Widziałam na własne oczy te rzesze chorych, niepełnosprawnych, płaczących, modlących się, błagających, chodzących na klęczkach, czołgających się po ziemi. Było to poruszające, ściskało za serce.
Jednak Lourdes, widziane z drugiej strony, budzi ogromny niesmak.
Po pierwsze takie skupisko ludzi (nazwijmy to) z...
* znakomite postaci: pragnienie christine, zaangażowanie siostry cecile, humor ojca nigla, spacerowa pani hartl ('babcia'), miłostki ekipy maltanczyków & co
* 'felicita' na balu i pierwszy wers tej piosenki...
Dałem sobie kilka dni po obejrzeniu na komentarz,ale zdanie pozostało niezmienione.Momentami nieznosne dłużyzny,w oczekiwaniu na coś niesamowitego,szokujacego,co w zasadzie w ogóle nie przychodzi.Spodziewałem się czegoś obrazoburczego,a dostałem papkę.O pokazywanej zwykłej,ludzkiej zawiści wie każdy,choćby ogladając...
więceja na końcu dostaje sie przesłanie. obrzędy i mistyfikacje, cuda i nawroty choroby. czy wszyscy ludzie oczekują nagrody za swoją wiarę? nie ma chyba bezinteresownej religijności...? 8/10
Lourdes- warto, film ciekawy i choć momentami się dłuży to jest interesujący, daje do myślenia, pada tam sporo ważnych pytań, ale mało gotowych odpowiedzi, polecam obejrzeć.
Wolontariusza - opiekunka naszej bohaterki Léa Seydoux, za chwilę zagrała jedną z głównych ról w Życiu Adeli... tak mi się od razu rzuciło w oczy :)
Ciekawa jestem jak rozumiecie zachowanie starszej pani, która spała w jednym pokoju z Christine i była tak bardzo zainteresowana jej losem? Początkowo byłam przekonana, że jest takim dobrym duchem czuwającym nad bohaterką, cały czas starała się nią zajmowac, była bardzo przejęta. Na pewno wyraźnie skontrastowano ją z...
więcej
Ten który tam nie był i nie jest osobą chorą a w dodatku ma jakieś fobie anty...
może tak widzieć ten fenomen jakim jest Lourdes.
Jeżeli to nie jest jawna kpina z duchowości to współczuję dyletanctwa.
Znam również wiele osób którzy tam byli i zapewniam, żadne z nich nie
było pokroju pielgrzyma z tego filmu. Jest mi...
Słynny katolicki dziennikarz Vittorio Messori na łamach “Corriere della Sera” ostro krytykuje kościelnych entuzjastów “Lourdes”. Według niego film jest z gruntu ateistyczny. To tyle i az tyle... dzieło lewackich band i masonów...
są filmy, przy których tradycyjna skala od 1 do 10 zawodzi. tak właśnie mam z tym filmem, ciężko mi go w ten sposób sklasyfikować.
z jednej strony nie był jakiś specjalnie porywający czy wciągający, oglądało mi się go dość monotonnie. ale z drugiej muszę stwierdzić że miał coś w sobie, czuję że nie będzie to film o...
Bardzo się zawiodłam oglądając ten film...Było tam wiele niepotrzebnych, przeciągających się scen na których usypiałam:-/ Bardzo lubię filmy dające do myślenia, ale ten to totalna porażka..Gra aktorska pozostawiała wiele do życzenia, była sztuczna i bez emocji. Nie dało sie tam odczuć głębi i jakiegokolwiek...
Apeluje do wszystkich kinomanów nie oglądajcie tego filmu,który jest bardzo słaby.Krytycy filmowi zachwycali się tym filmem ale po obejrzeniu stwierdzam,że nie mieli racji.Może moja babcia byłaby zachwycona ale ja mam inne odczucia.Film przede wszystkim nudny,jednostajny na jedno kopyto.