Niezaprzeczalnie głównymi zaletami filmu są stopniowo budowane emocje, dobry scenariusz i mistrzowsko przedstawiona postać April przez Winslet. Moja recenzja: http://recenzyjnie.blox.pl/2013/10/Droga-do-szczescia-Sam-Mendes.html
Obejrzany ponownie potwierdza swą wyjątkowość. Genialnie przygnębia i pozbawia złudzeń. Do bólu prawdziwy. Pod względem aktorstwa - arcydzieło. Na pewno jeden z najważniejszych filmów ostatniej dekady.
Człowiek dorasta i już nie ma siły uciekać.
Tam gdzie wczoraj rzuciłby czymś o ścianę i trzasnął drzwiami wychodząc na zawsze, dzisiaj
poprawia krawat i idzie "na rozmowę". Taki, kurde, lajf. Wszystko ma swoje miejsce, ty i ja też, a
jeśli myślisz że jesteś wolnym elektronem i o czymś decydujesz, to jesteś w...
kate winslet i leonardo di caprio spotkali się po tylu latach od titanica, by na nowo przedstawić uczucie miłości; oba filmy o niej traktowały, ale o ile pierwszy był o pięknym i nieskazitelnym uczuciu przez co dla mnie wprost bajkowym, nierealnym (pewnie to przez to, że była to początkowa, nieskażona życiem...
swietne aktorstwo i doskonala fabula. natomiast uczace ze nie warto rezygnowac z marzen i ze stagnacja jest destruktywna. Czarno na bialym pokazane charaktery ludzi, ci w pozorze mily sa najabrdziej afektowani a szczerzy choc pominieci na margines najbardziej prawdziwi. Jak na dramat przystalo konczy sie zle, to...
film o tym, o czym bajki milczą.
...Nie, April nie była chora psychicznie. April po prostu chciała innego życia.
Jestem pod wielkim wrażeniem tego filmu! :) Naprawdę fenomenalny! :)
Daję 10, ale gdyby były jeszcze wyższe oceny to "Droga do szczęścia" miała by 100 na 100. :)
Oglądnęłam dzisiaj ten film, ale kupiłam go na płycie już jakiś czas temu i zwlekałam z obejrzeniem, ale zobaczyłam i naprawdę nie żałuję!! :)
"Droga do...
Pomimo, że uwielbiam głównych aktorów jak dla mnie nie postarali się. Jak na prawie dwie godziny oglądania znudziło mnie już po 20 minutach.
Film, moim niewyedukowanym zdaniem, jest fantastyczny. Świetni aktorzy, cudowne detale, muzyka.
Piszę tego posta, aby jakoś ułożyć wiele emocji, które ten film we mnie wywołał. Przede wszystkim, nie zgadzam się z
"warstwą ideową" tej historii. Przede wszystkim nie podoba mi się, że każdy dramat tej rodziny...
Jako cały film oceniam na 5/10. Oglądnelam i mam dziwne odczucia. Jest niby nudny a zarazem
porusza bardzo ważne i trudne problemy jakie moga sie pojawic w małżeństwie. Ogólnie bardzo dobra gra aktorska!
Jakby tak sobie porównać naszą dwójkę DiCarpio i Winslent z Titanica a Drogi do szczęścia to ewidentnie widać kogo nadgryzł ząb czasu. Leo nadal wygląda jak 20-kilkulatek, natomiast Kate bardzo się postarzała. Cztery dyszki spokojnie. Szkoda bo jest osobą niezwykle urodziwą.