Bob Fosse przejdzie do historii kina jako twórca "Kabaretu". Później nakręcił "Cały ten zgiełk" z wybitną kreacją Roya Scheidera. Jest on nauczycielem tańca, pracuje od rana do nocy, pobudxza się rano prochami, wypala setki papierosów dziennie. Dowiaduje się, że ma raka, nie załamuje się, tworzy musicall opowiadający o...

Przecież to wersja próbna. Nie ma jeszcze czołówki i ścieżki dźwiękowej..... Któż jest gotowy na śmierć.... Zawsze jeszcze coś zostało, czegoś się nie skończyło... Oglądałam drugi raz po latach i zastanawiam się, czy nie podwyższyć oceny.

chlop mial niezly talent, caly film rowniez super muzyka i taniec swietnie oddaja wszystkie emocje

Życiowe wcielenie Roya Sheidera, świetny film muzyczny, i genialna przypowieść o Artyście i całym (tym) Show-Biznesie. Super Kino!

Traktowanie tego filmu tylko i wyłącznie jako musicalu może być nieco krzywdzące, albowiem forma jaką przyjął twórca, jest tylko i wyłącznie wynikiem treści, a ta jest tu nadrzędna. Film ten nie wyraża emocji czy treści tańcem a muzyka nie jest tu elementem niediegetycznym jak np. w Deszczowej Piosence czy Wszyscy na...

Genialna! Znakomity film, uważam, że lepszy od "Kabaretu". Bob Fosse to geniusz, ale zbyt mało ludzi to zauważa. Wielka szkoda! "Tańcząc w ciemnościach" von Triera zapamiętałem najbardziej dzięki scenie finałowej i scenie z udziałem Boba Fossa w sądzie. Wielka osobowość, wielkie filmy!

fosse walk on the line; wyznania człowieka rozproszonego, istne cudo, praktycznie bez akcji; ostro cięte, z nerwem, perfekcyjne pod każdym warsztatowym względem

Wreszcie filmweb pokusił się o ładny plakat!

i czy nie uważacie, że konać to on konał o wiele za długo, by to zniósł przeciętny widz? ;)

Pierwsza godzina świetna, potem ciut gorzej...

jeden z najlepszych musicali wszechczasów, 4 oskary
stawiam go w szeregu z najlepszymi musicalami:
Amerikanin w paryzu 52r 6 oskarów
Deszczowa piosenka 52r
Gigi 58r 9 oskarów
West side story 61r 10 oskarów
My fair lady 64r 8 oskarów
Mary poppins...

Tylko Fosse mógł przedstawic taka historię w formie musicalu. Ktoś inny zrobiłby z tego nic nie znaczącą papkę. Najbardziej zapadła mi w pamięć scena w szpitalu.

do momentu wylądowania w szpitalu, od wtedy strasznie się dłuży.

Na "Cały ten zgiełk" po polsku przyszło mi czekać bardzo długo. Wiele lat nim go w końcu obejrzałem. I szczerze mówiąc, chyba jednak... za długo. Mój zapał do tego typu musicali dawno gdzieś przepadł. W ogóle świetny motyw, świetny pomysł, ale jedno co zwraca moją uwagę, to że ten film ugrzązł gdzieś pomiędzy... filmem...

Już widziałem:

All that jazz - Cały ten zgiełk
Cotton Club
Sweeney Todd + wszystkie Burtona
Romeo i Julia (1996)
Chicago

Interesują mnie filmy na 8-9/10 a najlepiej arcydzieła.
Z góry dzięks:)

Film jest średni.Nieskładna fabuła obniża u mnie jego ocenę. Nagrałem sobie go niedawno w noc Oscarów..... i skasowałem :) niektóre piosenki są dobre, rola Scheidera świetna ale....czegoś mi tu zabrakło. Film nie ma tego 'musicalowego' klimatu i momentami jest wyjątkowo nudny. Wystawiam mu mocną 6

j.w. nie do końca zrozumiałam co miał on przekazać i o co w nim dokładnie chodziło :(

A mi się podobał. Mimo, że średnio lubię musicale, ten naprawdę przypadł mi do gustu. W sam raz na niedzielne popołudnie :)
A scena jak Kate i jego córka tańczą dla niego w domu - pięęęękna.

nie podobal mi sie nudny nie trzyma sie calosci chyba go nie zrozumialem, film nie dla przecietnego widza