pomimo tego że sie wydaje nudny ma klimat w sobie i jest na swój sposób oryginalny i nie wszystkim sie może podobać
Nawiasem mówiąc nazwisko dziwnie mi się kojarzyło z Donem Johnsonem(tym od Miami Vice):-)Drewniany Don J.,pusty i egocentryczny odkrywa dzięki podróży w przeszłość co jest dla niego naprawdę ważne. Was it he who broke the flowers?Or were they broken before they met D.J.?
"Czego szuka bohater tej historii? Trudno odpowiedzieć na to pytanie, tak jak trudno nazwać emocje. Może ta podróż nie ma celu? A może jest celem sama w sobie? Analizę Jarmusch zostawia nam, interpretację i rozwiązania również. Sam jest tylko przewodnikiem, który zwodzi nas, udzielając subtelnych podpowiedzi". A teraz...
więcej
Możliwe spoilery.
Dużo się swego czasu mówiło o tym filmie. Był on wydarzeniem kinowym więc gdy pojawił się w telewizji uznałem, że warto go obejrzeć.
I niestety nie jestem przekonany czy ten szum wokół Broken Flowers i zachwyty krytyków były uzasadnione. Fakt, film jest dobry, ma swój niepowtarzalny klimat,...
przegadany, nudny, przesłanie na siłę. kręcony pod publikę, niby to oryginalny,. dla ludzi których zadowala nijakie kino
"Broken Flowers" jest zdecydowanie najbardziej komercyjnym utworem Jarmuscha. Reżyser jednak ciągle podąża autorską, "rzadziej uczęszczaną ścieżką" i tworzy wybitny, w moim przekonaniu, film.
Jim Jarmusch należy do moich faworytów w filmowym świecie. Cenię jego bezkompromisowość, dystans, humor i autorskie piętno,...
Po obejrzeniu tego filmu umocniłam się w opinii iż jeśli u Jarmuscha w pierwszym akcie na ścianie pojawia się strzelba, to można być pewnym że NIGDY NIE WYSTRZELI.
Moim zdaniem film bardzo dobry. Oglądałam go własnie na canale+ i mam go na świeżo jeszcze w glowie. Własciwie wielu osobom moze sie niespodobac ze wzgledu na dosc wolne tempo, brak ,,dynamiki", no cuz ja uwazam ze własne w tym jego urok:) JEst spokojny i mysle, ze bardziej moze sie spodobac ludziom w wieku podobnym do...
więcejfilm moim zdaniem bardzo kiepski, choć z opisu fabuła wydawała mi się ciekawa. zaintrygował mnie pomysł wizyt bohatera u dawnych dziewczyn, odwiedzenia ich po kilkunastu latach.. to musi wzbudzać ciekawość i emocje!! musi? no właśnie, emocji było jak śniegu w lecie- czyli zero! a ten cały don, powinien dostać oskara w...
więcejMimo iż "Broken Flowers" Jima Jarmuscha, nagrodzone Grand Prix na festiwalu w Cannes, nie chwycił mnie specjalnie za serce ani nie sprawił, że myślałam o nim non stop przez x czasu, zmusił mnie do uznania go za film bardzo dobry. Co o tym zadecydowało? Najprawdopodobniej oprócz świetnego aktorstwa i dobrego zmysłu...
krde miałem nadzieje ze bedzie dobry film ze bill pokaze troche swego ironicznego humoru a tu dupa. Ogulnie film jest dosc nudny, wlecze sie strasznie, no ale bill to bill:]
oglądając filmy z murrayem, a w tym potwierdza się to chyba najlepiej mam wrażenie, że patrzę na amerykańskie odbicie filmów o miauczyńskim, a murray i kondrat[chociaż temu ciągle daleko do pierwszego, kurcze, murray jest niesamowity] zasługują na tytuły najbardziej cynicznych i wymęczonych życiem facetów na tym p....
ospała narracja, nie ma właściwie akcji, za to ciekawe dialogi, a przede wszystkim autentyczne przeżycia podstarzałego pana, takiego jak ja.
No i stonowana gra Billa Murraya.
Przeslanie filmu zawiera sie w ostatniej scenie. Moga go nie docenic osoby pozbawione pewnych zyciowych doswiadczen. Wrazliwy facet ok. 40 a bezdzietny moze na nim zaplakac.
Kogo jeszcze bawi oglądanie tego cierpiętnika? Sam film może nie byłby najgorszy, gdyby właśnie nie Murray i zbytnio przerysowane postacie. Może i jest to klasyczny Jarmusch, ale nużący jak nigdy. Za to muzyka była świetna.
film moim zdaniem bardzo kiepski, choć z opisu fabuła wydawała mi się ciekawa. zaintrygował mnie pomysł wizyt bohatera u dawnych dziewczyn, odwiedzenia ich po kilkunastu latach.. to musi wzbudzać ciekawość i emocje!! musi? no właśnie, emocji było jak śniegu w lecie- czyli zero! a ten cały don, powinien dostać oskara w...
więcej