PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=790542}

Avengers: Koniec gry

Avengers: Endgame
8,0 169 802
oceny
8,0 10 1 169802
7,0 44
oceny krytyków
Avengers: Koniec gry
powrót do forum filmu Avengers: Koniec gry

Czy ktoś może mi wytłumaczyć jak Thanos bez kamieni nieskończoności radził sobie lepiej w walce i był silniejszy niż z rękawicą w IW? Przecież w IW część Avengersów prawie go pokanała na Tytanie, a w Wakandzie Thor pokonał go jednym rzutem młota. Tutaj mamy wymaksowanego Thora z dwoma młotami, Iron Mena z jeszcze lepszą zbroją i turbo doładowaniem od Thora, Capa z Mjolnirem... Czyli the best of the best i nie dają mu rady.... Chyba zabrakło logicznego sensu?

ocenił(a) film na 8
swiebodzka11

Co ty sobie wkręcasz? Wiadomo, że kamienie wymagają niezwykłej odporności od właściciela przez to, że są źródłem ogromnej energii. Trzeba rozróżnić użycie wszystkich kamieni naraz i użycia ich w 100% żeby np. Zgladzic lub przywrócić do życia połowy istnień na świecie, a używanie kamieni do walki. Radzę sięgnąć też do komiksów. Kamienie w "spoczynku" wzmacniają swojego właściciela. Np. Vision. Moc kamieni przepływa przez jego właściciela i czyni go silniejszym, jednak użycie wszystkich w jednym momencie i w jednym celu niesie taki ładunek energetyczny, który nie wielu może w ogóle przeżyć... Thanos z coraz większą ilością kamieni stawał się potezniejszy i silniejszy. W końcówce IW bez trudu rozprawie się m. in. Z Scarlett Witch, czyli obok Dr. Strenga chyba najpotezniejszego Avengera. Nie mówiąc o Capie o Hulkbuaterze.

Anię w komiksach ani w filmach nie było mowy, że kamienie osłabiają. Ogólnie jest przyjęte, że ten kto ma kamienie jest niepokonany i potężny. Stąd tak wszyscy ich pragną.

ocenił(a) film na 5
Kanonier90

Co dla jednych jest oczywistością, dla innych bywa niepojęte. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
jamkalukasz

Człowieku Thanos sam mówił że ma tylko jedno pstryknięcie czyli jednak jak używał rękawicy to moc kamieni osłabiała go? spaliła mu rękę czy nie? No tak i dlatego musiał zachowywać siły podczas walki z avenger żeby mu starczyło na to :) proste bo drugi raz by nie dał rady użyć tak rękawicy z kamieniami :) jak mu spaliło rękę czyli jednak kamienie przy używaniu kaleczył go :) Kamienie są tak potężne że niszczył bo energie w nich nie można okiełznać:)

ocenił(a) film na 5
swiebodzka11

Thanos nigdy nie mowil ze ma tylko jedno pstrykniecie , tylko ze wystarczy mu jedno aby pozbyc sie polowy populacji wszechswiata (czyli twoj kolejny wymysl). Dziecko drogie, dzieki mocy kamieni udalo mu sie pokonac Avengersow, twoja logika jest tak pokrecona ze nie wiem czy jest sens z toba jeszcze dyskutowac. To tak jakbym ogladal film o murzynach a ktos na drugi dzien wpada na forum I mi mowi ze w filmie byli sami biali xD. Uzycie kamieni na kosmiczna skale spowodowalo zniszczenie rekawicy owszem, ale co z tego jak on juz wtedy osiagnal swoj cel?. On nigdy nie chcial pokonac Avengersow, on marzyl o pozbyciu sie polowy populacji wszechswiata i to osiagnal. Gdyby chcial ich wszystkich zabic to by to zrobil, bo mial ku temu liczne okazje. Nie wiem ile ty masz lat ze tego nie rozumiesz.

ocenił(a) film na 8
swiebodzka11

Obejrzyj cała serię jeszcze raz, przeczytaj komiksy, pooglądaj trochę filmów na YT i dopiero zacznij się wypowiadać. Nie masz pojęcia o zasadzie działania tych kamieni.

Kanonier90

Z kamieniami nieskonczonosci nie mial zadnych problemow z cala ekipa, a najlepszym dowodem byla scena z "jedna kropla krwi". Thor prawie go zabil, ale wzial go z zaskoczenia. Thanos sam z siebie byl jedna z najpotezniejszych postaci w uniwersum, wiec nawet bez kamieni, Avengersi mogli mu buty czyscic. A to wlasnie widzimy w filmie.

ocenił(a) film na 8
auxil

Thanos bez kamieni był na poziomie +/- Hulka. https://www.youtube.com/watch?v=8ZUAtQCvp8Y&t=368s Ten film należy traktować z przymrużeniem oka, ale tak to mniej więcej wyglądało. Należy pamiętać, że największą siłą Thanosa nie są jego mięśnie i fizyczna moc, ale jego umysł i nadludzka inteligencja.
Po drugie w scenie "jedna kropla krwi" miał większe problemy niż w EG, gdyby nie Quill to udałoby by się im go pokonać... W EG najsilniejsza ekipa nie była w stanie nawet się zbliżyć i mu zagroźić... Najbliżej była Scarlet Witch.
W scenie "jedna kropla krwi" ta naprawdę walczył z nim tylko IM i Dr. Strenge... Reszta robiła tło lub tylko wspomagała działania tej dwójki. W EG mamy Ultimate Thor, Captain Mjolnir i IM Thorbuster Armor i Thanos łatwiej sobie z nimi radzi niż w IW podczas walki na Tytanie, a stanowią o wiele silniejszą ekipę niż Ci na Tytanie.

ocenił(a) film na 10
Kanonier90

Zauważ jedną rzecz - Thanos który walczył tutaj był inny od Thanosa w którym walczyli na Tytanie. Ten z Tytana jednak nie docenił lekko przeciwników oraz opierał się głównie na kamieniach i rękawicy, co prawie go kosztowało porażkę (świetnie to oddaję scena w statku gdzie o Avengers wypowiada się jak o nic nie znaczących robakach). Ten "nowy" za pomocą Nebuli mógł zobaczyć co się wcześniej wydarzyło, a także tym razem jego nastawienie do walki było zupełnie inne - wiedział o wiele więcej o przeciwnikach, przygotował się, a także wykorzystywał w pełni swoje umiejętności walki jak i miecz którym walczył. Dlatego choć jest to paradoksalne, to właśnie dlatego Thanos bez rękawicy radzi sobie lepiej niż ten z nią.

ocenił(a) film na 8
marcusfenix345

Już tłumaczyłem aspekt nastawienia i motywacji. Zgodzę się, że Thanos z EG był bardziej przygotowany i świadom co go czeka, ale są pewne ograniczenia fizyczne i zasady ustanowione w tym uniwersum, których przeskoczyć się nie da...
1. Broń Thora, Stormbraker jest najpotężniejszą bronią białą w uniwersum MCU, a jeżeli nie to w top 3 na pewno. Miecz Thanosa z czego by nie był to nie miał w sobie mocy "gasnącej gwiazdy" i takich możliwości jak topór. Sam topór był w stanie przezwyciężyć moc z rękawicy (rzut Thora w IW) i nic nie mogło go powstrzymać.
2. Thanos bez rękawicy jest na poziomie Hulka i jak by zmotywowany nie był to ma swoje ograniczenia i walce może liczyć tylko na siłę fizyczną i umiejętności walki wręcz.
3. Thor w swojej finalnej wersji Ultimate lub Gods Mode jest uznawany za jedną z najpotężniejszych postaci. W mojej opinii jest potężniejszy niż Thanos bez kamieni. Dlatego też Thanos odważył się stanąć z nim do walki dopiero jak posiadł Power Gem.
4. Jakby Thanos czuł się tak pewnie i nie bał się Avegersów to by sam się wybrał na Ziemie po 3 kamienie. ( w pewnym momencie 3 znajdowały się w NY) Jednak zrobił to dopiero jak już posiadał 4 kamienie.
5. Po wydarzeniach z Avengers I zrozumiał, że bez kamieni nie da im rady (scena po napisach) więc o lekceważeniu nie ma mowy
6. Thor w wersji God Mode i Captain Amerika z Mjolnirem stanowią takie Combo, że cięzko by znaleźć silniejszą dwójkę... Oni sami są ponad Thanosem bez rękawicy, a do pomocy mają jeszcze IM.
7. To co mówisz odnośnie przygotowania się Thanosa miałoby sens jakby wygrywał z nimi dzięki swojej przebiegłości i stosowaniu zaskoczenia... ten jednak zachował się jak typowy "tanker" i wziął ich 3 na klate.... co w świecie MCU nie miało prawa zakończyć się wygraną Thanosa...

ocenił(a) film na 10
Kanonier90

Twoim podstawowym błędem, który wpływa na resztę jest założenie (w ogóle skąd ci się to wzięło), że Thanos jest na poziomie Hulka. To jest bzdura totalna.

ocenił(a) film na 8
marcusfenix345

Przeczytaj komiksy i obejrzyj kilka anime wtedy będziesz wiedzieć skąd mi się to wzięło

ocenił(a) film na 8
Kanonier90

To w końcu bierzemy pod uwagę filmy (MCU), czy komiksy i "anime" (btw Marvel to nie anime, ale to margines)? A jeśli to drugie, to które komiksy i które "anime"? Bo wiele z nich przeczą sobie nawzajem.

Prawda jest taka, że oceniając End Game możemy brać pod uwagę tylko (albo aż) 10 lat filmów, a nie całą resztę pobocznych historii z komiksów. A w filmach było mówione, że Thanos jest najpotężniejszą istotą we wszechświecie. Na pewno silniejszą niż Hulk, co zresztą pokazane jest w IW, kiedy na statku Thanos nie używając mocy rękawicy, pokonuje zielonego z palcem w nosie, nawet się nie pocąc.

ocenił(a) film na 8
Kanonier90

Otóż to. Hulk w komiksie World War Hulk pozamiatał kogo się dało, łącznie z Sentrym o ile mnie pamięć nie myli, więc jak zakładasz że Thanos bez rękawicy jest na poziomie Hulka, to i tak jest potężniejszy niż większość superbohaterów. Tyle, że komiksowy Hulk, a filmowy Hulk to są całkowicie różne postaci, o całkowicie różnych poziomach mocy. A jak już tak chcesz porównywać, to Hulk dostał łomot od Thora na Sakaarze, a Thor dostał łomot od Thanosa na statku. Skoro Thanos pokonał Thora, jaki miał mieć problem z Hulkiem ?

ocenił(a) film na 10
Kanonier90

Po twoich komentarzach widzę kolejny błąd w logice - patrzysz na wszystko przez pryzmat komiksów (w sumie nie tylko ty jak czytam resztę wypowiedzi). MCU opiera się na komiksach, ale nie przenosi przecież wszystkiego jeden do jednego. Dlatego też nie można przyjąć, że jakikolwiek kamień wzmacniał bezpośrednio jego atrybuty fizyczne. Zastanawiam się czy Ronan dałby sobię radę z Thanosem nawet z kamieniem. To, że poczuł się pewnie to jedno. To czy był gotów to już inna bajka.

ocenił(a) film na 6
Kanonier90

A wystarczyło, by oprócz Thanosa w walce z Thorem, Iron Manem i Capem miał swoich 4 paziów do pomocy... co by też pomogło faktowi, że owi pomagierzy w filmie mieli praktycznie 0 znaczenia

Kanonier90

To ja mam inne pytanie: Jak to jest, że Thanos ma swoją rękawicę z kamieniami, pstryka a raptem wszystkie są na ręce Iron Mana i to on pstryka ?

ocenił(a) film na 8
vonmigal

IM był konstruktorem rękawicy. Po przygodach w IW przygotował rękawice w taki sposób aby w razie konieczności móc szybko sciągnąć kamienie, gdyby ta trafiła w niepowołane ręce. Moment ściągnięcia kamieni to chwila gdy IM szaleńczo rzuca się na Thanosa i łapie go za rękę z rękawicą. Pewnie jakimś sprytnym ruchem i przy użyciu swojej technologii szybko ściąga kamienie z rękawicy. Domyślał się, że to on może być tym, który weźmie to ostateczne pstryknięcie na siebie... Miał swoje wizje gdy widział upadek Avenfgersów oraz wiedział, że Dr. Strenge naznaczył go w pewien sposób i wiedział, że to nie przypadek czy akt dobrego serca.

Kanonier90

Ale to domysł czy było gdzieś w filmie że to Iron Man specjalnie ją tak skonstruował ? Właśnie wyszedłem z kina i nie pamiętam takiej sceny :-)

ocenił(a) film na 8
vonmigal

Jeżeli ściągnął je w mgnieniu oka to musiało tak być :) Przecież to Tony Stark ;)

ocenił(a) film na 10
Kanonier90

Thanos na poziomie Hulka bez rękawicy? No chyba nie. Zobacz se pierwszą scenę IW. Hulk go napieprza z całej siły a ten se stoi, potem go łapie leje go jak dziecko jakieś i rzuca nim o ziemię tak że wstać nie może i dostaje traumy na cały film xD Thanos jako istota był już niesamowicie potężny. Bez problemu wytrzymuje moc pełnej rękawicy, co ledwo udało się Hulkowi i Starkowi (ten drugi pewnie coś w zbroi zamontował bo inaczej by nie przeżył). Thanos przeżywa najpierw pstryknięcie, potem zniszczenie kamieni i ma siłę zbierać kosmiczną kukurydzę xD A Thor jest nieporównywalnie słabszy po tych 5 latach, a Kapitan z Iron Manem to koniec końców ludzie. Porównaj formę Thora z IW gdzie rozpieprza sam całą armię Thanosa a tego z Endgame który ledwo ogarnia podniesienie Stormbreakara, który może jest najlepsza bronią białą ale bez wcześniejszej siły Thora na dużo mu się nie zda. A Mjolnir to w rękach Kapitana zwykły młot, który był potężny w rękach Thora który sam musiał być w dobrej formie by Mjolnir miał moc. A to że parę błyskawic poszło to dla efektów xD

ocenił(a) film na 8
billu22

Chłopie ty nie ogarniasz tego uniwersum....
1. Thanos w walce z Hulkiem ma Power Gem w rękawicy! Jest to ten z kamieni, który daje największą moc bojową ze wszystkich kamieni! Ronan Oskarżyciel jak posiadł ten kamień to czuł się na tyle mocny żeby rzucić wyzwanie Thanosowi!!!
2. Hulk i Thanos mieli takie same obrażenia po użyciu wszystkich kamieni jednocześnie. Thanos nawet po 5 latach nadal miał uszkodzoną rękę. Było to widać w cenie jak odwiedzili go Avengersi. Co innego używać kamienie pojedyńczo lub korzystać z części ich mocy, a co innego słynne "pstryknięcie".
3. Nie do końca wiadomo jak wyglądało zniszczenie kamieni. Scarlet Witch tego dokonała w IW i jakoś nie ucierpiała na tym... fizycznie
4. Odnośnie Thora to ogarnij w końcu, ze jest to postać MAGICZNA!!! i coś takiego jak forma u niego nie istnieje!!! Jego poziom mocy jest równy temu na jaki lvl wejdzie i moc pochodzi z błyskawic!!! Mógł chlać 100 lat, ale jak przychodzi moment i Thor chce walczyć to osiąga ten poziom samym uniesiem młota w powietrze. On nie chodzi na siłke... To nie jest człowiek. Ogarnij pierwszą część Thora, gdzie był zwykłym człowiekiem bez mocy boga, ale jak przyszedł moment i podniósł młot to z miejsca stał się Thorem i to było bez znaczenia, że wcześniej był słaby jak człowiek.
5. W któtym momencie Thor ledo ogarnia podniesienie Stormbrakera? Mało tego. Mając Mjolnir i Stormbrraker jednocześnie jest potężniejszy niż w IW. Każda z tych broni daje mu boosta.
6. Mjolnir zwykłym młotkiem w rękach Capa? a słowa Odyna, który stworzył Mjolnir i zklał w nim część swojej mocy "Kto okazę się godzień posiądzie moc Thora" Ci coś mówią? :) Po drugie w pierwszym starciu Capa i Thanosa w EG, Cap pada po pierwszym ciosie Thanosa. Cap podnosząc młot powala Thanosa trzykrotnie na ziemie i z całej trójki sprawia mu najwięcej problemów. Zwykły młotek mówisz? :)

Nie chce mi się przytaczać zasad działania wszystkich tych przedmiotów lub tego na jakiej zasadzie działa moc Thora... W komiksach tez było, że potrafił bardzo długo żyć jako śmiertelnik na Ziemi teoretycznie zapominając jak to jest być Thorem, ale jak przychodził moment to odzyskiwał swoją moc w 5 sec. Wszystko zależy od jego "głowy. W EG przeszedł przemianę i po spotkaniu swojej matki stary, dobry Thor powrócił!

ocenił(a) film na 10
Kanonier90

Nie no beka ale mniejsza XD
1. Obejrzyj se jeszcze raz walkę Hulka z Thanosem, widzisz by gdzieś użył kamienia mocy? Coś się świeci na fioletowo? Używa wgl rękawicy? Nie. Rozwala go samym boksem. Akurat w tych filmach widać gdy używa mocy rękawicy czy nie, zaciska wtedy pięść i po prostu kamień się świeci. W tej walce tego nie ma.
2 i 3. Wanda może nie ucierpiała niszcząc kamień, ale jej moc już jest ogromna bo obok Feniks x-menów jest najpotężniejszą postacią w uniwersum XD A Thanos miał uszkodzą rękę raczej po tym świeżym użyciu kamieni do zniszczenia kamieni. Hulk przecież był konkretnie ranny już po jednym, widziałeś jego rękę? Można to jeszcze tłumaczyć tak że Thanos niszczył połowę wszechświata, a Hulk ją przywracał. Może też inaczej się ta energia rozłożyła czy coś.
4,5 i 6. W komiksach mógł se odzyskiwać moc kiedy chciał xD Ledwie podnosi chodziło mi o to że jest aż tak słaby w porównaniu do IW. Tutaj widać że jest wyraźnie przegrany i spompowany po IW, coś tam się odblokowuje bo rozmowie z matką ale to wciąż nie jest Thor z IW. Nie pomyślałeś że moc Thora posiadł sam Thor jeszcze w tym samym filmie ;) Potem w Age of Ultron Thor powiedział kto jest godny może podnieść młot, niekoniecznie od razu stawać się drugim Thorem xD Mówiąc zwykły młot chodziło mi że nie jest nim w stanie przywoływać jakiś piorunów czy czegoś w tym stylu, założyłem że jest to w miarę zrozumiałe xD Mjolnir to wciąż potężna broń ale przecież nie była aż tak potężna jak w rękach Thora no szanujmy się XD A to że go powalił ileś razy nie znaczy że jest równie potężny co Thor tylko że walka miała fajnie wyglądać bo tak się reżyserom podobało. I tak finalnie: Thor jest o wiele słabszy niż w IW i tak musiało być. Czemu? Żeby druga walka z Thanosem w filmie nie zakończyła się jak pierwsza, czyli ścięciem głowy w sekundę. Zrobili to tak że się roztył i stracił charakterek (napady paniki). "Stary, dobry Thor" nie wrócił bo gdyby tak było to mówię, sekunda i po Thanosie, jego armii i całym Czarnym Zakonie.

ocenił(a) film na 8
billu22

Po pierwsze ogarnij działanie kamienia Power Gem! On już pasywne podnosił moc posiadacza! Odsyłam do komiksów. Nie musi się nic świecić na fiolotewo... Podobne działanie jak Mjolnira. Jego podniesienie dawało siłę Thora, a uderzenie błyskawicami to dodatkowy bajer. Samo jako dzierzenie w ręku dawało siłę. Reszta wyjaśniona była wcześniej.

ocenił(a) film na 8
billu22

Widzę, że dalej nie ogarniasz na czym polega moc Thora i skąd się bierze... I tego co daje podniesienie Mjolnira... Idź do Google i wpisz Beta Ray Bill przybliż sobie tą postać i jego historię potem wróć i zacznij się wypowiadać.

ocenił(a) film na 10
Kanonier90

Idź do googla i se wpisz że MCU to nie komiksy i gdyby wszystko było 1:1 z komiksami nic by sensu nie miało. Albo najlepiej wróć do komiksów i siedź se w nich a nie marudź że coś nie ma sensu. Gdzie w MCU, podkreślam, MCU, masz powiedziane że power gem podnosi pasywnie moc posiadacza? A z tym Thorem to koniec tematu bo zaraz dostanę tytuły komiksów które mam przeczytać bo się nie znam XDDD

ocenił(a) film na 8
billu22

Ale typek ma racje xD Nie trzymaj się komiksów, czy nawet reguł filmu, bo scenarzysta może sobie je w każdej chwili zmienić. Gadamy o filmie, który sam sobie zaprzeczył podróżą w czasie capa. Dla mnie billu22 dobrze to wytłumaczył i tyle

billu22

1. Kanonier90 ma racje. Jak zauwazysz po pokonaniu Hulka i wkladaniu kamienia od Lokiego, byl juz tam jeden kamien. A dokladnie power stone. I tak dodawal od swojemu wlasciecielowi sile. DLatego Hulk dostal oklep.

ocenił(a) film na 10
cormac2

skąd wiadomo ŻE W MCU dodawał siłę?

ocenił(a) film na 3
billu22

billu22
bo tak powiedział ktoś w komentarzach więc to pewna informacja :P
a tak serio w MCU nie było o tym wzmianki mało tego nawet sami Bracia Russo mówili w wywiadach że Thanos pokonał Hulka bez pomocy kamienia :)

Kanonier90

Dlaczego Hawkeye/Ronin, czyli zwykły śmiertelnik, mógł dotknąć gołymi rękami kamienia duszy?

ocenił(a) film na 10
Keremere

A czemu nie mógł? Ten kamień nie miał mocy wpływającej na rzeczywistość jak kamienie rzeczywistości, mocy czy przestrzeni tylko na tak jakby inny wymiar (chyba). Sam redskull mówił ze zajmuje on specjalne miejsce wśród kamieni nieskończoności. Quill w GOTG prawie umiera gdy łapie kamień MOCY który jak sama nazwa wskazuje ma ogromną moc która może rozpieprzyć całą planetę. Kamień duszy nie ma takowej.

billu22

Jane od eteru też umierała... Mi się wydaje, że Kolekcjoner w GOTG mówił o wszystkich kamieniach w ten sposób, a Kamień Mocy działał "najszybciej" z wszystkich na niegodnych jego posiadania

Keremere

To akurat jest wyjaśnione - mógł, bo zapłacił "cenę" za niego i uzyskał do niego prawo.

Krubin2611

On tej ceny nie zapłacił, Czarna Wdowa popełniła samobójstwo ;)

Keremere

Zapłacił. W żadnym momencie Red Skull nie mówi, że osoba, która ma posiąść kamień musi zabić tę osobę, a jedynie, że musi stracić to, co kocha. (w oryginale) Kochał ją, była jego przyjaciółką. Jej śmierć = strata. Wszystko się zgadza. ;)

MrsImpatient

A guzik. To dlaczego Gamora chciała się zabić, a Thanos jej nie pozwolił, tylko sam ją zabił? To obala Twoje wyjaśnienie, bo wtedy oznaczałoby to, że Gamora chciała pomóc Thanosowi zdobyć ten kamień, a wiemy, że za wszelką cenę tego nie chciała i samobójstwo miało zamknąć tę możliwość Thanosowi.

Keremere

Zauważ, że Gamorra nic nie wiedziała na temat kamienia, poza tym, ze daje jakaś siłę. Inaczej wiedziałaby od razu, że poświęcić trzeba to, co się kocha, więc nic dziwnego, że próbowała się zabić sama (po prostu przyszło jej to na myśl, ale nie wiedziała jaki będzie skutek). Thanos również nie musiał wiedzieć, że zadziała to, gdy zrobi ona to sama i zapobiegawczo po prostu zrobił to sam, bo gdyby Gamorra się zabiła sama i nie zadziałałoby to nie miałby już prawdopodobnie niczego, co kocha i nie zdobyłby kamienia.

ocenił(a) film na 8
Kanonier90

To jest bardzo proste do wytłumaczenia. Po pierwsze masz zapitego i spasionego Thora, zbroja Iron Mana już przy IW była wypasiona, tutaj może ciut, ale tylko ciut lepsza. Kapitan zyskuje co prawda młot, ale dalej jest zwykłym śmiertelnikiem.
Po drugie - jeszcze istotniejsze - tutaj masz Thanosa, który traktuje to bardzo osobiście, co sam podkreśla. To też wyzwala w nim dodatkową agresję. Tak jak np. w Hulku.
I po trzecie - najważniejsze - tak pasuje scenarzystom. Pamiętaj, że odchyły siły poszczególnych bohaterów w jedną lub drugą stronę są czymś normalnym i w filmach i w komiksach. Niestety, dla masowej publiki najważniejszy jest pojedynek na siłę, a jak któryś z bohaterów okaże się silniejszy lub słabszy w stosunku do poprzednich części to niektórym odbija i uważają to za niespójność. W Thor Ragnarok była potrzeba, żeby Thor wręcz prześcignął Hulka to tak zrobili. Gdyby była potrzeba, że Hulk "usypia" Thora, to dokonałby tego nawet w 10 sekund. Nigdy nie mierz jakąś stałą skalę mocy czy siły poszczególnych bohaterów. Dla potrzeb scenariusza zawsze można daną postać lekko osłabić bądź nadać jej nowej siły. Ot i cała tajemnica.

ocenił(a) film na 8
wmb035

Czytaj wcześniejsze posty. Pierwsze dwa twoje argumenty zostały obalone we wcześniejszych odpowiedziach. Nie rób offtopu. Pamiętaj, że świat Marvela to nie tylko filmy. Uzupełnienie pewnych niuansów znajdziesz w komiksach lub filmach anime. Co do scenarzystów można się zgodzić, ale w każdym uniwersum istnieją pewne ramy i zasady, dzięki którym ten świat jest spójny. Musi istnieć logiczny ciąg wydarzeń. Film oceniłem wysoko, ale ta walka jest solą w oku... Wielu fanów zwraca na to uwagę. Idąc twoim tropem to jeżeli Thanos był takim kozakiem bez rękawicy i kładzie na hita najmocniejsze wersje IM, Thora i Capa to dlaczego nie wbił na Ziemie wcześniej i nie zgarnął 3 kamieni? Dlaczego odważył się dopiero jak już posiadał 4 kamienie? Bał się Avengersów po wydarzeniach z Avengers I i wiedział, że bez rękawicy nie da im rady.(Scena po naspisach Avengers I) Przecież na tym opiera się fabuła IW, na jego zbrojeniu się do ataku. W atak na Ziemie rzucił wszystkie swoje siły, w zdobycie żadnego innego kamienia nie przeznaczył tyle środków. Jakby czuł się takim kozakiem jakim był w EG to by wbił do NY jak były 3 kamienie w jednym miejscu i położył na hita słabszego Thora, IM i Capa... Bo po co by mu były te kamienie do walki z Avengers? Walka z EG sprawia, że całe to zbrojenie się Thanosa na Avengers było bez sensu bo mógł wbić wcześniej jak byli słabsi i załatwić sprawę w 5 min. O tej logice właśnie mówie...
Marvel od zawsze miał swego rodzaju hierarchię bohaterów pod wzglęm mocy/potęgi. Stąd też powstał zamysł stworzenia Avengersów czyli gtupy najlepszych bohaterów na Ziemi. Powstały nawet klasy postaci w celu klasyfikacji bohaterów. Poczytaj na necie lub obejrzyj kilka filmów fanowskich na YT.

ocenił(a) film na 10
Kanonier90

Świat Marvela to nie tylko filmy, ale świat MCU już tak. A MCU rządzi się swoimi prawami, idąc tym tokiem myślenia Scarlet Witch powinna zmiażdżyć Thanosa w mgnieniu oka.

ocenił(a) film na 8
billu22

MCU opiera się na komiksach Marvela. Z tego świata bierze swoich bohaterów i prawa rządzące tym światem. Czy tego chcesz czy nie. O ile historie i biografie postaci mogą się różnić w celu przedstawienia ich w bardziej "aktualny" sposób to balans postaci był do tej pory zachowany. To tak jakby zrobili Spider-Mana silniejszego od Hulka, bo MCU to co innego niż Marvel... I scenarzyści mogą robić co chcą. MCU to nic innego jak ekranizacja komiksów i powinna pozstać w ogólnym sensie wierna oryginałowi. Scarlet Witch jest potężną postacią, ale bez przesady. Ma też swoje słabości... Po drugie w MCU nie jest ona jeszcze w pełni swoich mocy, a taki Thor, IM czy nawet Cap już tak.

ocenił(a) film na 8
Kanonier90

Dużo rzeczy poruszyłeś, ale na wszystko jest logiczna odpowiedź. Po pierwsze, zacząłem czytać poprzednie komentarze, ale na drugiej stronie zaczęli się już ze sobą przekomarzać w głupi sposób i od razu przeszedłem do piątej. Ja osobiście nie widzę ŻADNEJ nieścisłości związanej z mocą Thanosa. Dalej podtrzymuję, to co napisałem wcześniej. Najważniejsze jest to, co pasuje do scenariusza! Zawsze i wszędzie! W każdym filmie i serialu. Dlaczego na przykład w finałowej walce odnajdują się ci co mieli się odnaleźć? Iron Man z Parkerem, Gamora z Peterem, Osa z Ant-Manem, itd? Bo tego chce scenarzysta i widz. To wygląda epicko.
"Wielu fanów zwraca na to uwagę. Idąc twoim tropem to jeżeli Thanos był takim kozakiem bez rękawicy i kładzie na hita najmocniejsze wersje IM, Thora i Capa to dlaczego nie wbił na Ziemie wcześniej i nie zgarnął 3 kamieni? Dlaczego odważył się dopiero jak już posiadał 4 kamienie?" Dlaczego? Bo mieli zaplanowane, że Thanos będzie zagrożeniem dopiero w trzeciej części, a wcześniej dadzą Ultrona, czyli mniejsze zagrożenie. Największy przeciwnik zawsze na końcu. Tak jest wszędzie. Pewnie że mógł zejść w Avengers 1, ale takich przeciwników daje się w kolejnych częściach. Cała tajemnica. Zawsze patrz na to co cię aktualnie interesuje z punktu widzenia scenarzysty.
Wcale nie musiał mieć 4 kamieni po tym co widział w Avengers 1, bo np. Thora rozwalił już na statku, a Hulkowi zaraz po tym dał łomot, więc na pewno nie bał się wyruszyć na Ziemię. Po prostu coś do roboty musiały mieć jego dzieci. Na Voromirze nie było potrzebne żadne z nich. To samu u Kolektora. I ponownie - scenarzyści. W wywiadzie na youtube scenarzyści IW i Endgame sami przyznali, że Thanos nawet bez rękawicy jest silniejszy od Hulka. Znajdziesz to bez problemu. A więc to jest wizja tych konkretnych scenarzystów, bo np. w komiksach Hulk był już równorzędnym przeciwnikiem dla Thanosa bez kamieni.
"Bo po co by mu były te kamienie do walki z Avengers?" No nie były. On się żadnych Avengers nie bał. Nigdy. W EG wyrusza na nich wszystkich bez kamieni.
"Powstały nawet klasy postaci w celu klasyfikacji bohaterów." Najgorsza rzecz z możliwych, czyli usiłowanie fanów dowiedzieć się ileż to dany bohater udźwignie. Ej, w poprzednim filmie ledwo podniósł motocykl, a tym siłuje się z ciężarówką. Owszem, na Marvel Viki masz "tabelkę mocy" przy każdym bohaterze, ale nie przywiązywałbym do niej specjalnej wagi, bo jest ona cholernie niespójna. Nie mówiąc o tym, że na przestrzeni lat w komiksach moce bohaterów potrafiły się znacząco wahać (często zależy też od tego czy dany bohater jest dobry, czy zły. jak zły to wiadomo będzie silniejszy). Sklasyfikowanie mocy bohaterów jest w dużej mierze UMOWNE! Ja osobiście nie mam pretensji, gdy moc u danego bohatera się lekko zmienia, na plus czy minus, najważniejsze żeby nie zmieniono mu charakteru. Bo gdy w jednym filmie masz np. bohatera który mówi, że nigdy nie zabija, a w następnym już morduje na prawo i lewo, to to jest niespójność nie do zaakceptowania, a nie to że ktoś jest ciut słabszy bądź silniejszy.

ocenił(a) film na 8
wmb035

Właśnie o tym mówię, że sceną tej walki w EG zaburzyli logiczny sens wielu części fabularnych całej sagi, a fani, którzy czytali komiksy zrobili małe WTF? Idąc tym tropem, że scenarzystom się tak podobało to jestem ciekaw opinii jakby zrobili np. Spider Mana silniejszego od Hulka bo tak im pasowało... No kurde... Podobna sprawa i oburzenie świadomych fanów miało miejsce w Gwiezdnych Wojnach i przedstawienie teorii o Midichlorianach... Po krytyce scenarzyści szybko przyznali, że to był błąd z ich strony. Musi być pewna klasyfikacja bohaterów, Marcvel sam publikował takie oficjalne zestawienia. Jasne, że granice takich "rankingów" są umowone, bo był komiks gdzie Spider - Man pokonał Hulka, który jest potężniejszą postacią w ogólnych rozrachunku.

Jest to duży minus tego filmu. Wiem, że to jeden z tych filmów, który się ogląda, a nie rozumie, ale jako fan, który od dziecka czytał komiksy i to czasem w PDF w języku angielskim ze słownikiem w ręku zostałem trochę rozczarowany...

Thanos bał się Avengersów, może nie tyle bał co się ich obawiał, a to że w EG idzie na nich bez kamieni wynika z faktu, że to była jego jedyna szansa. Postaw się na jego miejscu co byś zrobił? Twoim życiowym celem są te cholerne kamienie i masz okazje zdobyć połowę z nich w jednym miejscu gniotąc przy tym kilku "żuczków" co robisz? Bierzesz te 3 dzięki, którym szybciej znajdziesz 3 pozostale czy zaczynasz od pojedyńczych i ryzykujesz, że te 3 albo się zagubią albo ktoś inny je zgarnie? Thanos po porażce Lokiego wiedział, że bez rękawicy nie da im rady!!! Jakby było inaczej i się ich nie obawiał to cała seria straciłaby sens... Po co w takim razie tak zwlekał? Jasny był fakt, że Avengersi będą coraz mocniejsi, a w ich szerach będzie coraz więcej bohaterów. Robi się to zwyczajnie nie logiczne... Tak jak scena w Spider - Man Homecoming gdzie Adrian Thoomes/Vulture rzuca słowa, że akcja filmy dzieje się 8 lat po Avengers I czyli w w 2020r, a potem MCU wydaje oficjalny Timeline i osadza Spiderka w 2016r... i stwierdza, że to był błąd... Takich niejasności i błędów fabularnych jest więcej i należy być ich świadomym, a nie starać się wyjaśniać. Poszukaj na YT jest kilka filmów na ten temat.

ocenił(a) film na 8
Kanonier90

No gdzie Ci Thanos się obawiał Avengers? On nimi w komiksach podłogę wycierał! Jak jak pisałem, w IW pokonał dwóch najsilniejszych z nich, więc nie obawiał się pozostałych, tylko wysłał dwoje ze swoich dzieci na Ziemię, bo wg niego bez problemu mieli sobie poradzić. W Avengers 1 - jak sam wspomniałeś - masz scenę po napisach, gdzie Thanos dostaje informację, że igranie z Avengers to jak taniec ze śmiercią, a ten tylko się uśmiecha, bo dla niego walka to chleb powszedni. Chociaż nie przywiązywałbym wielkiej wagi do Thanosa z Avenger 1, bo wtedy kto inny pisał scenariusz, był inny reżyser i 2012 roku mogli nie mieć sprecyzowanej charakterystyki filmowego Thanosa.

Z tym, że wyrusza w przyszłość po kamienie, bo to jego jedyna szansa to bym uważał. Wprowadzili cofanie się w czasie i alternatywne linie czasowe, więc to nie była jego jedyna szansa (tak myślę), wiedział tylko że plan który ma dotychczas, czyli wymazanie połowy wszechświata nie dało spodziewanych rezultatów, więc idzie na łatwiznę i przenosi się w czasie, gdzie są zebrane już wszystkie kamienie. Naprawdę sądzisz, że Thanos kiedykolwiek bał się Capa, IM czy Thora? Albo tego co widział w Avengers 1? Przecież on ma/miał jeszcze silniejszą armię niż ta, którą dowodził Loki.

Z tymi słowami Vultura to nie wiem jak było, jeśli tak jak piszesz, to masz rację, że to niespójność. Ale my tu debatujemy o sile Thanosa, a dobrze by było gdyby tylko takie niespójności się pojawiały. Tak w ramach ciekawostki z tym Spidermanem i Hulkiem to ci powiem, że bracia Russo, którzy są fanami pajączka, też w jakimś wywiadzie rzucili zdanie, Spidey w sumie mógłby się równać siłą z Hulkiem. Ale scenarzyści chyba by tego tak nie rozpisali i na szczęścia Spiderman nie jest na równi z Hulkiem.

Jeśli uważasz, że w finale EG jest nieścisłość to masz takie prawo, dla mnie Thanos jest cały w obydwu częściach tak samo silny bez kamieni i pewnie tak samo byłby silny z kamieniami, zresztą CM przywalił piąchą jak tylko włożył do łapy Power Stone. Thanosa we wszechświecie bali się wszyscy (nie liczę jakiś tam metafizycznych bytów) i dla mnie różnica między nim a Capem, Thorem i IM jest dobrze oddana. Chociaż chciałbym zobaczyć starcie Thora w formie i wściekłego z Thanosem.

ocenił(a) film na 8
wmb035

Ty nie rozumiesz o co mi chodzi. Zwracam uwagę na brak ciągłości logicznej i tzw. nieścisłości, które podważają sens wcześniejszych wydarzeń. Przytoczyłem przykład z Spider-Man Homecoming żeby pokazać, że scenarzyści popełniają błache błędy... Z całego MCU jest więcej takich przykładów. Nie można dawać na to przyzwolenia i próbować tego tłumaczyć bo to próba robienia z widzów ameby, która ma tylko patrzeć na efekty i nie zastanawiać się nad sensem. Thanos bez rękawicy nie jest i nigdy nie był tak samo potężny jak z rękawic!!! To jest Fakt. Odsyłam do komiksów. W serii Annihilation Drax pokonuje i zabija Thanosa (bez rękawicy) przebijając gołą ręką jego korpus i wyrywając mu serce... Odnajdź sobie komiks i w końcu poczytaj. Więc proszę Cię nie mieszaj swoich przypuszczeń z faktami...

Uświadom sobie też, że Thor czerpie siłę z tzw. Power Cosmic i to, że teoretycznie nie był w formie i miał brzuch jest tylko zabiegiem obrazowym dla najmłodszych widzów. On nie czerpie siły z tężyzny fizycznej. Po rozmowie ze swoją matką i przyzwaniu mocy piorunów był na tym samym lvlu co w IW. Poczytaj komiksy o Thorze, były epizody gdzie chorował lub żył jako człowiek bez mocy Thora dłużej niż 5 lat i jak przychodził moment kiedy wzywał swoja moc stawał się potężny jak wcześniej. Jego "forma" zależy tylko od jego nastawienia i wewnętrznej motywacji (było to świetnie zobrazowane w Ragnarok i IW), a tą w ostatniej chwili odzyskał w EG!

Uświadom sobie też, że kamienie podnoszą też pasywne zdolności i moce właściciela i dlatego tylko wystarczająco silny osobnik mógł je dzierżyć. innych ta moc i energia zwyczajnia zabijała. Stąd Thanos głodko rozprawia się z Hulkiem (Power Gem).

Ja wiem, że ten film powinno oglądać się tylko oczami i najlepiej wyłączyć mózg na 3h seansu i wiele rzeczy jestem w stanie przetrawić, ale ta scena psuje moim zdaniem sens zdarzeń z poprzednich części. Thanos znał potencjał Avengersów po wydarzeniach z 2012r i jak był taki potężny bez rękawicy to powinine wbić do NY i 5 min zgarnąć 3 kamienie w jednym momencie... a nie bezsensownie ryzykować. W komiksach też było, że to Avengersów obawiał się najbardziej ze wszystkich bohaterów.

ocenił(a) film na 8
Kanonier90

No dobra, bo faktycznie z tego, co czytam to się trochę już rozmyliśmy. Nigdzie nie napisałem, że Thanos był równie potężny z rękawicą, co bez. Wręcz przeciwnie. Ale to chyba oczywiste.

Ponownie, Thanos nie mógł sobie wbić w 2012r do NY, bo tak chcieli twórcy. Następnym przeciwnikiem miał być Ultron i nim był. Natomiast z logicznego punktu widzenia pewnie, że mógł. Ale kto daje najgroźniejszego villaina w pierwszym filmie?

Odniosę się zatem jeszcze raz do tego, co napisałeś w temacie na forum. W IW miałeś Mantis, Spidermana, IM, Dr Strange'a, Draxa i w odwodzie Nebulę z Quillem, a gdyby nie usypiająca Mantis to nawet na chwilę by go nie powstrzymali. Ze Strangem poradził sobie szybko, IM wytarł podłogę, więc nie możesz pisać, że prawie go pokonali.
Z kolei w EG masz tego samego IM, bo ja nie za bardzo rozumiem w czym jego zbroja miałaby być lepsza od tej z IW (to już bardziej dopowiedzenie fanów, że z każdym kolejnym filmem ma lepszą zbroję, bo przy niej nic nowego nie da się już specjalnie wymyślić), Cap z młotem był dobry, ale nie na dłuższą metę, bo nie miał lepszej wytrzymałości. Przywiązujesz uwagę do poziomów mocy bohaterów, to w IW miałeś Draxa z mega wytrzymałością i Spidermana, a oni razem tworzyli większe zagrożenie niż Cap z młotem, którego po chwili i tak Thanos wytrącił mu z ręki. A sam Thor też nie pokona Thanosa, nawet jeśli - jak piszesz - jego nadwaga i zapuszczenie się nie miało wpływu na jego siłę. Bo skoro jak przyznali scenarzyści Thanos bez kamieni pokonuje Hulka, to da też radę Thorowi. I - JAK DLA MNIE - problem tu się rozwiązuje i nie ma żadnej niespójności. Wyszedłeś - moim zdaniem - ze złego założenia że na Tytanie w IW prawie go pokonali, a tak nie było. Nawet Dr Strange nie pomógł, a jest kilka poziomów wyżej od IM i na pewno Capa.

ocenił(a) film na 8
wmb035

Moim zdaniem tak było i gdyby nie Quill to by ściągneli z niego rękawice i byli bliżej pokonania tytana niż w EG. Ok mieli Mantis i Strange`a, ale w EG mamy moim zdaniem mieli silniejszą ekipe. Przecież Thor jest na maxa wymaksowany, posiada Stormbraker i możliwość używania bifrostu, który jest w stanie niszczyć planety!!! Ciężko się z Toba dyskutuje bo opierasz się ciągle na scenarzystach jakby byli bogami... żródłem są komiksy i tam trzeba szukać odpowiedzi. W całej serii scenarzyści popełnili wiele błędów i potem się tłumaczyli z tego więc nie są żadnym wyznacznikiem. Poczytaj na zagranicznych forach np. na reddicie gdzie zagorzali fani rozpisują nielogiczności EG na części pierwsze. Ja mówię o faktach i logicznych niespójnościach, a ty "bo tak chcieli scenarzyści... " tak jakby mieli prawo wcisnąć nam największy przekręt, a my musielibyśmy w to wierzyć. BTW. w EG z IM rozprawił się szybciej niż w IW co tylko umacnia moją tezę :)

ocenił(a) film na 8
Kanonier90

No to Ci powtarzam jeszcze raz, że nie masz racji i żadnej niespójności w tej kwestii nie ma. Zakładając na chwilę scenariusz, że na Tytanie nawet mu tę rękawicę ściągają (CO NIE WIĄŻE SIĘ Z POKONANIEM THANOSA!) i tak nie mają co z nią zrobić. Prawdopodobnie zaraz by im ponownie natłukł, bo żaden z nich nie wytrzymałby rękawicy, a nikt nie był jeszcze gotowy na poświęcenie, jak Tony w EG. Oni jedynie byli w miarę blisko zdjęcia mu rękawicy, którą i tak by zaraz odzyskał.
I tak - scenarzyści są bogami tej opowieści, tej konkretnej. Ja wiem, że się powtarzam, ale widzę że wolisz analizować jakieś szczególiki razem z innymi na reddicie, zamiast przyjąć do wiadomości, że to jest film, który będzie różnił się od komiksów, że to jest historia na prawach zarządzonych przez scenarzystów, a komiksy są jedynie punktem wyjścia. Drobne niespójności są, jak najbardziej, ale akurat w kwestii walki Thanosa z Avengerami jej nie ma.
Thor nie jest wymaksowany, reżyserzy sami przyznali, że jest w złym stanie psychicznym i fizycznym. Więc nagłe przywołanie piorunów nie zmienia go z powrotem w Thora w najlepszej kondycji życiowej. On się przez ostatnie pięć lat niszczył i nie ma znaczenia to, co przywołałeś, że w komiksach w ułamku sekundy wracał do pełni sił. NIE TEN THOR! Ten jest wyraźnie słabszy i na takiego Thora zdecydowali się twórcy. Koniec kropka. A Stormbrakera też trzeba użyć w walce, choć nie wierzę że coś mógłby zrobić TEMU Thanosowi, a jak widzieliśmy Thor słabo się spisał w boju.
Z Iron Manem dłużej walczył z IW, to prawda, nawet sam byłem zdziwiony, że po jednym ciosie w EG zemdlał, ale taka była potrzeba chwili. Zaraz mieli powrócić wymazani bohaterowie i nie było czasu na długą walkę Thanosa z Iron Manem. Wiem że Cie to denerwuje, że szukasz wytłumaczenia na najdrobniejsze rzeczy i malutkie nieścisłości, ale tak wygląda prowadzenie fabuły.
Pamiętaj też, co powiedział Tony Stark Capowi w EG, że jego poprzedni walka na Tytanie z Thanosem, to nawet nie była walka, bo on jest nie do pokonania. Dopiero jak stanęli naprzeciw Thanosa bez rękawicy mogli mieć szansę. A to i tak jest Thanos. Pewnie i tak mi odpiszesz, że scenarzyści tak nie mogą, że w komiksach jest inaczej, a na jakimś tam forum na reddicie zrobili obliczenia i wyszło im tak, że mają rację. Ale to co ja Ci przedstawiłem jest najwłaściwszym spojrzeniem na tę sprawę.

ocenił(a) film na 8
Kanonier90

Każdy Ci odpisuje potwierdzając tezę. Ja widzę to inaczej. Według mnie Thanos bez rękawicy był silniejszy. Thanos był na tyle potężny, że mógł używać rękawicy z kamieniami, lecz ta go osłabiała. Używanie kamieni wpływało na sprawność Thanosa i zauważ, że mało co go nie pokonali właśnie chwilę po użyciu kamieni. Spójrz na to jak tak potężna postać jak Hulk po włożeniu rękawicy mało co nie zginęła. Iron Man będąc w wypasionej zbroi zginął.

Alex_Tyler

A pewnie wystarczyło założyć hełm przed pstryknięciem, żeby ochronić głowę i odizolować całe ciało od wyładowania energii.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones