Nie uznałbym tego filmu jako horror tylko jako komedia. 4/10

W życiu fana horroru nadchodzi ten okrutny moment zwany dorosłość, gdy zdaje on sobie sprawę, iż filmy nie są straszne. Przerażenie może wywołać policjant z suszarką, nasz szef czy komornik. A potwory z ekranu? Niby czego się tu bać jak nie mogą nam nic zrobić? Jednak ta świadomość nigdy nie pozwoliła mi odciąć się od...

Daje filmowi 6/10 i wiem, że wystawiam się na ryzyko ataków, ale:

Po obejrzeniu "makeing off" po prostu nie potrafię nie uszanować roboty (mimo wszystko wcale nie takiej najgorszej) twórców tego filmu. Poza tym sam pomysł nie jest najgorszy, a że zrobili z tego horror komediowy, to tylko wyszło in plus dla filmu....

Jak chodziłam do podstawówki to myślałam że to po prostu bardzo słaby film. Teraz rozumiem że to komedia, i to bardzo zabawna. Lepsza niż Zombiebobry

Witam :) Kupiłem ten film orginalny w sklepie na DVD. i zdziwiło mnie ze jest on w formacie obrazu 4:3 a podejrzewam ze istnieją wydania 16:9 poniewaz w napisach koncowych widać ze niektore zdania wychodzą poza ekran po prawej stronie... obcieli boki filmu ? Poco tak robią?

I moje PYTANIE ponieważ mam projektor...

Uwielbiam ten gatunek i jedno mogę napisać - najgorszy jaki widziałem w życiu. Kupiłem go z jakąś gazetą i nawet nie obejrzałem do końca. Filmy z tego gatunku z założenia nie są wybitne ale ten to już samo dno. Naprawdę. Szczerze ostrzegam. Szkoda rozpisywać się w szczegółach co jest tam złe. Za dużo by pisać. Co...

Na ten film jest tylko jedno słowo - KOMEDIA!
Początek - extra normalnie, miatseczko w którym łażą sobie grubasy, są konkursy.
Potem jakiś meteoryt spada na babcię która wychodzi ze sklepu (hahaha)
A jak się zombie obudzą to tragedia. Ta cała laseczka. Trafia do jakiejś chaty. I to jest najlepsze. Najpierw jakieś...

film bez ładu i składu ...

Jak na Kino klasy B efekty niezle moze nie na 10 ale tez nie na 1
troszke sie zawiodlem tekstami i szybkimi akcjami ktore w jednych momentach byly niepotrzebne pozdrawiam moja notka to 4

Jak dla mnie, autorzy troszeczkę za bardzo starali się stworzyć, zrozumiały tylko dla nielicznych, pasisz pastiszu i jak zwykle w takich przypadkach wyszło prawdziwe "niewiadomoco".

...to już nawet nie jest komedia,to nawet nie jest pastisz gatunku to jest parodia pastiszu. Trzeba sięgnąć głęboko do najgłębszych zakamarków swojego mózgu dokopać się do zakładki "-niczym nie skrępowany kretynizm-"i włączyć film.Po takim przygotowaniu należy się dobrze bawić."Normalni" widzowie tego nie przełkną...

Nie pamietam jaka komedia mnie tak ostatnio rozbawila. Ogladajac to myslalem ze jest to jeden z najgorszych filmow jaki widzialem. Po filmie dotarlo do mnie ze patrzylem na niego od zlej strony. To byl po prostu horror kategori B. Cos jak produkcje z Traumy... fabula: kosmici, ryby zombie lol. Jesli oceniac ten film...

po tym jak kupiłem ten ''hicior'' i zobaczyłem początek to od razu wylądowała na lusterku!!! szkoda kasy naprawde za ten gówniany teatrzyk

ale od połowy zaczyna się rozkręcać

"Noc żywych trupów" + "Martwica mózgu" + "E.T." + "Z archiwum X"... Wszystko to już było i było zaprezentowane lepiej. Poziom jest całkiem-całkiem do połowy, kiedy się już z tego sci-fi robi. Można obejrzeć, ale lepiej się wyjdzie wybierając "Martwicę mózgu" albo "Evil Aliens" - oba filmy są dużo krwawsze i dużo...

tam były takie fajne ryby zombie za które daje 3 bo ten film to komedia :D hahaha

"Zombie z Berkely" to typowe kino gore, tylko dla fanów. Strona wizualna w filmie nie wygląda żle, ponieważ twórcy serwują nam krew lejącą się gęsto i obficie a ponadto, odlatujące od cieł kończyny, gołe kręgosłupy na dwóch nogach i tym podobne widoki.

wydaje mi sie ze ta niesamowita glupota jest w tym filmie zamierzona tylko ze...
jakos jest to malo zabawne
tworcy postawili na przepis: "tak zly i tak glupi zeby byl az smieszny"
no i fakt, film jest bardzo zly i bardzo glupi tylko niestety w efekcie niespecjalnie smieszny
no i mamy idiotyczna fabule i idiotycznie...

Po kilku minutach przestaje być śmiesznie, za to zaczyna wiać nudą. Duże ilości alkoholu spożyte podczas seansu nie są w stanie go uratować:) Niestety...

Film genialny w swojej głupocie (zamierzonej - tylko tyle dodam) ;)) Tyle śmiechu nie miałem nawet przy naprawdę niezłych komediach ( typowo komediach ;).