Dla mnie Mozart jest jednym z najwspanialszych kompozytorów... a historia jego życia w tym filmie opowiedziana jest bardzo wzruszająco. I tylko nie wiem czemu najbardziej wzruszyły mnie krowy pokazane podczas pogrzebu?

Jeden ze słabszych filmów Formana, ale mimo wszysko jest to to wielkie kino. Świetnie grane, reżyserowane, poza tym ładna muzyka. Warto zobaczyć

Od pierwszej do ostatniej sceny jest to mistrzostwo świata. Fantastyczny scenariusz: życie Mozarta widziane oczami jego największego konkurenta Salieriego, genialna gra aktorów, no i na dodatek żywa muzyka Mistrza praktycznie przez cały film. Niesamowite studium mierności ludzkiej - strachu, zawiści i obłędu (to...

Zadziwiające dzieło o sztuce, radości tworzenia i zagadce artystycznego geniuszu. Bogate obrazy, wybitne osiagnięcia aktorskie i oczywiście wspaniała muzyka Mozarta, znakomicie dopasowana do fabuły i akcji filmu czynią z "Amadeusza" film cudowny i pełen uroku.

Amadeusz Formana to jeden z najlepszych i najpiękniejszych filmów jakie kiedykolwiek powstały 10/10

Dużo lepszy jest niemiecki film o Mozarcie

Poza tym nigdy szczególnie za nim nie przepadałem, ale jeśli to, co w tym filmie przedstawiono to sama prawda, to tym bardziej nie cierpię tego kompozytora! Wstrętny arogancki nadęty bufon!
Co do samego filmu, to był naprawdę świetnie zrealizowany, ale momentami potrafił być nudnawy.

Więc, dzisiaj po obejrzeniu Amadeusza postanowiłem wziąć kąpiel... pierwszą od 18 lat. Kupiłem wino, bo piwo wydawało się zbyt prostackie w takiej chwili, odpaliłem podgrzewacze, co by klimatu w ujęciu wizualnym stało się zadość oraz załączyłem Requiem Mozarta na słuchawkach.

Niesamowite uczucie. Co ciekawe, po...

in minus. Dłużyzny, wiało nudą, wstawki muzyczne w przesadnej ilości, a do tego źle dobrane i źle zrobione, źle dobrani aktorzy. Co ciekawe, biograficzny film, ale mało ciekawy i nie przykuwajacy do ekranu. Ewidentnie przereklamowany.

Tylko nudni, powierzchowni ludzie mogą stwierdzić że ten film jest nudny.
Cóż może to obrazić niektórych ale na prawdę czasem aż zgroza bierze jak czyta sie pewne komentarze.
To nie tylko biografia kompozytora, to także obraz ludzi, którzy między nami byli i będa chyba zawsze. Ignoranci. Głusi dosłownie i w...

Jak komuś słoń w dzieciństwie skakał po uszach to powinien ten film omijač z daleko. Muzyka jest
przyspawana platyną do obrazu i nic tu po raperach i hiposiach. Salieri ,Ty fiucie, miałeś okazję
obcować z geniszem czyli z Bogiem . Jeśli ktoś się nudzi to obiecuję że będą cycki.

Film jest strasznie ale to strasznie nudny a muzyka tak dołująca że aż odechciewa się wszystkiego...zdecydowanie nie moje klimaty... film obejrzałem tylko i wyłącznie dlatego że jest wysoko w rankinu ale już przed samym seansem wiedziałem że czeka mnie dwie i pól godziny męki no i nie pomyliłem się...nawet gdyby mi...

Dosyć długo, zabierałem się do tego filmu.Nic nie straciłem,czekając aż tyle.
Doceniam wiele klasyków,myślę że ten film można śmiało tak nazwać,lecz tutaj ostro się zawiodłem.Nie chodzi tutaj nawet o muzykę poważną,czasami lubię posłuchać sobie tego gatunku,gdy mam taki nastrój zadumy i refleksji. Ale niestety, nie...

Wiem, że ten film to fikcja, ale i tak zdążyłam "znielubić" tą okropną postać. Denerwował mnie cały film i modliłam się, żeby jakimś cudem dalej go tam nie było ( absurdalne, przecież to właściwie film o nim...). Bardzo chciałam, żeby sobie odpuścił... I jeszcze okropnie potraktował Konstancję, jedną z moich ulubionych...

Film jest zwyczajnie nudny. Ucinając połowę z jego ujęć byłby dalej tylko zwykły. Przerost formy nad treścią, został zepsuty przez zbyt wielkie ambicje i zapędy reżyserskie. Los chyba zakpił tym filmem z ambicji reżysera, można by powiedzieć, że sam mógłby naturalnie odegrać w nim role Salieriego. Jest męczący i...

zawiodłem się, po Formanie spodziewałem się czegoś lepszego, moim zdaniem przereklamowany.

Nudnawy filmik, raczej dla starszych widzow... nic tylko nuda :( no niestety filmik nieciekawy.
1/10

Mozart to genialny debil, a Salieri to psychopatyczny, zawistny głupek - super, podoba mi się taka wizja! ;-) Właściwie, jakby się tak zastanowić, to każda postać w tym filmie jest nieco nierozgarnięta (no może z wyjątkiem ojca Amadeusza ;-)), a to z kolei skłania do refleksji, czy aby Forman nie ma jakichś...

nie jest to rzut oka na zmianę, która zakończyła się naszą kulturą?