PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=369170}

Terminator: Kroniki Sary Connor

Terminator: The Sarah Connor Chronicles
7,0 12 173
oceny
7,0 10 1 12173
Terminator: Kroniki Sary Connor
powrót do forum serialu Terminator: Kroniki Sary Connor

Nawet najwięksi forumowi optymiści dawno już przestali liczyć na to, że powstanie trzeci sezon. Jednak mimo upływu lat, wciąż tu zaglądamy, bo po prostu lubimy ze sobą rozmawiać, na różne tematy, niekoniecznie związane ze światem Terminatora.

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Wypadków w Teslach może jest i mniej, ale jak już do nich dochodzi, to ktoś ginie. Moim zdaniem mamy dwie opcje, jeśli chodzi o rozwój autonomicznych systemów:
1. Nigdy nie będą doskonałe i zawsze będą powodowały wypadki, bo będą opierały się na algorytmach napisanych przez ludzi i zawsze dojdzie do sytuacji, której nie przewidzieli programiści.
2. Kiedyś staną się samoświadome. Jak to się skończy, wszyscy wiemy, zwłaszcza na forum Terminatora ;)

jacekjan

Można tu przytoczyć taki fragment z TSCC :)

John: She knows everything.
Sarah: I know.
John: Bank accounts. Contingency plans. Weapons stash.
Sarah: I know.
John: How we run, where we'll go. Who we've been, who we'll be. She's... stronger and faster.
Sarah: We have to kill her, John.
John: I know! (drives a knife into the table) I know.

AI autonomicznego samochodu również wie wszystko:
- jaki rodzaj i jakość nawierzchni jest na danym odcinku drogi (zanim się na nim znajdzie)
- dokładna lokalizacja dziur (tzw. micromapping czyli nanoszenie na mapy najdrobniejszych szczegółów jak wysokości krawężników, dziury itp.)
- gdzie pracujemy i mieszkamy
- gdzie i jak często zwykle podróżujemy i jakie miejsca lubimy odwiedzać (potrafią przewidzieć i zaproponować cel podróży)
- samochody też uczą się i współdzielą między sobą zdobytą wiedzę i doświadczenie

i wiele innych ciekawych rzeczy. Może i nie są (jeszcze) doskonałe, ale na pewno są od nas szybsze. W ciągu ułamku sekundy potrafią przeanalizować całe otoczenie samochodu w najdrobniejszych szczegółach, przeanalizować miliony możliwości i wybrać tą najodpowiedniejszą. No ale właśnie, jaka jest ta najodpowiedniejsza? Z tym mają problem również ludzie. Co ma zrobić kierowca-człowiek kiedy wyskoczy mu przed maskę inny samochód? Czy ma go ominąć i wjechać na chodnik, gdzie znajduje się grupka ludzi? Wtedy ocali siebie i swoich pasażerów oraz ludzi z samochodu, który wyskoczył, ale zabije ludzi na chodniku. A może powinien wjechać w niego i zabić siebie oraz pasażerów swoich i samochodu, który wyskoczył, ale za to ocalić ludzi na chodniku? Może też po prostu wcisnąć hamulec, który i tak nie zdoła już zatrzymać samochodu, ale przynajmniej zminimalizuje skutki zderzenia. W każdym przypadku ofiary śmiertelne są nieuniknione. Człowiek ma jednak uczucia więc pewnie wybrałby ocalenie swoich bliskich/pasażerów. Niestety jednak nie zdąży przeanalizować wszystkich możliwości. Po prostu zrobi coś odruchowo, nierzadko głupiego, albo się przestraszy, zacznie krzyczeć, zasłoni oczy i nie zrobi nic (też tak bywa).

Maszyna stoi przed takim samym zadaniem. Ma jednak nieporównywalnie większe możliwości, bo w ciągu ułamku sekundy zdąży na spokojnie "przemyśleć" wszystkie możliwości i wybrać tą najbardziej opłacalną. No ale właśnie tu jest problem, jaka jest ta najlepsza opcja. Nawet człowiek tego dokładnie nie wie. Tzw. problem maszyny moralnej. Może więc implementacja w samochodzie samoświadomości i uczuć rozwiązałaby problem. No ale wtedy możemy się doczekać właśnie scenariusza z Terminatora.

Może więc rzeczywiście powinniśmy to zabić zanim zniesie jaja? Albo się poddać i dać się technologii kontrolować. Bez kogoś pokroju Sary i Johna raczej nie powstrzymamy postępu technologicznego. W sumie to dziwne uczucie tak sobie uświadomić w jakich żyjemy czasach i jak ciężko (niemożliwe?) jest to do powstrzymania. Możemy się na własnej skórze przekonać jak trudny cel próbowała osiągnąć w filmach Sara. No, ona miała trochę trudniej, bo na nas maszyny jeszcze nie polują. Pytanie tylko jak długo?

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Podobny dylemat (czy ratować bliskich, czy ludzi na chodniku) pamiętam z filmu "Ja, robot". Chodziło mniej więcej o to, że topiło się dwoje ludzi-dorosły mężczyzna i mała dziewczynka. robot ocenił, że dorosły ma większe szanse na przeżycie i go uratował, poświęcając dziewczynkę. Człowiek pewnie podjąłby inną decyzję.

Wizja świata samochodów autonomicznych, lodówek połączonych z internetem, które same zamawiają brakujące produkty itp. po prostu mnie przeraża. To nie jest mój świat...

jacekjan

Takie dylematy już są tematem bardzo poważnych rozmów w firmach technologicznych. Zwłaszcza tych związanych ze sztuczną inteligencją. Niestety jest zapotrzebowanie na to, żeby maszyny podejmowały takie trudne decyzje.

To też nie mój świat. Może nie ze względu na te wszystkie elektroniczne bajery, bo uwielbiam technologiczne nowinki. Bardziej denerwuje mnie to, że to wszystko jest już tak skomplikowane, że użytkownikowi odbiera się pełną kontrolę nad sprzętem czy oprogramowaniem. Nienawidzę nie mieć pełnej kontroli. Zwłaszcza wkurza mnie jeśli nie wiem co dane urządzenie robi w tle, gdy nie jest używane. Np. telefony robią mnóstwo rzeczy, o których szczegóły "po co i dlaczego" trudno uzyskać informacje. Przykładowo, żeby zainstalować program ze sklepu Google Play na Androidzie, trzeba wyrazić zgodę na pewne rzeczy. Na synchronizację, udostępnianie lokalizacji itp. itd. Nie pamiętam już dokładnie. Wiadomo, że trzeba się zgodzić bo inaczej traci się sporą część fajnej funkcjonalności systemu. No ale tak na prawdę człowiek nie wie co dokładnie i kiedy telefon wysyła.

W ogóle takich ukrytych protokołów, luk zrobionych specjalnie na potrzeby śledzenia przez rządy itp. itd. jest sporo. Podobno telewizory Samsunga potrafią podsłuchiwać rozmowy w pomieszczeniu i gdzieś to wysyłają (ktoś to nie tak dawno temu odkrył). Ponadto za pomocą ultradźwięków TV może komunikować się z innymi urządzeniami jak telefony i tablety bez wiedzy użytkownika. Nie wiem ile w tym prawdy, ale też niedawno było o tym głośno. Podobno niby reklamodawcy to wykorzystują do swoich celów. Podczas reklamy emitowane są ultradźwięki i jakieś dane przekazywane są do pobliskich urządzeń.

Generalnie bardzo mi się to nie podoba...

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Moje odczucia są takie, że techniczne nowinki były fajne do momentu, do którego ułatwiały życie. Ostatnio jednak stopień skomplikowania kolejnych gadżetów i urządzeń stał się tak duży, że bez przeczytania instrukcji o grubości książki, nie da się tego używać.
Poza tym w pogoni za kolejnymi generacjami urządzeń coraz częściej na drugi plan schodzi ich jakość i trwałość. Nie chcę wymieniać aparatu fotograficznego czy kamery co dwa lata, bo nie mam potrzeby, aby ciągle mieć najnowszy model. Chcę natomiast , aby model który kupię, robił dobre zdjęcia i się nie psuł.

jacekjan

Dokładnie. Obecnie wszelakie urządzenia projektowane są tak, aby wytrzymały najwyżej okres objęty gwarancją...

O! Dokładnie o tym mówię: https://www.dobreprogramy.pl/Wiekszosctelewizorow-smart-mozna-zaatakowac-zlosliw ym-sygnalem-TV,News,80216.html
I cytat z artykuły w samo sedno:

"Osiągnięcie szwajcarskiego badacza jest ciosem dla producentów telewizorów Smart. Ich poziom zabezpieczeń jest kiepski, nie ma tu żadnych norm, cały ekosystem wydaje się być zaprojektowany wręcz z myślą o potrzebach ludzi w czarnych kapeluszach."

Oby te ukryte luki na potrzeby agencji rządowych w celu szpiegowania odbiły im się czkawką... Dlatego potrzebujemy zdolnych ekspertów od zabezpieczeń czyli hakerów.

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Nie wiem co to jest SmartTV... Nie rozumiem też większości pojęć użytych w tym artykule.
Chciałbym po prostu mieć telewizor, w którym mogę obejrzeć transmisję Formuły 1, film i jakieś wiadomości.

jacekjan

SmartTV to generalnie telewizory z pewnymi funkcjami komputerów. Czyli można na nich zainstalować jakieś programy np. Skype czy przeglądarkę WWW. Można nimi sterować np. telefonem, przykładowo wysłać zdjęcie na ekran telewizora jednym kliknięciem w galerii telefonu, albo wyświetlić film z tegoż telefonu (przydatne przy pokazywaniu zdjęć/filmów rodzinie). No i inne takie duperele...

No ale jak widać, konsekwencje większych możliwość mogą być poważne.

jacekjan

Oglądałam ostatnio aktorską wersję Pięknej i Bestii. To moja ukochana bajka z dzieciństwa, właściwie to nadal ją uwielbiam chociaż już stara baba jestem. Nic więc dziwnego, że ciekawa byłam jaki wyjdzie z tego film. No i taa... nie za bardzo moim zdaniem. Tragedii nie ma. Animacja wszystkich przedmiotów ożywionych (jak np. świecznik i zegar) powala. Sam zamek też na plus. Niestety sama Bestia wypada już gorzej. Rozumiem, że chcieli odtworzyć w Bestii jak najwięcej z mimiki aktora ale jakoś tak... dziwnie to wyszło moim zdaniem. Ciało wielkiego stwora i wkomponowana w to twarz aktora. Hmm... nope.
Gaston (czyli czarny charakter) fantastyczny! No i ta jego piosenka - cudownie :) LeFou też na plus, nawet te jego gejowskie ciągoty (które prawie się nie rzucają w oczy, a tyle wywołały zamieszania). Ojciec Belle (Kevin Kline) też dobrze wypadł.
Sama Emma jako Belle... hmm.. no nie wiem. Niby zagrała poprawnie ale tylko poprawnie. Szału nie ma. Aktor grający Bestie od początku mi nie leżał. Nie wiem, może jestem uprzedzona.. już w Downtown Abbey mi nie pasował (jakiś taki metroseksualny jest). Nie wiem w sumie o co chodzi ale gość ma w sobie coś co mnie drażni. To mi trochę (mocno) zaburzyło odbiór Bestii. Niestety. Wiem, że to mało obiektywne ale to moje osobiste odczucia.
No i największy zarzut - słabo pokazane rozwijające się uczucie pomiędzy Belle a Bestią! No WTF? To przecież powinien być główny wątek filmu! Nie był... na koniec musieliśmy im uwierzyć "na słowo", że się kochają. Dowodów brak. Właściwie to odniosłam nawet wrażenie, że Belle spodobał się "Bestia" dopiero jak zmienił się w księcia. Zbrodnia.
Zdecydowanie brakowało tej magii, która była w oryginalnej bajce (pomimo, że tam były tylko rysunki).
Ogólnie 6/10 (za efekty i postacie poboczne), może podwyższe do 7 za fantastycznego, zepsutego do szpiku kości Gastona.
Bajka oryginalna 10/10.

ocenił(a) serial na 9
_Anika_

Coś mnie nie ciągnie do obejrzenia filmu, chyba nie czuje tej magii ;) bajkę i serial z perlmanem też ledwo pamiętam. Chyba zaczekam aż puszczą w tv :p

_Anika_

Co Pięknej i Bestii to wiem na pewno jedno :)

http://paczaizm.pl/piekna-i-bestia-uczy-ze-nie-liczy-sie-wyglad-jesli-jestes-ksi eciem-miliarderem-i-masz-wlasny-zamek/

Bartek2

Oj, jesteś straszny X___x

ocenił(a) serial na 9
_Anika_

Był jeszcze podobny mem o Greyu :D
Btw nigdy nie widziałem i się na to nie zanosi, kiedyś po kilku minutach audiobooka miałem dość ;)

Mq112358

Bardzo dobry wybór ;) Na pierwszej części byłem w kinie i... żałuję, że nie jestem robotem, bo bym sobie zrobił jakiś format c:\ :P To co tam w tym filmie się wyprawiało to (jak by to powiedział Ferdek Kiepski) się nawet fizjologom nie śniło. Masakryczna masakra. Stanowczo nie dla mnie takie coś...

Mq112358

No ale z tym Greyem to chyba nie pasuje, bo on od początku był przystojny i chyba właśnie o to głównie chodziło. Właściwie to nie wiem za bardzo, bo nie oglądałam filmu ani nie czytałam książki i nie mam takich planów. Zdecydowanie nie mój gust...

_Anika_

No ale wierzmy, że Disney nie miał tego na myśli :)

No to może jeszcze taki mniej straszny przykład, ale za to z mojego własnego życia wzięty. Pamiętasz Rumpelstiltskina i jego filiżankę uszkodzoną przez Belle? No to cóż... ja mam teraz taki zegarek na rękę z zarysowanym szkiełkiem na godzinie 10-11:

https://imgur.com/V21mC26

Za każdym razem jak sprawdzam godzinę to przypomina to o kimś z kim już być nie mogę ;( No i nie wiem teraz co z nim zrobić. Z jednej strony chciałbym się go pozbyć, ale z drugiej jakoś nie mogę. Ech...

No ale w każdym razie widać, że motywy z bajek mają odzwierciedlenie w świecie rzeczywistym.

Bartek2

Oczywiście zegarek miałem od bardzo dawna i był to po prostu zwykły zegarek. To zarysowanie jednak powstało przez tą osobę i nadało mu pewną wartość. Kiedyś pozytywną. Teraz już niekoniecznie.

Bartek2

O, nie wiedziałam, że oglądałeś OUAT, hmm... albo zapomniałam (jeśli mówiłeś, że oglądałeś), że oglądałeś... X_x

_Anika_

No ładnie. Ty przecież zawsze tu na forum najlepszą pamięć miałaś, a tu proszę ;) Nawet sama mnie namówiłaś do oglądnięcia :)
OUAT oglądałem do odcinka 4x16. Potem już jakoś czasu nie było.

Bartek2

Zapomniałam, sorka, my bad, chyba się starzeję...

_Anika_

Spoko, mnie też już w krzyżu łupie i w ogóle... Starość nie radość. Młodość nie wieczność.

http://demotywatory.pl/4698064/Czas-sie-zwijac-z-tego-swiata

ocenił(a) serial na 9
Bartek2

Pomyślałem o tym samym tekście i obrazku ;)

ocenił(a) serial na 9
jacekjan

Obecny! :)
Trochę do nadrobienia jest, Taboo świetnie, jeden z tych seriali dla których warto zerwać nockę ;) Mam nadzieję że drugi sezon utrzyma poziom i nadal będzie potrafił zaskoczyć.

Kolejno, Iron fist plasuje się dla mnie zaraz za daredevilem, choć wcale od niego bardzo nie odstaje. Czasem czegoś brakuje ale wszystko raczej do przełknięcia. Muszę jeszcze dokończyć parę odcinków Luka i pozostanie tylko czekanie na the defenders :)

ocenił(a) serial na 9
Mq112358

No i jest jeszcze bloodline na które natknąłem się przypadkiem. po jakiś 8 epkach wydaje się naprawdę dobrym serialem.
Niemniej jednak klimat bywa tak ciężki że dokończę pewnie jak będzie trochę mniej przygnebiająca aura ;)

Mq112358

Wróciłeś! A już myślałam, że nas opuściłeś... Cieszę się, że jednak nie, bo nie miałam z kim gadać o serialach ;) Gdzieś Ty był? Nie strasz nas tak więcej :P

Jestem właśnie na 7 odcinku Iron Fist. Straszna krytyka się wylała na ten serial ale w sumie nie wiem czemu, bo wcale nie jest taki zły (chociaż na pewno słabszy niż Daredevil). Naiwność Dannego czasem drażni ale myślę, że chłopak z czasem się wyrobi, w końcu to dopiero początek jego historii (a przynajmniej mam taką nadzieję).

Taboo na razie nie widziałam ale dla Toma chyba się skuszę :P

ocenił(a) serial na 9
_Anika_

Ja jestem cały czas, czytałem powiadomienia ale zapomniałem coś napisać. Dużo pracy ostatnio, seriale po nocach nadrabiam ;)

Danny może naiwny ale wydaje mi się w tym wiarygodny, takie duże dziecko z super mocą. Po 7 akcja trochę przyspiesza, i jest kilka niespodzianek.


Mq112358

Zapomniałeś o nas? No wiesz? :(

ocenił(a) serial na 9
_Anika_

Tylko o pisaniu, sam się zdziwiłem jak zobaczyłem datę ostatnio dodanego posta :p

jacekjan

Ja nie wiem co z tym PISem się dzieje, ale dochodzę do wniosku, że nie powinni już więcej używać jakichkolwiek środków lokomocji:

https://imgur.com/qhUslJJ

Nie wspominam już o robitym tupolewie. Im to juz nawet rower jest strach dać. Chyba naszego kraju nie stać na PIS... te rządowe limuzyny w końcu są horrendalnie drogie.

jacekjan

Kolejna nowinka ze świata autonomicznych samochodów. IBM ma patent na technologię, dzięki której samochód będzie decydował czy oddać ster człowiekowi (bo uzna, że człek sobie nie poradzi) czy będzie dalej prowadził samodzielnie (bo w jego ocenie człowiek sobie nie poradzi). Dodatkowo będzie obserwował i uczył się zachowania innych uczestników ruchu. Będzie np. w stanie określić regułę włączania kierunkowskazów, czy charakterystykę jazdy poszczególnych samochodów. Na tej podstawie może ocenić jaka będzie bezpieczna odległość od takiego samochodu. Będzie także wysyłał swoje wnioski do okolicznych samochodów.

http://www.msn.com/pl-pl/motoryzacja/wiadomosci/ibm-ma-patent-na-autonomiczne-po jazdy-b%C4%99d%C4%85-mniej-autonomiczne/ar-BBz6vPB?li=AA8ewV

jacekjan

Ciekawy artykuł o kosmicznym górnictwie. Jeśli kogoś ciekawi.

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/gornictwo-kosmiczne-polskie-fi rmy,229,0,2290661.html

jacekjan

No to spamuję dalej. A co mi tam :P
W 2020 roku być może w telefonach będą już stosowane szkła ekranów zdolne do samoregeneracji. Został bowiem wynaleziony taki szkło-podobny materiał, który po zarysowaniu potrafi zasklepić ryski i się 'uzdrowić'. Taką szybkę będzie można nawet złamać. Po złączeniu części za ok. 24h będą stanowiły znów jedną całość:

https://www.dobreprogramy.pl/Samoregenerujacy-sie-material-w-2020-roku-zastapi-s zklo-w-smartfonach,News,80335.html

Rozwiązanie ciekawe i na pewno znajdzie zastosowanie w wielu dziedzinach. Ja bym widział takie szkło w szybach samochodów. Obecnie mam już dość mocno porysowaną szybę od wycieraczek i mikro-oprysków od kamieni. Jazda pod słońce czy w nocy, gdy święcą samochody jadące z naprzeciwka, jest dość nieprzyjemna ze względu na spore rozpraszanie światła. Muszę skombinować skądś polerkę i tlenek ceru i spróbować to jakoś wypolerować. Mając jednak taką samoregenerującą się szybę problemu by nie było. Oczywiście jeśli takie szkło będzie miało podobną, albo wyższa wytrzymałość do zwykłej szyby, no i będzie wytrzymałe na ścieranie przez wycieraczki.

Bartek2

Spamuj dalej, zawsze ciekawe artykuły dajesz :)

_Anika_

Tak jest. Będę się starał wyszperać coś ciekawego :)

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Pomysł z samoregenerująca się szybą w samochodzie bardzo mi się podoba. Mam niestety odprysk na przedniej szybie, który zabezpieczyłem w firmie zajmującej się naprawą szyb. Na szczęście był na tyle mały, że dało się to zrobić i prawie go nie widać.
Nawiasem mówiąc, samoregenerująca się szyba, to brzmi, jak z filmów SF :)

jacekjan

Też mam odprysk i delikatne pęknięcie nawet. Taka mikro-pajęczynka 1-2mm średnicy. Od roku się nic z tym nie dzieje na szczęście. Mam nadzieję, że tak zostanie. W ostateczności będzie trzeba zmienić szybę.

Samoregenerujący się materiał był już zastosowany w telefonie bodajże LG Flex (2?). Tylna pokrywa wykonana jest z metalu, który po zarysowaniu podobno sam się regeneruje i rysy znikają. Jak to wypada w praktyce, nie wiem. Nie interesowałem się jeszcze tym. Trzeba będzie to oblookać.

Bartek2

LOL! Mój mąż ma ten telefon i faktycznie kiedyś mówił, że ma taką funkcję ale całkiem o tym zapomniałam i nigdy nie pytałam go czy to w ogóle działa. Muszę zapytać...
Na serio chyba się starzeję, o wszystkim zapominam ostatnio O.o

ocenił(a) serial na 9
_Anika_

Przesilenie wiosenne jest temu winne, jak tak sobie to tłumaczę ;)

_Anika_

Porysuj mu gwoździem telefon (pewnie się ucieszy xD) i sprawdź czy się zasklepi :) Nie no żart. Z tego co czytałem pobieżnie to podobno coś to tam niby działa, ale jakichś spektakularnych efektów nie ma. Do T-1000 jeszcze daleko.

ocenił(a) serial na 10
Bartek2

Możesz zabezpieczyć taką mikro pajęczynkę w specjalistycznej firmie. Wtedy będziesz miał pewność, że uszkodzenie nie będzie się powiększać.

jacekjan

Będę musiał poszukać takiej firmy.

jacekjan

Odkąd pozmieniali (znowu) coś na film webie, to nie mogę akceptować zaproszeń do znajomych. Ktoś też tak ma? Mieli i mieli, myśli i myśli, kręci się to kółeczko i nic...

ocenił(a) serial na 10
_Anika_

Dawno nie dostawałem żadnych zaproszeń, więc nie wiem. Nie rozumiem jednak po co ciągle coś zmieniają...

jacekjan

Beznadzieja totalna znowu. Z wersji na wersję coraz gorzej. Strona główna to jakaś kpina. Wszystko wielkie jak dla ślepego. Tyle treści teraz mieści się na ekranie monitora, że normalnie szok! Całe 2 tytuły artykułów, a reszta to puste przestrzenie. Oni to chyba projektują do wyświetlania na wielkim ekranie kinowym, bo na pewno na nie na zwykły monitor. Muszę wciskać Ctrl + minus, żeby to zmniejszyć, bo zadyszki od scrollowania można dostać...

Co do zaproszeń to też nie wiem bo również nie dostaję.

ocenił(a) serial na 9
Bartek2

U mnie z miesiąc temu działało :)

jacekjan

Mq - nie wiem czy wiesz ale pojawił się nowy serial na podstawie komiksów. Tym razem z serii X-men. Całkiem inne podejście do tematu niż dotychczas. Twórcy reklamują go jako coś ambitnego i poważnego. Obejrzałam pierwszy odcinek i powiem, że nooo niezły mind fu**k x___X
Zdecydowanie jest to coś całkiem innego niż do tej pory. Na razie ciężko mi powiedzieć coś więcej ale myślę, że obojętnie obok tego serialu przejść się nie da. Pytanie tylko czy jest dobry, czy po prostu dziwny? Zobaczymy dalej... Tytuł to "Legion".

Edit: Ciekawe, że ocenzurowało mi komentarz... hmm...

ocenił(a) serial na 9
_Anika_

Właśnie dzisiaj myślałem żeby zobaczyć pierwszy odcinek i obadać temat :p

_Anika_

jeśli ktoś jest ciekawy co to takiego ten Legion. To jest coś takiego: http://www.youtube.com/watch?v=voVfy9i3KIo wiem, że to niewiele wyjaśnia ale pierwszy odcinek też nie.

ocenił(a) serial na 9
_Anika_

Po 3 odcinku już, jeżeli miałbym go do czegoś porównać to byłby to koszmar senny w akompaniamencie Crimson Kinga ;)
Mam nadzieję że tego nie zepsują, kiedyś z Utopią miałem podobne nadzieję ale im dalej tym klimat był słabszy.

ocenił(a) serial na 9
_Anika_

Cały sezon już za mną, zakończenie nieco spłycone w porównaniu z resztą sezonu ale źle nie było. Całość trzymała równy chory klimat, miła odmiana ale czegoś brakowało aby całkowicie zatracić się w tym szaleństwie. Czekam na sezon drugi choć bez wypieków na twarzy, cała otoczka tajemnicy już się rozwijała więc może być ciężko utrzymać poziom.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones