnie...

jacekjan

Jak na razie mechanik nic nie ruszał, ale dzwonił, że po nocy odpalił normalnie O.o EGR jest na wykończeniu i wypadałoby już wymienić. No ale EGR raczej nie spowodowałby zgaśnięcia silnika i niemożności jego odpalenia. Tak mi się przynajmniej wydaje. Podejrzewa też, że może jest jakieś zwarcie w akumulatorze. Poza tym napięcie ładowania wynosiło 14,8V więc trochę za wysokie. Właściwie to mnie zaskoczyło bo z aku też miałem problemy. Na postoju po 30 minutach słuchania radia na wyświetlaczu pojawiał się komunikat, że akumulator rozładowany. Po jeszcze dłuższej chwili włączał się tryb oszczędzania energii i wszystko gasło. Można było tylko odpalić silnik (tutaj bezproblemowo). Podłączałem go parę razy pod prostownik. Zawsze pokazywał poziom naładowania na połowę skali. Przez noc naładował do pełna, a po przejechaniu 100km znów na połowę i tak za każdym razem. Alternator oddałem już do regeneracji bo rzeczywiście dawał niskie napięcie (poniżej 14V). Podobno był w dobrym stanie, ale na listwie diodowej luty już popuszczały i był słaby styk. Naprawa poprawiła napięcie, ale problem nie znikł. Dalsze podejrzenie padło na komputer, bo on podobno steruje m.in. napięciem ładowania. Mechanik ma jeszcze potestować wszystko. Może coś wywnioskuje.

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Obawiam się, że w takim układzie czeka Cię też wymiana akumulatora. Wszystko zależy od zimy :) Jeśli będzie ciepła, to akumulator może wytrzymać jeszcze do jesieni, ale jeśli przyjdą mrozy, to może odmówić posłuszeństwa znacznie szybciej.
Tez miałem taki problem, że po krótkim słuchaniu radia na postoju pojawiał się komunikat o trybie oszczędzania energii. Ładowanie akumulatora na dłuższą metę nic nie dawało i trzeba było go wymienić.

jacekjan

Dla świętego spokoju chyba też go wymienię. Niby dopiero 1,5 roku ma więc powinien trochę jeszcze wytrzymać, ale no ewidentnie coś się gdzieś kaszani. Przynajmniej aku będzie wykluczony. Może jakiś wadliwy egzemplarz się trafił. Jest też opcja, że komputer źle steruje napięciem i niedoładowuje. Zresztą po odczytaniu błędów wyskoczyło trochę związanych z napięciami np. w EGR, w jakimś czujniku turbiny, a nawet w silnikach wycieraczek. Jak się znów popsuje w podobny sposób to trzeba będzie jechać do jakiegoś speca od elektryki chyba. Mam nadzieję jednak, że już będzie OK.

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Ja wymieniałem akumulator po 2 latach, a zatem zdecydowanie za wcześnie. Tak się dziwnie złożyło, że zaczął tracić pojemność krótko po skończeniu gwarancji.
Kiedyś, mimo surowszych zim, akumulatory wytrzymywały przynajmniej cztery lata. Teraz firmy do perfekcji opanowały taką technologię produkcji, aby rzeczy wytrzymywały okres gwarancji i psuły się wtedy, kiedy wymiana będzie się odbywać już na koszt klienta.

jacekjan

Test akumulatora wykazał, że w 92% sprawny, chociaż nie wiem ile warty jest taki test. Mam nadzieje, że tą zimę jakoś przejeździ. Przed przyszłą wymienię na nowy.

jacekjan

No to póki co naprawione i działa wszystko (odpukać). Po wymianie EGR komputer nadal sypał błędami. Akumulator jednak jeszcze sprawny. Winowajcą okazała się przetarta wiązka przewodów więc w sumie coś podobnego jak u Aniki, chociaż jeszcze nic się nie jarało na szczęście. Po wymianie nagle wszystkie błędy zniknęły. Mam więc nadzieję, ze to było to. No ale to chyba nie koniec przygód z naprawami. Przy okazji mechanik zdiagnozował trochę rzeczy. Silnik wg. niego nie chodzi idealnie (no w sumie też miałem takie odczucie, ale poprzedni mechanik twierdził, że wszystko jest OK). Zwrócił uwagę na wtryski, że nie działają idealnie. No to już niestety dość spory koszt. 1 wtryskiwacz nowy z 2000zł kosztuje, a potrzebne są 4. Ech... samochód to skarbonka bez dna kurde...

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Jeśli podałeś taka cenę za wtryskiwacz, to obstawiam, że jeździsz Dieslem z Grupy Volkswagena, w którym są jeszcze pompowtryskiwacze :)

jacekjan

Haha, gafa z mojej strony xD Zdążyłem już zweryfikować. Komplet 4 używanych coś koło tylu będzie kosztował. Chociaż nowe niedużo więcej więc może lepiej już nowe wpakować. Sam nie wiem. W każdym bądź razie Volvo z Common Rail więc wtryskiwacze na szczęście tańsze.

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Jeśli nowe kosztują niedużo więcej, to nie ma sensu kupować używanych, bo nie masz żadnej pewności, że będą lepsze niż te, które masz w tej chwili.

jacekjan

No to teraz znów się zamieszało. Mam już bardziej precyzyjne informacje z oficjalnego źródła, a nie Internetu. Niestety niezbyt optymistyczne... 1 nowy wtryskiwacz piezoelektryczny wg. katalogu to koszt nieco ponad 1500zł :( Regeneracja kompletu za to 1600zł czyli mniej więcej tyle co komplet używanych. Regeneracja wg. jednego mechanika pomaga na krótko i nie warto. Według innego warto więc bądź tu człowieku mądry. Albo rzucę monetą, albo pojadę jeszcze do trzeciego, żeby wydał werdykt. No nic. Jak coś zacznie się psuć (na razie (odpukać) jest dobrze) to chyba zrobię regenerację. Może wtryski wytrzymają po tym trochę, a w między czasie będzie trzeba zbierać na nowe.

jacekjan

EGR wymontowany i w masakrycznym stanie jest. Widać, że był kiedyś spawany, ale i tak znów pęknięty. Zasysał pewnie lewe powietrze przez szczelinę i co nieco wariowało przez to. Taka mała część, a koszt nowej aż 500-700zł O.o No ale cóż poradzić...

Bartek2

ja na szczęście nigdy takich przeżyć nie miałam (odpukać) i mam nadzieje, że mieć nie będę ale też miałam dziwną sytuację ostatnio (tzn. jak dla mnie dziwną. Nie wiem czy takie coś jest powszechne czy nie). Wsiadam do samochodu, odpalam silnik a tu zaczyna się wydobywać dym jakby z podstawy kierownicy. Smród jakby się coś paliło, no i dymi się (nie jakoś strasznie no ale dymi się)... O.o Trochę szok. Gasze silnik. Przestało. Chwilę później od nowa odpalam i to samo! Hm... no ciekawie... Potem się okazało, że było jakieś spięcie na kablach od kierunkowskazów i osłonki kabli się stopiły. Co ciekawe kierunki cały czas działały. No taka sytuacja, cóż... najwidoczniej zdarza się O_o

ocenił(a) serial na 10
_Anika_

Teoretycznie, spięcie powinno spowodować natychmiastowe przepalenie bezpiecznika od kierunkowskazów. Dobrze, że skończyło się tylko na dymie.

jacekjan

no widzisz, a kierunki cały czas działały. Jakiś taki kosmos...

_Anika_

O kurde, no to dobrze, że nie doszło do jakiegoś pożaru bo by kiepsko było... Dość często zdarza się (jeśli samochód stoi na polu), że pod maskę wejdzie jakieś zwierzątko i popodgryza co nieco no i potem różne niespodzianki wynikają. Mi kiedyś nadgryzło jakiś mały wężyk podciśnieniowy. Przez to silnik podczas jazdy nagle przełączał się w tryb awaryjny no i samochód jechał generalnie jak czołg i bez mocy. Po zgaszeniu na chwilę wracał do normy, ale za chwilę komputer znów wykrywał, że coś nie tak i wracał do trybu awaryjnego.

Ech... samochód niby wygoda, ale trochę czasu i pieniędzy trzeba mu jednak poświęcić, żeby jeździł bezproblemowo. No chyba, że ktoś kupuje nowy to ma na jakiś czas trochę spokoju. Może samochody elektryczne, które są nieporównywalnie mniej skomplikowane przyniosą jakąś poprawę. Nie ma tam skrzyni biegów, oleju, płynu chłodzącego itp. itd. No ale ceny i osiągi (dystans) elektryków pozostawiają jeszcze sporo do życzenia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones